piątek, 14 sierpnia 2020

Roshani Chokshi - "Aru Shah i drzewo życzeń


Autor: Roshani Chokshi 
Tytuł: Aru Shah i Drzewo życzeń
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 13 sierpnia 2020
Ocena: 9/10
PATRONAT KSIĄŻKOWIRU

Opis:

Wojna między dewami a demonami zbliża się nieuchronnie i Innoświat pozostaje w stanie najwyższej gotowości. Czternastoletnia Aru Shah i jej przyjaciele otrzymują zadanie uratowania dwóch nieznanych im osób – jedna z nich zna słowa przepowiedni, która może zadecydować o zwycięstwie lub porażce w wojnie. Okazuje się, że osoby te, bliźniaczki, są kolejnymi siostrami Pandawami, a według przepowiedni jedna z pięciu sióstr jest fałszywa…
Kiedy bohaterom nie udaje się utrzymać w tajemnicy przepowiedni i poznaje ją Śpiący, ich niebiańscy nauczyciele domagają się, by drużyna Pandawów na pewien czas zaprzestała działań przeciwko niemu. Aru jednak uważa, że aby przywrócić Pandawom dobre imię, muszą odnaleźć Kalpawrikszę, drzewo spełniające życzenia, które wyłoniło się z Oceanu Mleka. Jeśli Aru zdoła dotrzeć do drzewa przed Śpiącym, być może – wypowiadając jedno jedyne życzenie – odmieni los całego świata.
Aru, uważaj, czego sobie życzysz, bo może się to spełnić…
Trzeci tom Kronik Pandawów z nowymi, wyjątkowymi postaciami, złowrogimi demonami i wspaniałymi czarodziejskimi krainami jest tak barwny i pełen radości jak Holi, ulubione święto Aru



Recenzja: 

    Proszę Państwa, czy to kolejna książka z serii Rick Riordan Przedstawia? Tak jest! Ależ Galeria Książki Nas rozpieszcza. Pewnie jak jesteście tu dłużej, mieliście okazję już się dowiedzieć, jak moja literacka część serca uwielbia wszystko, co napisał Wujek Rick, a także to, co wychodzi spod jego szyldu. Dzisiaj na tapet biorę trzeci tom przygód Aru Shah, czyli Aru Shah i Drzewo Życzeń.

Atmosfera w Innoświecie jest coraz bardziej napięta. Wszyscy są w stanie najwyższej gotowości, ponieważ wojna jest coraz bliżej. Aru i jej przyjaciele otrzymują kolejne zadanie, które może przesądzić o zwycięstwie którejś ze stron. 

To już trzeci tom, więc postaram się pisać tak, aby nikomu nie popsuć przyjemności z czytania. Oczywiście moja ekscytacja po dostaniu tej książki w swoje łapki była ogromna, więc od razu zabrałam się za kontynuowanie przygód Aru Shah. No i cóż, autorka nie zawiodła mnie ani trochę. 

W książce pojawia się kilka nowych postaci, które urozmaicają całą historię. Do tego ci, których już miałam okazję poznać w tej serii dostają coraz bardziej rozbudowane kreacje. Sama Aru dosyć mocno się rozwinęła, a przede wszystkim jej postać dojrzała, co doceniam, bo lubię obserwować rozwój postaci na przestrzeni tomów.

Po raz kolejny ta seria urzekła mnie swoim humorem i nawiązaniami do popkultury. Aru Shah często porównuje pewne sytuacje do tego co miała okazję zobaczyć lub przeczytać, a ja bardzo lubię takie "smaczki" w książkach. 

Fabuła nie jest odkrywcza czy wyjątkowa, ale mnie ten schemat się nie nudzi póki co i mam nadzieję, że jeszcze długo będzie mi się podobał. Autorka już od pierwszych stron wciąga mnie po raz kolejny w swój świat, a to co zaserwowała na zakończenie spowodowało, że już i natychmiast chciałam zabrać się za kontynuację, której jeszcze nie ma - niestety. 

Wiem, że bardzo często to piszę i pewnie powtórzę się jeszcze milion razy, ale nie skreślajcie tej serii z tego powodu, że skierowana jest do młodszych. Niezależnie od wieku, przygody Aru śledzi się bardzo przyjemnie. Ten trzeci tom jest odrobinę bardziej tajemniczy i sama jestem ciekawa w jaką stronę to się wszystko rozwinie. 

