tag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post2997010846327482831..comments2024-03-28T15:59:02.394+01:00Comments on Książkowir: Caroline Kepnes - "Ty"Iwi z Nasz Książkowirhttp://www.blogger.com/profile/08076783488904788527noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-8990250041552749862019-05-07T16:27:40.990+02:002019-05-07T16:27:40.990+02:00Fabuła bardzo mnie zainteresowała. Lubię takie his...Fabuła bardzo mnie zainteresowała. Lubię takie historie. Ta zdaje się być na czasie. Serialu nie oglądałam. Książkę planuję przeczytać. Jola Jolahttps://www.blogger.com/profile/01777477675877711084noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-42295855358178471092019-05-07T11:05:58.662+02:002019-05-07T11:05:58.662+02:00Przyznam, że ani opis ani recenzja nie przekonały ...Przyznam, że ani opis ani recenzja nie przekonały mnie do przeczytania tej książki. Nawet to, że powstał na jej podstawie serial, też mnie nie przekonuję. Dlaczego nie jestem do końca w stanie napisać. Może czasami zmęczenie powoduje, że odrzucamy coś, co nie jest w naszym guście, nie jest w gatunku, który kochamy. I chociaż ciekawi mnie jak został poprowadzony ów monolog bohatera ( wszak tak autor zbudował obraz psychologiczny oprawcy), jak autor pozwolił spojrzeć czytelnikowi na sprawę z punktu widzenia kata ( wczuć się w jego stan psychiczny, w jego sposób myślenia, w jego emocje i odbieranie rzeczywistości)- przecież zdecydowana większość takich historii prowadzona jest od strony ofiary- to jednak ja podziękuję. <br />Pociesza mnie fakt, że nie ma takiego człowieka, który przeczytałby wszystkie książki. Dlatego nawet wybór książki okazuje się, być sztuką.Sylwia Szczepańskahttps://www.blogger.com/profile/11774081904023776129noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-41653571775421756242019-05-05T15:28:58.585+02:002019-05-05T15:28:58.585+02:00Właśnie się zastanawiałam, czy obejrzeć chociaż pi...Właśnie się zastanawiałam, czy obejrzeć chociaż pierwszy odcinek tego serialu. Wiedziałam, że jest na podstawie książki. Zaintrygował mnie szczególnie tytuł - praktycznie nieświadomi konsekwencji puszczamy do internetu masę informacji o sobie. Nikt nad tym nie panuje, nawet jeśli pozornie się kontroluje. Znam osoby, które gdy tylko usiądą gdzieś na piwie, od razu wysyłają adres na tablicę fb i "że to ich nowe ulubione miejsce". Pomijam sam pomysł na takie działania - przecież odkrywamy o sobie ogromną ilość informacji, które ktoś może wykorzystać do swoich prywatnych celów, wątpię, by w jakimś stopniu romantycznych. To przerażające! Spotykasz na ulicy osobę, która wita się z tobą jak ze starym znajomym, a tu się okazuje, że on cię za takiego uważa, bo się tyle naczytał w internecie na twój temat i że macie przecież "wspólnych znajomych" i pełno kliknięć "lubię to" w tych samych miejscach.<br />Książka aktualna i to jest jej największy plus (ale czemu bohaterka musi być "oczywiście" nieziemsko piękna, w której "oczywiście" musi się ktoś zakochać, nawet w sposób mało normalny?).Zaczytana Magdahttps://www.blogger.com/profile/12508326496371625221noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-45780158402901203382019-05-04T22:42:10.469+02:002019-05-04T22:42:10.469+02:00W necie* ;)W necie* ;)Ania Jhttps://www.blogger.com/profile/10144812753597678950noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-14883338728288079122019-05-04T22:41:08.223+02:002019-05-04T22:41:08.223+02:00Dobra. Obejrzałam pierwszy odcinek i tylko jedno p...Dobra. Obejrzałam pierwszy odcinek i tylko jedno pytanie mam. Mniejsza o te wszystkie rzeczy które gówna bohaterka umieszcza w diecie. Ale jak można nie zasłaniać okien i mało tego, robić to co Ona tam wyczynia?! Matulu. Ja się wstydzę przejść po pokoju -przy zapalonym świetle , nie zasłoniętych roletach, gdy na dworze jest ciemno - w ubraniu! <br />Cóż. Robiąc to co Ona robi, niestety sama na własne życzenie ściąga na siebie takich nieciekawych typów.<br />Idę oglądać 2 odcinek :D <br />Acha!