wtorek, 30 listopada 2021

Eric Berger - Odlot. Elon Musk i szalone początki SpaceX

Autor: Eric Berger
Tytuł: Odlot. Elon Musk i szalone początki SpaceX
Wydawnictwo: Kompania Mediowa
Data wydania: 24.11.2021
Liczba stron: 336
Ocena: 8/10

Opis:

Imponująca opowieść o powstawaniu jednego z najbardziej znanych kosmicznych przedsięwzięć – firmie SpaceX oraz opowiadająca historię jej twórcy i wizjonera - Elona Muska.

To książka o podboju kosmosu, spełnianiu marzeń, wielkich ambicjach i ogromnym sukcesie. SpaceX powstał 20 lat temu. W ciągu dwóch dekad stał się liderem posiadającym największą liczbę satelit, tworzy pionierskie rakiety kosmiczne i jako pierwsza prywatna firma wystrzelił człowieka na orbitę. Pół wieku po wyścigu kosmicznym to SpaceX stał się najważniejszą obok NASA firmą zajmującą się eksploracją kosmosu.
Zanim jednak do tego doszło SpaceX był raczkującym start-upem. Pierwsze lata działalności to pasmo kolejnych, dramatycznych niepowodzeń, rozwiązywania piętrzących się problemów technologicznych, walki z biurokracją rządową i uprzedzeniami decydentów. Po sześciu latach od swojego powstania firma była na skraju bankructwa. Jednak wspólna ciężka praca, determinacja i wiedza twórców SpaceX doprowadziły ostatecznie do wielkiego sukcesu.

Odlot jest przede wszystkim opowieścią o ludziach, ich pasji, przekraczaniu własnych ograniczeń i osiąganiu maksimum możliwości. Zainspirowani wizją stworzoną przez Muska, zrealizowali własne marzenia i ambicje, wyznaczając nowe standardy w dziedzinie lotów kosmicznych.

Eric Berger, autor - z wykształcenia astronom, jest dziennikarzem, redaktorem portalu technologicznego Ars Technica, specjalizującego się w tematyce podboju kosmosu.

Recenzja:

   Kto z nas nie zadzierał głowy w górę, aby obserwować zjawiskowe satelity Starlink wynoszone na orbitę... Albo mknącą po niebie rakietę Falcon... Te właśnie zjawiska od jakiegoś czasu funduje nam SpaceX i stojący za nim Elon Musk. Dzisiaj mam dla Ciebie fajną książki, która opowiada a długiej drodze w pogoni za marzeniami - Odlot. Elon Musk i szalone początki SpaceX.

Imponująca opowieść o powstawaniu jednego z najbardziej znanych kosmicznych przedsięwzięć - SpaceX, a także osobie, która za tym wszystkim stoi, czyli Elon Musk. W ciągu dwóch dekad stali się liderami w podboju kosmicznym i jako pierwsza prywatna firma wystrzelili człowieka na orbitę. To historia ludzi z wizjami i marzeniami.

Bardzo rzadko sięgam po książki non fiction i jeszcze rzadziej po biografie, ale jak widać czasem zdarzy mi się przeczytać coś takiego. Piszę "biografia" bo na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że tym jest ta książka, jednak czytelnik znajdzie tutaj coś większego i lepszego. No ale o tym dalej.

Dlaczego zdecydowałam się przeczytać tę książkę? Zawsze z zaciekawieniem obserwuję poczynania SpaceX i już nie raz śledziłam transmisje na żywo z różnych startów i fascynujące dla mnie jest to, że za tym stoi jeden wizjoner, a nie cała organizacja. Pomyślałam więc, że fajnym dopełnieniem do tych wszystkich informacji otaczających nas w Internecie, będzie książka. 

Nie jest to typowa biografia, a historia o ludziach z marzeniami, pasją i ambicjami i choć Musk jest postacią wiodącą, to za nim stoi cały sztab ludzi. I może też dlatego tak fajnie czytało mi się tę historię i zanudziła mnie jak biografia zasypana suchymi faktami.

