niedziela, 3 lipca 2022

Lisa Jewell - "Noc, w której zniknęła"

Autor: Lisa Jewell
Tytuł: Noc, w której zniknęła
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 15 czerwca 2022
Liczba stron: 456
Ocena: 9/10

Opis:

Wszystko zaczęło się już pierwszego dnia, kiedy znalazłam kartonowy znak przybity do płotu. Ktoś napisał na nim: „Kop tutaj”.

W ten sposób pisarka kryminałów, Sophie, trafiła na sprawę zaginięcia nastolatki z Upfield Common. Kobieta przeprowadziła się w te okolice ze swoim partnerem, który w lokalnej szkole objął posadę dyrektora. Jednak tęsknota za Londynem sprawia, że nie potrafi odnaleźć się w nowym otoczeniu. Za sprawą tajemniczej wiadomości miejsce to staje się dla niej zdecydowanie bardziej intrygujące.

Dwa lata wcześniej 19-letnia Tallulah wyszła na randkę, zostawiając synka pod opieką swojej matki. Wtedy Kim widziała córkę po raz ostatni. Poszukiwania zaginionej doprowadziły kobietę do Mrocznego Domu, w którym feralnego wieczoru dziewczyna była na imprezie. Wszystko wskazywało na to, że wyszła stamtąd w towarzystwie partnera. Nie udało się ustalić, jakie były dalsze losy tej dwójki.

Recenzja:
 

Uważam, że nie przesadzę, kiedy powiem, że "Noc, w której zniknęła" to jeden z najlepszych thrillerów, które czytałam w tym roku. Lisa Jewell stworzyła fascynującą powieść o smutku, miłości i strachu, w której nic nie jest takie, jak się początkowo zdaje.

Akcja książki rozgrywa się w małej społeczności, w której każdy zna każdego, ale tylko z pozoru. Do tego hermetycznego miejsca przyjeżdża Sophie, partnerka dyrektora pobliskiej szkoły. Kobieta już od samego początku czuje się wyobcowana w nowym miejscu zamieszkania, a sytuację pogarsza tylko fakt, iż właśnie tutaj dwa lata wcześniej zaginęła para nastolatków. Sophie zostaje wciągnięta w tę sprawę osobiście, kiedy ktoś podrzuca jej wskazówki mające doprowadzić do okrycia prawdy, która może wstrząsnąć wszystkimi mieszkańcami Upfield Common.

Autorka postanowiła podzielić oś czasu na dwa okresy, więc jednocześnie możemy śledzić wydarzenia sprzed zniknięcia oczami zaginionej nastolatki. Czytelnik odkrywa, co działo się w głowie Tallulah i jak te myśli doprowadziły do tragedii. 

"Noc, w której zniknęła" to prawdziwa uczta czytelnicza. Lektura wciąga bez reszty. Lisie Jewell udało się opowiedzieć historię Tallulah w taki sposób, że do końca nie wiadomo, dokąd zmierzamy. Ale napięcie i wartkie tempo akcji to nie jedyne zalety tej książki.

Wyróżnić należy przede wszystkim talent Jewell do kreacji postaci. Wszyscy bohaterowie "Nocy, w której zniknęła" są nader realistyczni i wielowymiarowi. Mamy tutaj osoby, którym będziemy kibicować i takie, które z pozoru grają role złoczyńców. Wszyscy natomiast mają swoje osobiste motywy, żądze, sekrety i słabości. Starcie tylu mocnych osobowości doprowadzi do tragedii. 

Inną oczywistą zaletą jest osadzenie akcji w zamkniętej społeczności. Każdy wie, że Kingowskie małe miasteczka są najlepszym tłem dla porywającego thrillera. 

Nie mogę się nachwalić tej książki i na pewno długo jej nie zapomnę. Zakończenie wbija w fotel i przynosi ogromną satysfakcję czytelnikowi. Perfekcyjne zwieńczenie niesamowitej historii. Ta powieść jest z rodzaju tych, do których można wrócić i za każdym razem odkrywać nowe elementy, które przy pierwszej lekturze zbyliśmy machnięciem ręki jako nieistotne, lecz w kontekście zakończenia są jak okruchy chleba prowadzące do wyjścia z lasu. Gorąco polecam!

11 komentarzy:

  1. Zasadniczo nie jestem olbrzymią fanką tego gatunku literatury, jednak w tym przypadku jestem skłonna zmienić swe zdanie i z chęcią przeczytać książkę. To, co mi się nie podoba to wielkość liter, krój czcionki i kolor użyte na okładce, to można by stworzyć lepiej. W kwestii samej fabuły sądzę, że dostajemy tutaj konkretną porcję historii w której, jak możemy przypuszczać, wielu rzeczy jeszcze nie wiemy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam thrillery, a po takiej recenzji to muszę przeczytać Noc, w której zniknęła

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzadko czytam thrillery, ale autorkę kojarzę. Zapisuję sobie ten tytuł by podsunać go mojej mamie

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubie czytać thrillery i po tej recenzji z chęcią przeczytałabym tą książkę. Fajna okładka i ciekawy opis. Do tego klimat malego miasteczka, w którym coś sie zaczyna dziać mi odpowiada. Zapisuję i dziękuję za polecenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Raz na jakiś czas przeczytam książkę z tego gatunku 🙈 może kiedyś

    OdpowiedzUsuń
  6. Czemu nie... W sumie zapowiedź wydaje się w porządku, zaskakujący i satysfakcjonujący koniec... Dawno nie czytałam żadnego thrillera.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chociaż nie za bardzo lubię czytać ten gatunek to "Noc, w której zniknęła" intryguje mnie. Mroczny, pełen sekretów i to miasteczko już mam gęsią skórkę. Ale z chęcią poznam prawdę na temat zaginięcia Tallulah i jej chłopaka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam książek tej autorki, ale dobrego thrillera nigdy nie odmówię, więc zapisuję tytuł i na pewno jak będzie okazja to przeczytam ☺

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna recenzja zaciekawiłam się i już jestem ciekawa jak to wszystko sie potoczyło. Dawno nie czytałam thrilleru myślę że byłaby to dobra odmiana

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię thrillery i kryminały z motywem zaginięcia. Tę powieść mam w planach i niedługo się za nią zabieram. Mam nadzieję,że i mi bardzo spodoba się zakończenie. Liczę na naprawdę dobrą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrego thrilleru nigdy nie za wiele. Niby banalna i powtarzająca się fabuła, ale wystarczy, ze autor doda jej zastrzyk własnej inwencji, zbuduje ciekawego bohatera, już powodzi czytelnika za nos, a przecież o owo wodzenie za nos w tym gatunku chodzi, prawda?
    Aleksandra Miczek

    OdpowiedzUsuń