tag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post2812723951812011481..comments2024-03-28T05:51:31.293+01:00Comments on Książkowir: Brigid Kemmerer – "A Curse so Dark and Lonely"Iwi z Nasz Książkowirhttp://www.blogger.com/profile/08076783488904788527noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-37295573571931682202020-10-21T12:05:43.530+02:002020-10-21T12:05:43.530+02:00Kocham baśnie, mity i wszelkie motywy zaczerpnięty...Kocham baśnie, mity i wszelkie motywy zaczerpnięty ze świata fantazji ludowych. Dlatego z nie przepuszczę retellingowi Pięknej i Bestii. Skoro ta powieść rozkochała w sobie recenzentkę i pochłonęła ją, to ja chce doświadczyć tego samego. Bardzo zaciekawił mnie motyw choroby bohaterki, jak ona sobie z tym radziła w nieznanym świecie? Sylwia Szczepańskahttps://www.blogger.com/profile/11774081904023776129noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-20666814991992389802020-10-20T11:42:35.350+02:002020-10-20T11:42:35.350+02:00Baśnie uwielbiam, niestety z retellingami nie miał...Baśnie uwielbiam, niestety z retellingami nie miałam jeszcze okazji się poznać, choć mam jedną na półce, ale nadal czeka na swoją kolej. Z tego co słyszałam to ta którą mam jest nieco okrutna, i widzę, że tu jest podobnie. Rhen co roku zmienia się w bestie i rozszarpuje każdego kogo spotka na swojej drodze. Mam nadzieje, ze jednak nie jest to jakoś drastycznie opisane, a raczej tylko takie wspomnienie. Nie wiem jeszcze co sądzić o retellingach, jak czytam recenzję to wydaje mi się, że jednak oryginału nic nie przebije, ale nie chce mówić "chop". Nie jestem pewna czy w tej książce podobnie jak w oryginale "pięknej i bestii" będzie dobre zakończenie, jednak oceniając po tym, że mimo wszystko Rhena da się polubić, to sądzę, że tak, a nawet na to liczę. Średnio mi odpowiada, że jest to świat magii ze światem współczesnym, jakoś mi się to gryzie i wolałabym jednak być całkiem w tym baśniowy świecie. <br />Jak już nadrobie moje książeczki, które grzecznie czekają i zabiorę się za ten retteling który już mam i mi się spodoba to zastanowię się także nad innymi i na pewno skorzystam z podpowiedzi Książkowirku ;) elissa https://www.blogger.com/profile/08988685301944389647noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-45200310152589077452020-10-19T22:31:18.049+02:002020-10-19T22:31:18.049+02:00Retlingi baśni to jedne z moich ulubionych książek...Retlingi baśni to jedne z moich ulubionych książek. Z ogromną przyjemnością zapisuje tą książkę na moją listę.🤗Kasia Shttps://www.blogger.com/profile/14009225536441432543noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-44874772202584810372020-10-19T11:57:24.303+02:002020-10-19T11:57:24.303+02:00Super! W takim razie nie mam żadnych zastrzeżeń :D...Super! W takim razie nie mam żadnych zastrzeżeń :D Miałam do czynienia z książką, w której po prostu autor ewidentnie chciał coś ugrać na uczuciach czytelników, zrzucając na swoją bohaterkę chorobę, która w opisie w ogóle nie była nawet tą chorobą, dlatego byłam taka podejrzliwa.Zaczytana Magdahttps://www.blogger.com/profile/12508326496371625221noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-47074621880015448702020-10-18T02:33:54.262+02:002020-10-18T02:33:54.262+02:00Zgłaszałam się do recenzji, ale się nie załapałam,...Zgłaszałam się do recenzji, ale się nie załapałam,ja kocham oryginalne baśnie i sceptycznie podchodzę do wszelkich kombinacji przy nich. Choć zdarzają się udane retellingi np. Kraina lodu czy Zaplątani. ☺ Jak trafi mi w łapki to przeczytam czemu nie ? Karolina Osewskahttps://www.blogger.com/profile/02767331840921693158noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-672352647694662672020-10-17T22:21:28.177+02:002020-10-17T22:21:28.177+02:00Jestem wielbicielką animowanych filmów Disneya tyc...Jestem wielbicielką animowanych filmów Disneya tych starszych a także lubię retellingi baśni, zatem "A Curse so Dark and Lonely" znajduje się w moim kręgu zainteresowania. Pisarka