Natalia Ziopaja - "Samopomocownik. Pielęgnuj swoje zdrowie psychiczne"

Autor: Natalia Ziopaja

Tytuł: Samopomocownik. Pielęgnuj swoje zdrowie psychiczne

Wydawnictwo: Znak

Data wydania: 2022

Ilość stron: 336

Ocena: 12/10!

Opis:

„Więcej się uśmiechaj!”

„Przesadzasz, inni mają gorzej!”

„Idź pobiegać!”

„Nie bądź taki(-a) delikatny(-a)!”

„Co cię nie zabije, to cię wzmocni”

Często bagatelizujemy niepokojące sygnały ze strony naszej psychiki, a rady, które dostajemy, sprawiają, że czujemy się jeszcze gorzej. Czekamy, aż „zły humor” sam minie, lub maskujemy go toksyczną pozytywnością. Kiedy brakuje nam motywacji do działania, winę zrzucamy na kiepską pogodę. Wstydzimy się przyznać, że potrzebujemy pomocy. Codziennie jesteśmy bombardowani mnóstwem złych informacji i negatywnych bodźców. Przez to wszystko trudno nam utrzymać odpowiednią higienę psychiczną.

Może warto wziąć sprawy w swoje ręce i zadbać o siebie?

Z Samopomocownika dowiesz się:

czym są emocje, skąd się biorą, jak je zrozumieć i pielęgnować,

jak sprawnie komunikować je innym,

jak radzić sobie ze stresem i stawiać granice,

czym jest motywacja i jak efektywnie zaangażować się w to, co dla nas ważne,

co zrobić, gdy brakuje motywacji,

jak lepiej rozumieć swoich bliskich i ich problemy…

…i wiele, wiele więcej!

Odkryj w sobie psychologiczną ciekawość i postaw swoje zdrowie psychiczne na pierwszym miejscu!

Recenzja:

WOW! Jako magister psychologii dosłownie mam wrażenie, że znalazłam książkę, która w końcu naprawdę jest w stanie dobrze pomóc w kwestii zdrowia psychicznego - i to na tyle, że polecam ją każdemu i uważam ją za najlepszy poradnik psychologiczny, z jakim miałam styczność. Nie wiem czy będzie się dało w ogóle ten poziom kiedyś przebić: ale będę dalej poszukiwać kolejnych perełek. 

Przede wszystkim "Samopomocownik" napisany jest w prosty i przystępny sposób, a daje wiedzę, którą można czasem dostać na jakichś trzech pierwszych spotkaniach ze specjalistą: więc jak będziecie znali już pewne funkcje i zależności, będzie Wam po prostu łatwiej zacząć już coś zmieniać, nawet działając na własną rękę - bo doskonale zdaję sobie sprawę, jak trudny jest teraz dostęp do fachowców, szczególnie bez konieczności płacenia za wizytę.

"Samopomocownik" jest dosłownie odpowiedzią na moje prośby dotyczące tego, aby w końcu napisać kompendium wiedzy: począwszy od tłumaczenia czym różni się psycholog od psychoterapeuty a psychiatry - czy nawet pokazanie różnych nurtów psychoterapii (i ich indywidualnych właściwościach) - a skończywszy na zadaniach z lękiem, z miernikiem złości i z ustalaniem własnych wartości, które są najważniejsze w naszym życiu.

Można powiedzieć, że wydaje się to banalne - w końcu sporo tego już niektórzy wiedzą, a niektórzy przecież powiedzą, że sporo z tego można po prostu wklepać do internetu... Ale ja odnoszę wrażenie, że to jest jedna z tych pozycji, które naprawdę są w stanie pomóc, wszystko ładnie podsumowują i zbierają w jedną i kompletną całość.

Do tego wszystkiego sam pomysł na racjonalne wyodrębnienie konkretnych zagadnień: bo pozycja ta dzieli się na cztery części, co jest strzałem w dziesiątkę, jest dla mnie czymś zaskakującym w swej prostocie - a jednocześnie pomaga to bardzo w prostym nawigowaniu interesujących nas informacjach. 

Graficznie też jest bajka - począwszy od bardzo dobrego przedstawienia graficznie ćwiczeń, jak to powinno wyglądać, a skończywszy na tym, że nawet polecajka do Spotify (do podcastu) jest wyodrębniona w taki sposób, że nie sposób jej przeoczyć (i dobrze, jestem właśnie w trakcie słuchania: super sprawa!). 

To zdecydowanie pozycja, którą każdy powinien mieć w swojej domowej biblioteczce - i nie okłamujmy się: teraz większość ludzi ma problemy wynikające z kwestii zdrowia psychicznego, bo jest taka, a nie inna sytuacja w Polsce i na świecie - a zwykle problemy w domu i w pracy tylko nam dokładają.

Nie słuchajcie więc mądrych porad w stylu: "idź pobiegać, poczujesz się lepiej" - bo czasem lepiej wykorzystać ten czas na rozmowę z wewnętrznym dzieckiem, medytację, zrobienie treningu relaksacji... a może po prostu nad rozpisaniem sobie swojego własnego koła obecnie ważnych dla mnie wartości (bo to się może zmieniać z wiekiem). 

Mówiąc w skrócie: bez wątpienia "Sapomocownik" to jedna z tych pozycji, które są dobrym startem na to, żeby trochę o siebie zadbać. Jest akurat okres świąt - więc zróbcie sobie prezent dla samych siebie - i zainwestujcie w pozycję, która naprawdę może pomóc Wam się poczuć lepiej - i to bez konieczności płacenia za szybki termin u psychologa. 

Oczywiście poradnik nie zastąpi specjalistycznej pomocy - aż tak to nie - jednak psycholog studiuje pięć lat, a kolejne cztery lata robi się specjalizację z psychoterapii. Niemniej jednak patrząc na to, w jak wielkim dole jesteśmy w kwestii pomocy psychologicznej - przyda się każda pomoc. "Samopomocownik" jest najlepszym z najlepszych możliwych wyborów.

Jak wiecie, czytałam już mnóstwo pozycji psychologicznych - takich poradnikowych - bo recenzje też są tu na stronce. Ale to, o czym dzisiaj Wam piszę... to całkiem inny poziom!

Byle więcej takich arcydzieł!