<br />I przepraszam za tego ciapciaka! <br />Już uwielbiam postać Joego (chociaż to psychol) ;D Ania Jhttps://www.blogger.com/profile/10144812753597678950noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-60996009439186255612019-05-04T01:19:42.603+02:002019-05-04T01:19:42.603+02:00Jak nie lubię thrillerów i uważam, że te wszystkie...Jak nie lubię thrillerów i uważam, że te wszystkie sensacjo-dreszczowce od Netflixa są takie same, tak ta książka i serial mnie zainteresowały. Sama czasem śmieję się, że jestem urodzonym stalkerem, ale wiadomo, że to żarty, a tu mamy do czynienia z poważną sprawą. Tematyka obsesji jest bardzo ciekawa, zwłaszcza, że w przypadku ,,Ty" nie mamy do czynienia z miłością, w której jakaś zaborczość ma dodać pikanterii, a z poważnym prześladowaniem drugiej osoby. W dodatku całość poznajemy z perspektywy oprawcy, a nie ofiary, więc podejrzewam, że jazda jest jeszcze większa.<br />Zmartwiło mnie trochę, że brak klimatu i całość nie do końca wbija w fotel, jak powinny tego typu wstrząsające książki, ale ja mało czytam takiej tematyki, więc może mnie bardziej poruszy? Tak czy owak, na pewno za jakiś czas przeczytam i obejrzę.<br />Nie mam nic przeciwko okładkom filmowym, często są naprawdę ładne, ale ta bardziej kojarzy mi się z jakimś romansem, chociaż może taki był cel - w końcu wiele osób zna podobne historie z romansów, nawet jeśli nie na papierze, to na wattpadzie - on postanawia za wszelką cenę ją zdobyć, kontroluje ją i jest agresywny, ale to przecież takie seksowne... Więc chyba dobrze, że powstają książki, które pokazują, że takie zachowania normalne nie są.Kasia Lisowskahttps://www.blogger.com/profile/06878311302094074496noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-48739996603599756262019-05-03T20:09:00.796+02:002019-05-03T20:09:00.796+02:00Jeśli Stephen King oznajmia mi na okładce, że ta k...Jeśli Stephen King oznajmia mi na okładce, że ta książka mnie zahipnotyzuje i przerazi to biorę ją w ciemno. O serialu nie słyszałam i całe szczęście, bo sama fabuła tak mi się podoba, że na pewno bym go obejrzała, a później byłabym wkurzona, że najpierw mogłam przeczytać. Super, że premiera już niebawem, ilość stron jest taka jak lubię. Naprawdę narobiłaś mi wielkiego smaka na tę książkę, na pewno ją zamówię. Jestem ciekawa tego stylu autorki, głównych bohaterów. Dokładnie, tematyka jest bardzo aktualna, więc myślę, że tym bardziej warto sięgnąć po tę pozycję. Biere to! I pamiętajmy; najpierw książka, potem film :)Malwina Skutnikhttps://www.blogger.com/profile/15154028242615087503noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-12946315057668007182019-05-03T19:45:43.756+02:002019-05-03T19:45:43.756+02:00Za serial wkrótce się zabiorę ale nie wiem jak z k...Za serial wkrótce się zabiorę ale nie wiem jak z książką no bo nie posiadam jej :)<br />Już jakiś czas temu natknęłam się na ten tytuł ale jakoś o tym zapomniałam. Opis jak najbardziej mnie zachęcił ale jak zobaczyłam głównego bohatera to troszkę mi się odechciało ;P bo kojarzę go jako takiego ciapciaka z bodajże plotkary. No ale może w tej roli będzie mu lepiej. <br />Lubię taką tematykę "obsesyjną" więc mam nadzieję, że ten serial nada się idealnie. <br />Zawsze przerażało mnie, jak niektórzy ludzie dużo o sobie piszą w socjal mediach. Ania Jhttps://www.blogger.com/profile/10144812753597678950noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-64747878418584910482019-05-03T15:48:48.025+02:002019-05-03T15:48:48.025+02:00Obejrzałam pierwszy odcinek serialu, zainteresował...Obejrzałam pierwszy odcinek serialu, zainteresował mnie. Skomplikowany bohater, z jednej strony niezdrowa fascynacja, manipulowanie Beck, z drugiej, scena, w której pomaga staruszce i opieka nad chłopcem z sąsiedztwa. Ale "Nić życia jest mieszanym włóknem, dobro i zło przewijają się razem." Jestem bardzo ciekawa książki, przeszłości bohatera, szczególnie tej miłości, która złamała mu serce. Obawiam się, że Beck nie była pierwszą jego ofiarą. Teraz nie wiem, czy oglądać dalej, czy poczekać na książkę. Chyba jednak ciekawośc wygra i dokończę serial.Małgorzata Khttps://www.blogger.com/profile/01619257693378250207noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-32145369012661082862019-05-03T14:49:56.692+02:002019-05-03T14:49:56.692+02:00Serial oglądałam i pochłonęłam go w dwie noce. Pot...Serial oglądałam i pochłonęłam go w dwie noce. Potem żałowałam, że już koniec :( Naprawdę, naprawdę bardzo mi się podobał. Narracja bohatera - w punkt. Musze przyznać, że świetnym zabiegiem było