wciąga czytelnika do baśniowego świata przeplatanego z teraźniejszością, gdzie bohaterowie są wyraziści, akacja wciąga nas od pierwszej strony. Brigid Kemmerer zaskoczyła przedstawieniem głównej bohaterki (Harper odbiega od disnejowskiej księżniczki) ukazuje że nie ma ideału, nie jest istotne piękno zewnętrzne ale to jakim jest się człowiekiem, to plus dla autorki. Jestem niezmiernie ciekawa tej książki. Do tego świetna okładka bardzo mroczna (ciernie mają coś z książek Sarah J. Maas) i tajemnicza. <br />P.S. Zbieżność imion Rhysand - Rhen. Aneta Królakhttps://www.blogger.com/profile/11892016725132801815noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-91983664615845276962020-10-17T20:59:32.798+02:002020-10-17T20:59:32.798+02:00Z początku okładka wydała mi się być nieporozumien...Z początku okładka wydała mi się być nieporozumieniem, zwłaszcza jeżeli chodzi o umieszczenie na niej tytułu w taki, a nie inny sposób. Jednak potem, po drugim spojrzeniu wprost przepadłam. Na swój sposób mroczna, a jednocześnie z pewną dozą bajkowości. Przed spojrzeniem na opis obstawiałam baśń o Śpiącej Królewnie, jednak jak się okazuje to Piękna i Bestia. Książę Rhen osoba, na, którą wiedźma rzuciła klątwę, do momentu aż zakocha się w nim dziewczyna, a jednak z powodu tego, co zrobił, co uczynił, znów będzie musiał czekać. Ponownie miną lata, aż dane mu będzie otrzymać kolejną szansę, czasy współczesne nadchodzą a wraz z nimi ulice Waszyngtonu oraz Harper, dziewczyna, której życie nie oszczędza, która z konieczności musiała nauczyć się być twardą. Losy tej dwójki przecinają się ze sobą, gdy ona ratuje mu życie na ulicach miasta, gdy poznaje historię, z którą przyjdzie jej się zmierzyć, a Rhen dostrzega szansę, nadzieje na złamanie klątwy. „A Curse so Dark and Lonely” od Brigid Kemmerer retteling klasycznej baśni o Pięknej i Bestii, coś, co sprawiło, że me serce szybciej zabiło, a ja sama wiem już teraz, że muszę to przeczytać, muszę przeczytać tę książkę. Już sam opis mnie zachęcił, a dodatkowo recenzja utwierdziła w słuszności wyboru, spodobał mi się również pomysł na samą książkę, opowiedzenie w inny sposób historii, którą już znamy.Carollahttps://www.blogger.com/profile/07893944377234348513noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-12492718388193370692020-10-17T18:00:21.678+02:002020-10-17T18:00:21.678+02:00Ten sam motyw, ale przedstawiony w zupełnie inny s...Ten sam motyw, ale przedstawiony w zupełnie inny sposób, zapewniam! Agahttps://www.blogger.com/profile/10173632247356943568noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-48988422948269271832020-10-17T17:59:40.196+02:002020-10-17T17:59:40.196+02:00Ale ta powieść ma własny, oryginalny świat, przeci...Ale ta powieść ma własny, oryginalny świat, przecież właśnie tym jest Królestwo Emberfall :) Agahttps://www.blogger.com/profile/10173632247356943568noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-36142913524881325072020-10-17T17:59:08.455+02:002020-10-17T17:59:08.455+02:00Tu ten wątek jest przedstawiony zupełnie odmiennie...Tu ten wątek jest przedstawiony zupełnie odmiennie :) Agahttps://www.blogger.com/profile/10173632247356943568noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-16539069561538183312020-10-17T17:57:59.721+02:002020-10-17T17:57:59.721+02:00Jeśli chodzi o chorobę bohaterki to tak, autorka z...Jeśli chodzi o chorobę bohaterki to tak, autorka zrobiła poważny research, o czym wspomina na końcu i w podziękowaniach, bo jej przyjaciółka cierpi na tę przypadłość, więc myślę, że o żadnym krzywdzącym przedstawieniu nie może być mowy, skoro konsultowała z nią aspekty powieści ;) Agahttps://www.blogger.com/profile/10173632247356943568noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-82551099309448088772020-10-17T16:15:41.656+02:002020-10-17T16:15:41.656+02:00Trochę przypomina Dwór Cierni i Róż, ale pewnie dl...Trochę przypomina Dwór Cierni i Róż, ale pewnie dlatego, że też jest retellingiem Pięknej i Bestii. Opis