Graham Moore - "Niewinny"

Autor: Graham Moore

Tytuł: Niewinny

Wydawnictwo: W.A.B.

Data wydania: 1 września 2021 r.

Liczba stron: 432

Ocena: 10/10

Opis:

Młody nauczyciel Bobby Nock zostaje oskarżony o uwiedzenie i zamordowanie swojej uczennicy, Jessiki Silver, dziedziczki wielkiej fortuny. Werdykt ławy przysięgłych stanie się najbardziej sensacyjną częścią procesu. Dzięki ławniczce Mai Seale nauczyciel zostaje bowiem uznany za niewinnego. Dziesięć lat później powstaje serial dokumentalny o tej sprawie. Ławnicy spotykają się ponownie, a jeden z nich twierdzi, że ma nowe dowody obciążające Nocka. Jednak kilka godzin przed ich ujawnieniem ów ławnik zostaje zamordowany, a Maya – jako ostatnia osoba przebywająca z nim w pokoju – oskarżona o tę zbrodnię. Teraz to ona będzie musiała dowieść swojej niewinności i dotrzeć do sedna sprawy, która wbrew pozorom wcale nie została zamknięta.

Recenzja:

"Niewinny" to zdecydowanie jedna z najlepszych książek, które miałam okazję przeczytać w tym roku. Już po zapoznaniu się z opisem i rekomendacjami wielu autorów, których znam i lubię, m.in. A. J. Finna, autora "Kobiety w oknie", wiedziałam, że to będzie prawdziwa bomba i nie pomyliłam się.

Graham Moore to nazwisko, które obiło mi się o uszy przy okazji premiery filmu "Gra tajemnic" z Benedictem Cumberbatchem, do którego napisał scenariusz. Film niesamowicie mi się podobał, zresztą, nie tylko mnie, czego dowodem są liczne nagrody i ciepły odbiór widzów. Oprócz scenariuszy Moore ma na swoim koncie kilka powieści, jednak nie było mi dane jeszcze się z nimi zapoznać, ale myślę, że to się zmieni. 

"Niewinny" to trzymający w napięciu thriller, którego najmocniejszą stroną jest jego hiperrealizm. Historia z jednej strony niesamowicie oryginalna, z drugiej — scenariusz, który naprawdę mógłby się wydarzyć, biorąc pod uwagę fakt, że sprawy tego typu nie są wcale niecodzienne. To połączenie misternej zagadki w stylu tej z "Morderstwa w Orient Expressie" Agathy Christie i zwykłych elementów amerykańskiej rzeczywistości czyni tę książkę czymś wspaniałym i do szpiku kości przerażającym.    

 

Ale do rzeczy. Graham Moore odmalował historię kilkunastu osób, które połączyło dość traumatyczne przeżycie i które spotykają się po latach, a przy okazji tego spotkania dochodzi do kolejnej tragedii. W centrum wydarzeń usytuowanych na obydwu płaszczyznach czasowych znajduje się prawniczka Maya Seale — postać kontrowersyjna i dzięki temu niesamowicie ciekawa. Jednym z niezbędnych elementów każdej dobrej historii są pełnokrwiści bohaterowie, którzy wzbudzają w odbiorcy silne emocje — element, który stanowi trzon "Niewinnego". Maya to kobieta o mocnej osobowości, która zostaje wplątana w sytuację mogącą zniszczyć jej życie, a mianowicie zostaje oskarżona o morderstwo, którego nie popełniła, a które miało związek z inną sprawą morderstwa sprzed dekady. 

Rozpoczyna się wyścig z czasem, podczas którego Maya musi ustalić, co tak naprawdę wydarzyło się 10 lat temu i czy jej osąd był słuszny. Czytelnik jest świadkiem kryzysu tożsamości, który przechodzi kobieta, a także liczni bohaterowie drugoplanowi — równie fascynujący. W tej książce nic nie jest jednoznaczne i aż do samego końca piętrzą się pytania. Moore stawia przed odbiorcą ciekawe wyzwania dotyczące refleksji nad nieoczywistymi kwestiami moralnymi, wplata ciekawe wątki psychologiczne i społeczne, dzięki czemu "Niewinny" to nie tylko dobry thriller, ale też, a może przede wszystkim satyra.   

Nie potrafię opisać, jak bardzo jestem zachwycona fabułą "Niewinnego". Jeśli lubicie mocne książki, jesteście fanami trafnych komentarzy społecznych i amatorami klasycznych powieści detektywistycznych, jest to zdecydowanie must-read. Polecam z całego serca.