Nie jestem zagorzałą fanką Elona Muska i nie śledzę wszystkich doniesień, faktów i ciekawostek, ale uważam, że autor wykonał świetną robotę jeżeli chodzi o research no i wywiad z samym Muskiem. Ogromna dawka wiedzy, podana w taki sposób, że chce się czytać. Nie ma tutaj plotkarskich doniesień z całego świata, a jedynie ciekawe informacje i mam nadzieję, że rzetelne. Nie wiem czy Pan Berger ma jeszcze na swoim koncie jakieś książki, ale muszę się zorientować i chętnie bym je przeczytała.

Choć można było napisać tę książkę bardzo niezrozumiale, zasypując ją fachowym słownictwem, to autor pisze bardzo przystępnie, a przede wszystkim ciekawie i wciągająco. Spodziewałam się, że będę musiała czytać na raty, przeplatając jakąś inną książką. O dziwo jak rozpoczęłam czytanie, tak się wciągnęłam, że ciężko mi się było rozstać z tą historią chociażby na wyjście z domu. 

Ta książka pokazuje, jak ciężkie potrafią być początki i jak wiele złych rzeczy może się wydarzyć na naszej drodze. Ale w momencie, kiedy wierzymy w swoje przedsięwzięcie i nie poddajemy się bez walki, to wszystko jest możliwe. Wiem, wiem jak to brzmi, ale sporo osób może zainspirować.

Nie jest to książka dla wszystkich, zdaję sobie z tego sprawę, jednak myślę, że jeśli masz ochotę przeczytać coś motywującego i działającego na ambicję, ale bez całej coachingowej otoczki, to jest to świetna książka dla Ciebie. Mnie się bardzo podobało i życzę sobie i Tobie trafiania na tylko takie, ciekawe książki non fiction. 

Z książkowymi pozdrowieniami,
Klaudia.

11 komentarzy:

  1. O nie, nie. Ja podziękuję:P Chociaż coś motywującego by mi się w tej chwili przydalo :D haha

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tej firmie ani o tym człowieku, może dlatego, że średnio interesuję się astronomią, więc raczej po tę książkę nie sięgnę, nie mój zakres zainteresowań.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo wszystko nie sięgnę po taką książkę. Nigdy nie pociągał mnie wszechświat, planety, kosmos...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja dziękuję, nie skorzystam z Odlotu 😏

    OdpowiedzUsuń
  5. Renata Kozłowska30 listopada 2021 18:33

    Nie są to moje klimaty, więc czytać nie zamierzam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tym razem podziękuję. Jeszcze na książkę o kosmosie bym się skusiła, ale na książkę o firmie to już raczej nie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z notki wynika jakby książka w większości chwaliła Muska i jeśli tak to automatycznie traci ona całe moje zainteresowanie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kosmos,planty,gwiazdy lubię,ale ksiakzi o nich w innym stylu niż ta:) Lecz na tą książką nie wiem czy się kiedyś skuszę. Kiedyś jak będę w stacjonarnej księgarni,a ona będzie,to chętnie,zajrzę do je środka i wtedy zdecyduje,czy ją kupię. Bardzo dziękuję za fajną recenzję😘 B.B

    OdpowiedzUsuń
  9. Interesująca lektura. Ludzie którzy patrzą przyszłość ile są zdolni poświęcić żeby wizja się ziściła. Tym razem podziękuję za 'Odlot. Elon Musk i szalone początki SpaceX'.

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę,że to może być ciekawa lektura. Chętnie się dowiem jak powstawała jedna z najsłynniejszych firm na świecie.

    OdpowiedzUsuń
  11. W życiu nie słyszałam o SpaceX... ani o Elonie Musku... niemniej szanuję temat. I pomysł na książkę. To niestety pozycja nie dla mnie, ale na pewno wielu osobom się spodoba, to pozycja dla zainteresowanych tematem.

    OdpowiedzUsuń