właśnie przedstawienie myśli i uczuć Joe'go w formie narracji, dzięki czemu mogliśmy poznać go całkowicie, bez domyślania się czego robi to co robi. Sam to wyjaśnił. Ponadto aktor, który mi znany jak do tej pory tylko z "Plotkary" i cóż, jako ciepła klucha, w roli psychopaty sprawił się idealnie. Dzięki "TY" pozbył się łatki ciapki Dana z Plotkary. Dodatkowo serial w świecie książek? Cóż może być lepszego dla książkoholika? :D Niestety serial nie jest bez wad. Na przykład moje oko kryminologa (którym nie jestem dla sprostowania, ale mogę chyba nadużyć tej nazwy, skoro zagadki kryminalne, morderstwa i tajemnice z kryminologią związane, oglądam dzień w dzień i czytam o nich non stop?), wyczaiło wiele niezgodności, absurdalności i w sumie niedociągnięć. Ale przymykam na to oko, bo aktorzy i fabuła mi to wynagrodziły. Jestem tak oczarowana serialem, postaciami i wszystkim, że chyba ponownie dam się wciągnąć w ten świat. Chociaż może po książce tym razem, bo bardzo chciałabym sprawdzić jak i czy się różni od serialu. Małgorzata Sk.https://www.blogger.com/profile/07473312594682107289noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-1203090908521728402019-05-03T14:22:21.858+02:002019-05-03T14:22:21.858+02:00Zamówiłam książkę do przeczytania. Jestem ciekawa ...Zamówiłam książkę do przeczytania. Jestem ciekawa serialu. grazynahttps://www.blogger.com/profile/12723601901647427725noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-25600513805929983912019-05-03T10:48:40.961+02:002019-05-03T10:48:40.961+02:00W dzisiejszych czasach już nikt nie jest anonimowy...W dzisiejszych czasach już nikt nie jest anonimowy, można się dowiedzieć o nas wszystko, a kiedy osoba nami zainteresowana przez 'przypadek' znajdzie w odpowiednim czasie w tym samym miejscu co my zacznie się robić niebezpiecznie. Trzeba się pilnować i uważać co wrzucimy na portale społecznościowe nigdy nic nie wiadomo. <br />'Ty' wydaje się książką przez którą będziemy mieć gęsią skórkę i będziemy się oglądać za ramię, ukazuje też co robi obsesyjna miłość, namiętność z człowiekiem, do czego jest zdolny. Z chęcią przeczytałabym ją, a może później obejrzała serial, książki ostatnio mają popyt u producentów telewizyjnych czy też filmowych. Aneta Królakhttps://www.blogger.com/profile/11892016725132801815noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-52396905584635828672019-05-03T10:29:46.761+02:002019-05-03T10:29:46.761+02:00O książce już słyszałam i mam ją na liście bardzo ...O książce już słyszałam i mam ją na liście bardzo mmie ciekawi jak potoczy sie ich historia czy Obsesja Joego pochlonie go czy Beck bedzie w niebezpieczeństwie jeśli go odrzuci :) bardzo ciekawePaulina Mhttps://www.blogger.com/profile/03015620266598664564noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-67742813977289016692019-05-03T08:53:50.909+02:002019-05-03T08:53:50.909+02:00Ja narazie nie mam tej książki więc pewnie szybcie...Ja narazie nie mam tej książki więc pewnie szybciej serial obejrzę na netflixie. Postać Joego przeraża! Nie chciałabym trafić na kogoś takiego na swojej drodze w życiu! Ciekawi mnie to, że w książce jest pokazana przemiana Joego, to jest ciekawe, bo z psychologicznego punktu widzenia stan obsesji może dotyczyć każdego z nas! Każdemu zdarza się w coś w życiu wkręcić, zazwyczaj są to błahostki, które z czasem przechodzą, chwilowe pasje. A obsesje na punkcie jakiejś osoby, zwłaszcza jej posiadanie doprowadzające do popełniania morderstw to coś strasznego! Z przyjemnością po nią sięgnę, zwłaszcza w dobie wszechobecnych portali społecznościowych, gdy tacy stalkerzy mają często ułatwione zadanie. Pomimo, że takich stalkerów zatruwających życie jest mały procent to mimo wszystko ważny temat!katooolahttps://www.blogger.com/profile/07670374733752663977noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-30809759366700009492019-05-03T07:47:11.329+02:002019-05-03T07:47:11.329+02:00Myślę, że Joe nie zmienił się pod wpływem obsesji,...Myślę, że Joe nie zmienił się pod wpływem obsesji, ale generalnie w ogóle jest typem socjopaty i stalkera. Mam wrażenie, że w serialu to jakoś bardziej wybrzmiewa. A co do książki to mam podobne odczucia do Twoich. Natalia Katarzynahttps://www.blogger.com/profile/13407600922475144465noreply@blogger.com