środa, 16 marca 2022

Phil Stamper – "The Gravity of Us"

 


Autor: Phil Stamper

Tytuł: The Gravity of Us

Wydawnictwo: Jaguar

Rok wydania: 2022

Ilość stron: 343

Ocena: 8/10

PATRONAT KSIĄŻKOWIRU

 

Opis:

Cal chce być dziennikarzem. Jest już w połowie drogi do sukcesu, dzięki koncie na FlashFame z pół milionem obserwujących i perspektywą stażu w Buzzfeed. Ambitne plany pokrzyżuje mu jednak wybranie jego taty pilota do głośnej misji NASA na Marsa. Wkrótce Cal razem z rodzicami zostawia Brooklyn na rzecz gorącego i wilgotnego Houston. Nagle życie chłopaka zamienia się w telewizyjne reality show - z ciągle kłócącymi się rodzicami i odgrywaniem ról idealnej amerykańskiej rodziny na potrzeby medialnego spektaklu.

A potem Cal spotyka Leona, którego mama jest astronautką w tej samej misji. I w zawrotnym tempie traci dla niego głowę. Cal i Leon stają się dla siebie oazą spokoju pośród oceanu szaleństwa. Wraz z rozwojem ich relacji, wzrasta gorączkowa atmosfera wokół misji na Marsa. Kiedy na jaw wychodzą ukryte motywy stojące za programem, Cal musi znaleźć sposób na odkrycie prawdy bez ranienia tych, na których najbardziej mu zależy.


Recenzja:

Uwielbiam czytać młodzieżówki, które zdają się idealnym oderwaniem od rzeczywistości, a jednocześnie niosą za sobą coś więcej, niż tylko lekką, zwykłą historię o nastolatkach. Dlatego kiedy zobaczyłam zapowiedź tej premiery, wiedziałam, że nie przejdę obok niej obojętnie. W dodatku już sam opis, z którego dowiadujemy się, że w środku będzie się naprawdę wiele działo, jest tak intrygujący, że nie da się go zignorować. Bo co znajdziemy w tej powieści?

 

Przede wszystkim Cala, który chce zostać dziennikarzem i jest na dobrej drodze. Rozwija się jako influencer, ma spore plany na przyszłość. Sytuacja jednak ulega zmianie w momencie, gdy ojciec Cala zostaje wybrany do tego, by uczestniczyć w wyprawie na Marsa. Życie chłopaka zmienia się, ponieważ jego rodzina musi się przenieść do Houston, a tam… tam spotykają Cala dobre i złe rzeczy. Dobre – bo poznaje Leona. Złe – bo teraz jego codzienność staje się telewizyjnym reality show, w którym każdy odgrywa wyznaczoną rolę. Pojawia się coraz więcej sekretów, coraz więcej nieprzyjemnych faktów czeka na odkrycie – a co będzie, kiedy to wszystko wyjdzie na jaw? I gdzie w tym miejsce dla rozwijającej się relacji Cala i Leona?

 

Tego dowiecie się już po przeczytaniu książki, a ja mogę dodać, że zdecydowanie do tego zachęcam. „The Gravity of us” to naprawdę fajnie napisana książka, w której nie brak emocji i humoru. Od samego początku dacie się wciągnąć w świat opisywany przez autora, będziecie chcieli odkryć, o co tak naprawdę chodzi w programie, z uwagą będziecie śledzić tę kosmiczną otoczkę, jaka się tu pojawia. Nie można też zapomnieć, że historia kryje w sobie wiele ważnych tematów – znajdziemy tu rozwijającą się relację dwóch młodych chłopaków, próbę realizacji swoich marzeń, odkrywania samego siebie, problemów rodzinnych i lęków, z którymi trzeba walczyć. Niełatwe wątki, ale dzięki przyjemnemu stylowi autora, czyta się o nich naprawdę dobrze.

 

Historia rozwija się w spokojnym tempie, które mi się podobało. Mimo tego podczas lektury towarzyszyły mi naprawdę duże emocje, bo polubiłam głównych bohaterów. Zostali wykreowani realistycznie, popełniali błędy, czasami zachowywali się głupio, ale to tylko przekonało mnie o ich prawdziwości. Ich związek rozwinął się nieco zbyt szybko, do czego mogłabym się przyczepić, podobnie jak do kilku nierozwiniętych bardziej wątków, jednak w ogólnym rozrachunku uważam, że „The gravity of us” to naprawdę ciekawa i barwna powieść, z którą spędziłam świetnie czas. Jest idealną lekturą na oderwanie od trudnej rzeczywistości, niesie za sobą taki pozytywny vibe. Polecam! Poznajcie sami nieidealnych Cala i Leona, dajcie się wciągnąć w kosmiczną rzeczywistość, a pokochacie ją całym sercem. Myślę, że to naprawdę idealna książka dla fanów Adama Silvery i Becky Allbertalli, więc jeśli lubicie ich twórczość, poznajcie też tę historię, a się nie zawiedziecie.

8 komentarzy:

  1. Brzmi ciekawie, ale narazie nie mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię młodzieżówki, idealne do oderwania od codzienności. A do tego temat kosmosu, który fascynuje mnie od lat. Rzadko można spotkać książki o takie tematyce. Bardzo chętnie przekonam się jak to wyszło. Gratuluję patronatu i dziękuję za recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  3. "The Gravity of Us" bardzo ciekawa z oryginalnymi motywami książka. Bardzo lubię ten gatunek literatury. Książka Phil Stamper będzie świetnym odpoczynkiem po ciężkim dniu dzięki bohaterom a także poczuciu humoru przeplatanym z wątkami ważnymi a to wszystko okroszone przyjemnym stylem. Zapowiada się urocza lektura.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wdzięczna młodzieżówka z motywem LGBT. Czytałam już książki Adama Silvery i Becky Allbertalli, choć nie mogę nazywać się ich wielką fanką, po prostu spróbowałam, więc podejrzewam, że ta książka powinna być następna, aczkolwiek ja nie przepadam za motywami kosmicznych ciekawostek. Jeszcze się zastanowię. Ogólnie przydałoby mi się coś mało przytłaczającego do poczytania, więc czemu nie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś muszę temu dać szansę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jestem przekonana, książka niespecjalnie mnie zachwyciła. Nie przeczytam jej teraz, jednak nie skreślę całkowicie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za tematyką astronomiczną, i za takimi młodzieżówkami. Ale recenzja przeczytana 😁

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje patronatu 😘Nie znam Adama Silvery i Becky Allbertalli,więc to raczej książka nie dla mnie. Młodzieżówką nie mówię całkiem nie,ale takim fajnym dla mnie. Tak mnie jakoś nie urzekła opisem,a jednak,dla mnie to sporo mówi, o tym czy książkę będzie mi się fajnie czytało. Bardzo dziękujemy za świetną recenzję 😘B.B

    OdpowiedzUsuń