Oczywiście już nie mogę się doczekać kolejnych przygód Aru i jej ekipy do zadań specjalnych. Mam nadzieję, że dane mi będzie szybko z nimi spotkać, tym bardziej po takim zakończeniu. Jak już mówiłam, nie zrażajcie się wiekiem głównej bohaterki, ani tym że seria kierowana jest do młodszego czytelnika, tylko czym prędzej zabierzcie się za czytanie Aru.

Z książkowymi pozdrowieniami,
Klaudia.

8 komentarzy:

  1. Piękny patronat. Gratulacje. Okładka cudna, przyciąga kolorami wzrok. Jak ja lubię zaglądać do takich książeczek dla dzieci. I wcale nie zrażam się wiekiem Aru. Warto powrócić do lat dziecięcych. Rozejrzę się za tą serią.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeważnie w szkołach omawiane są mitologie rzymskie czy greckie a jest jeszcze tak wiele do poznania, inicjatywa 'Rick Riordan Przedstawia' przybliża czytelnikom inne mitologie, tym razem powracamy do hinduskich podań za sprawą Roshani Chokshi. Przygody Aru Shah i jej przyjaciół pomimo że są skierowane dla młodszego czytelnika to na pewno też starszy odnajdzie się czytając "Aru Shah i drzewo życzeń", może na nowo odkryje miłość do świata baśni. W dzisiejszym świecie za wiele jest chaosu, książka pisarki da odpoczynek, zapewni rozrywkę. Zaciągam tą serię na listę.

    OdpowiedzUsuń
  3. „Aru Shah i drzewo życzeń” od Roshani Chokshi to książka, która niestety nie przypadła mi do gustu. Zarówno pod względem okładki, jak i fabuły. Nie potrafię odnaleźć się w klimacie tego gatunku, a właściwie tej fabuły, świata, bohaterów, których tutaj przedstawiono. A jak też pamiętam, chyba od zawsze pomimo najszczerszych chęci nie potrafiłam się przekonać do książek takich, jak ta. Nie zwlekając, rzeknę, iż odrzucam możliwość przeczytania tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa okładka, może dlatego mi się podoba, że w moich ulubionych kolorach. Lubię książki "urzekające humorem i nawiązujące do popkultury". Tym bardziej w książce fantastycznej, przedstawiającej inny świat, takie nawiązania pokazują, że bez względu na to skąd jesteśmy pewne rzeczy zostają niezmienne, tak, jak ludzka natura. Na razie dodaję kolejny tom do listy i czekam na całość.

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja utknęłam na pierwszym tomie, mam nadzieję, że niedługo uda mi się go skończyć, bo książka mi przypadła do serca, lubię takie klimaty i poznawać nowe mitologie, a tu mamy do czynienia z indyjską ❤❤ Okładki są prześliczne, chciałabym mieć całą serię na półcę 😍

    OdpowiedzUsuń
  6. Zabójcza kolorystyka. Sprawia, że trudno przejść wobec tej książki obojętnie. Trudno nie sięgnąć po nią w księgarni. Recenzja wskazuje też na to, że owa żywa kolorystyka idzie w parze z tempem powieściowych wydarzeń. Lubię takie "energiczne" pozycje, nie pozwalają mi się od siebie oderwać, nie zanudzają, wręcz przeciwnie, sprawiają, że zapominam o Bożym świecie. Coś mi się wydaje, że i ta książka może mnie wyrwać z rzeczywistego świata. I dobrze, nawet styrany pracą dorosły czytelnik zasługuje na taką odskocznię. Z Aru człowiek nigdy się nie nudzi. To dziewczę nigdy nie przestanie mnie zadziwiać.
    Aleksandra Miczek

    OdpowiedzUsuń
  7. Pamiętam, że były książki z serii Rick Riordan przedstawia, ale nie pamiętam czy mi się podobały. A tej serii w ogóle nie pamiętam, dlatego musialam sobie je przejrzeć. Juz od początku juz byłam zauroczona okładkami... mam w sobie coś z dziecka, uwielbiam takie rysunkowe, kolorowe okładeczki :3!! Następnie jest to ze to książka dla młodszych odbiorców, i pojawia się motyw hinduskiej mitologii, która brzmi tak jakoś magicznie. Ogólnie ta seria wydaje mi się magiczna i przyciągająca. Mnie to w ogóle nie zraża, raczej mówi do mnie "przeczytaj mnie, przeczytaj mnie",jak jej odmówić?
    Jestem zauroczona tą serią i pojawi się ona u mnie na liście na pewno. Super, że wróciłam do recenzji i jej nie przegapilam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna okładka. Chętnie sięgnę po nią za jakiś czas jak syn będzie trochę starszy.

    OdpowiedzUsuń