nie zaciekawił mnie, ale może sięgnę po nią w przyszłościTenebrihttps://www.blogger.com/profile/08357171254035747226noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-55989122927171411792020-10-17T15:19:25.709+02:002020-10-17T15:19:25.709+02:00Lubię czytać retellingi baśni. A Bella jest jedną ...Lubię czytać retellingi baśni. A Bella jest jedną z moich ulubionych baśniowych bohaterek. Wydaje mi się, że podobnie będzie z Harper. Dziewczyna z porażeniem mózgowym w normalnym życiu musi stawić czoła wielu wyzwaniom, a w tej sytuacji, szczególnie. Bardzo jestem ciekawa zakończenia tej historii. Jeżeli tylko będę miała okazję, to przeczytam.Małgorzata Khttps://www.blogger.com/profile/01619257693378250207noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-38165784708510995082020-10-17T15:02:00.616+02:002020-10-17T15:02:00.616+02:00Wolę trochę bardziej zaawansowaną fantastykę, z wł...Wolę trochę bardziej zaawansowaną fantastykę, z własnym, oryginalnym światem, a mój ulubiony retelling baśni to opowiadania o wiedźminie Sapkowskiego. Głodna Wyobraźniahttps://www.blogger.com/profile/01151268190303625056noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-91684598699163221132020-10-17T14:51:28.314+02:002020-10-17T14:51:28.314+02:00Okładka mocno kojarzy się z Dworem cierni i róż, m...Okładka mocno kojarzy się z Dworem cierni i róż, motyw Pięknej i bestii też już wydaje mi się być oklepany. dobra.ksiazkahttps://www.blogger.com/profile/08821609357508395501noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4569713841571097358.post-51510021109982727612020-10-17T12:40:20.712+02:002020-10-17T12:40:20.712+02:00Powiedzmy sobie szczerze, że retelingi baśniowie m...Powiedzmy sobie szczerze, że retelingi baśniowie mają u mnie już na wstępie ogromne plusy, więc moja opinia jest konkretnie naciągana. Szczególnie, gdy wizualnie te książki są już tak pięknie opakowane (chodzi o okładkę).<br />W tym jednak konkretnym przypadku bardzo chciałabym się czepiać wysokoliczbowej składanki tysiąca pomysłów, pewnego niezdecydowania. Sama postać Harper ma kompletnie wszystko - pochodzi z innego świata, ma porażenie mózgowe (nie uważam, by był to dobry pomysł, bardziej niesmaczny, no chyba że autor rzeczywiście stykał się z podobną chorobą u siebie lub bliskich, dokonał nieziemskiego researchu - w innym przypadku uważam, że skrzywdził szacunek osób rzeczywiście cierpiących na tą chorobę), wyraża sobą modne postawy feministyczne... Za dużo tego, można by było skrócić, by skupić się na najważniejszym, chyba że autor rzeczywiście ma tak podzielną uwagę. W końcu przez 500 stron da się poszaleć. Niemniej jestem nastawiona sceptycznie.<br />I no właśnie - napisałam na wstępie, że "chciałam się mocno czepiać", bo historia wydaje się przesadzona i przeładowana, ale... no właśnie. Czytałam jakiś czas temu "Sagę księżycową". Ci, co czytali, dobrze wiedzą, że to dużo wyjaśnia. Nooo, tam było podobnie. Gdybym opowiedziała mniej więcej komuś, co tam się dzieje, to by na mnie popatrzał dziwnie. Btw zrobiłam tak swojej babci, dobrze znającej baśniowe klimaty - właśnie tak zareagowała. Potem dałam jej te książki do przeczytania i wszelkie "ale" zniknęło. Dlatego czemu nie, po moich deadline'ach sięgnę po tę pozycję, ale z racji wielkich rozmiarów (500 stron to nie przelewki) wolałabym poczekać na luźniejszy czas, by sie nie zabić (albo by mnie nie zabito xD).<br />I tak, goście książkowi (tak, bohaterzy tam występujący) powinni być bardzo zdziwieni pojawieniem się telefonów. Ja byłam w realnym życiu, wciąż to pamiętam. A gdy pojawiły się Iphony, to również czułam się jak w kosmosie przy nich, ze swoim telefonem z klapką... Więc tak, rozumiem o czym mowa. Zresztą, byłby to dobry motyw do rozwinięcia. Może zostanie rozwinięty w następnych tomach? Gdy ktoś całkiem zielony musi nagle skorzystać z podobnego urządzenia, to nagle zaczyna rozumieć, że to nie żarty.Zaczytana Magdahttps://www.blogger.com/profile/12508326496371625221noreply@blogger.com