środa, 21 września 2022

Roshani Chokshi - "Aru Shah i nektar nieśmiertelności"


Autor: Roshani Chokshi
Tytuł: Aru Shah i nektar nieśmiertelności
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 5 sierpnia 2022
Liczba stron: 464
Ocena: 9/10
Patronat Książkowiru

Opis:

ŻYCIE ARU SHAH to chaos.

Jej dawny mentor, gołąb Bu, odrodził się w postaci kurczaka zapalniczki. Aiden, którym Aru się zauroczyła, w dzień jej urodzin ją pocałował – a teraz nie chce nawet na nią spojrzeć. Kara, jej niedawno poznana przyrodnia siostra, zdradziła Pandawów, niszcząc ich niebiańską broń i przechodząc na stronę Śpiącego. Aru wie, że Śpiący podąża wraz z wielką armią do labiryntu, aby zdobyć nektar nieśmiertelności. Drogę do nektaru może wskazać jedynie Kara, duchowa córka boga słońca. Pandawowie muszą do następnej pełni księżyca powstrzymać Śpiącego przed zdobyciem nieskończonej władzy i zniszczeniem Innoświata. Bez swojej niebiańskiej broni nie mogą się jednak przedostać do labiryntu – i jak zwykle muszą wymyślić jakieś inne, sprytne rozwiązanie… Spotkają się ze starymi znajomymi, poznają nowych sojuszników i stawiają czoła straszliwym wyzwaniom, takim jak… występ w talent show! A kiedy nadejdzie czas ostatecznego starcia, trzeba będzie zdecydować, kto zasługuje na nieśmiertelność. Odpowiedź, której nikt by się nie spodziewał, przyjdzie z najmniej prawdopodobnej strony…

W tym ekscytującym zakończeniu szalonego pasma przygód, które rozpoczęło się od zwykłego zapalenia lampy, czeka na czytelnika mnóstwo zwrotów akcji i mocnych emocji.

Recenzja:

   Czy to już naprawdę koniec? Nie bardzo chce mi się w to wierzyć, bo dopiero co zaczynałam tą wspaniałą przygodę z Aru, a ona się tutaj kończy. No dobrze, ze smutkiem, ale musze Cię zaprosić na klika zdań na temat piątego i ostatniego tomu Aru Shah.

Uwielbiam i pochłaniam każdą książkę, która pojawia się w serii Rick Riordan Przedstawia. Dla tych, którzy nie kojarzą o co chodzi, to w szybkim skrócie są to książki, które "Rick Riordan sam by chętnie napisał, jeśli miałby więcej czasu" To także seria, która przybliża czytelnikom przeróżne mitologie z całego świata.

Po raz kolejny w ostatnim czasie staje przed zadaniem napisaniem czegoś, czego fabuły nie za bardzo mogę zdradzać, żeby nie zaspojlerować nikomu, kto jest na początku przygody z Aru. Mam nadzieję, że nie popsuje nikomu czytania no i pora przejść do konkretów.

Bardzo lubię koncept, w którym, to grupka bohaterów musi pokonać szereg pomniejszych przeciwności aby na koniec zmierzyć się z największym zagrożeniem. Jest to schemat dosyć popularny, zwłaszcza w książkach Riordana i w jego imprincie, ale mnie się on chyba nigdy nie znudzi. Zawsze z zaciekawieniem śledzę drogę bohaterów. tak samo miałam w przypadku Aru i jej towarzyszy. Tym bardziej, że to ostatni tom więc finałowa konfrontacja już była coraz bliżej.

Podoba mi się to w jaki sposób została rozwinięta główna bohaterka na przestrzeni tych pięciu tomów. To nadal jest nasza Aru która śmigała w piżamie ze Spider Manem na początku, ale dojrzalsza, dzięki temu co już przeżyła. Poszło to w bardzo fajnym kierunku. Zresztą wszyscy bohaterowie, który pojawiali się na kartach tej serii i dołączali do zespołu przeszli podobną drogę i bardzo lubię te wszystkie postaci.

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona zakończeniem. Nie jest ono oczywiste, nie do końca sielankowe, jakiego moglibyśmy się spodziewać i chyba dlatego tak mi się podobało. Poza tym, dla młodszego czytelnika jest to świetne pokazanie, że nie wszystko zawsze kończy się idealnie. W ogóle, w Aru jest wiele ważnych wartości, z których młodszy czytelnik może dużo wyciągnąć. A myślę, że starszy czytelnik może co nie co się dowiedzieć.

Chokshi pisze bardzo interesująco i ciekawie. Bardzo lubię jej bohaterów i jej świat, do którego wciąga tak bardzo, że nie można się z niego wydostać aż nie skończy się całości. Nie chciałam tak szybko przeczytać tego ostatniego tomu, ale nie mogłam się powtrzymać tak się zaczytałam w przygodach Aru i jej przyjaciół.

Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o tym, że mimo iż książka kierowana jest raczej do młodszej młodzieży, to niezależnie od tego czy wpisujesz się w tę grupę czy nie, zupełnie się nie przejmuj. Ja nadal uwielbiam takie książki mimo, że dawno już nie należę do targetu docelowego. Mam wrażenie, że każdy odnajdzie tutaj coś dla siebie i każdy może dużo wyciągnąć z tej historii.

Niech ktoś mi powie, kiedy mi przeleciało te pięć tomów. Mam cichą nadzieję, że może jeszcze coś z tego uniwersum dostaniemy, bo to była niesamowita przygoda. Serdecznie Cię zachęcam, żebyś zainteresował się tą serią, bo jest duża szansa, że skradnie twoje serce tak jak i moje.

Z książkowymi pozdrowieniami,
Klaudia.

6 komentarzy:

  1. Och, fantastyka młodzieżowa... Miałam tę książkę w ręce, znaczy nie ten tom, próbowałam naprawdę ją przeczytać, ale to już nie moje klimaty, za stara jestem na podobne. Niemniej zapewne młodzieży się spodobają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zakończenie serii za którą teraz można się zabrać. "Aru Shah i nektar nieśmiertelności" ma uniwersalne przesłanie każdy z czytelników nie zależnie od wieku znajdzie w nim coś dla siebie. Będę się rozglądać za tą serią.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam niestety tej serii. Moze kiedyś mnie skusi...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze zadnej części nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. To już koniec ! Nieźle, ja czytałam tylko jeden tom tej serii i mam w planach przeczytać pozostałe, bo pamiętam że ten jeden tom bardzo mi się spodobał 😁

    OdpowiedzUsuń