poniedziałek, 26 lipca 2021

Autor zbiorowy - "Wakacje wśród duchów"

Wybór tekstów: Tadeusz Zysk
Tłumaczenie: Jerzy Łoziński, Janusz Ochab
Tytuł: Wakacje wśród duchów
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 13 lipca 2021
Liczba stron: 568
Ocena: 9/10

Opis:

Wyjątkowy zbór opowieści grozy autorstwa wybitnych przedstawicieli gatunku.

Gdy zapada zmrok, co powiesz na przerażające opowieści? Usiądź wygodnie. Nie przejmuj się skrzypieniem desek podłogowych, szmerem w piwnicy, przeraźliwym wyciem psa. Niech cię nie zatrwoży migoczące światło, przelotny cień, zimny dotyk na twoim ręku. Coś się poruszyło? Na ścianie widać zarys twarzy? Zachowaj spokój. Oto zbierają się duchy minionych lat…
Zbiór klasycznych opowieści o nawiedzonych domach, mściwych duchach i upiornych ostrzeżeniach gwarantuje doskonałą rozrywkę i zarazem wgląd w realia XIX wieku. Pomysłowo łącząc grozę, melancholię i humor, historie te zachowują swoją pierwotną moc wywoływania lęku i zaskoczenia.

Zebrana kolekcja obejmuje utwory takich pisarzy jak Oscar Wilde, Charles Dickens czy William Butler Yeats. Pozycja obowiązkowa nie tylko dla wielbicieli gatunku.

Recenzja:

Bardzo lubię antologie proponowane przez Zysk i S-ka, bo często opowiadania w nich zawarte są nieoczywiste, podobnie jak twórcy, których twórczość możemy w nich znaleźć. Nie wahałam się więc przed sięgnięciem po kolejny zbiór grozy od tegoż wydawnictwa, tym razem idealny na lato - Wakacje wśród duchów. Cóż może być lepszego dla miłośnika horrorów i wiktoriańskich opowieści, niż spędzenie ciepłego wieczoru wśród zjaw i przepysznych tajemnic? Chyba nic! 😉

(…) - Moim zdaniem kobiece duchy są najstraszniejsze. Chodzą w małych bucikach na wysokich czerwonych obcasach, głośno nimi stukają i tylko załamują ręce.

Wiecie co najbardziej cenię w nieco starszych opowieściach grozy? To, że poza nutką niepokoju i napędzenia strachu czytelnikowi, gwarantują świetną rozrywkę również… pod kątem humorystycznym. Nie inaczej jest i w Wakacjach wśród duchów, bo w wielu z tych historii kryje się cudowny dowcip – choćby u Oscara Wilde’a, który operowanie sarkazmem opanował do perfekcji. Zresztą, nie jest to jedyny ich atut – opowieści tu zebrane są fenomenalne napisane, malowniczym i oddziałowującym na wyobraźnię językiem, bogatym w dawne tradycje, uprzejmości i słowa raczej już nieużywane. To wszystko tworzy niepowtarzalny klimat, tajemniczy i fascynujący, który urzeka – każda z opowieści weń zebrana to potrafi!

Nieoczekiwanie, pośród letnich radości, zstąpiła na nas owa ciemność. Najpierw zdumienie było tak wielkie, że całe życie jakby się nagle zatrzymało, a codzienne sprawy miasta opóźniły się o godzinę czy dwie; nikt nie mógł uwierzyć, że o szóstej rano słońce nie wstało.

Opowiadania zawarte w tej antologii zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie, bo są doprawdy różnorodne – jak wspomniałam wcześniej, wybór tekstów przez wydawnictwo Zysk i S-ka w takich publikacjach nie zawodzi, a obfituje w motywy rozmaite. Mamy tutaj do czynienia ze zbrodniami, historiami tragicznymi i prawdziwie przerażającymi, niesamowitymi intrygami, ale i znajdujemy swoistą baśniowość oraz zabawę, często przyprawioną dziwnym humorem. Niektóre historie zmuszają też do refleksji, jak choćby Zbrodnia lorda Arthura Savile’a Oscara Wilde’a oraz Dróżnik Charlesa Dickensa. Poza tymi – chyba najbardziej znanymi w Wakacjach z duchami autorami – mamy przyjemność także z historiami spod pióra Granta Allena, George’a MacDonalda, Fitza Jamesa O’Briena, Arthura Quiller-Coucha, Williama Butlera Yeatsa, Abrahama Merritt oraz Margaret Oliphant. Nietuzinkowa plejada pisarzy, prawda?

- Teraz bez wątpienia sam już pan rozumie, że tym, co mnie najbardziej trapi, jest pytanie: „Jak mam rozumieć tę zjawę?”.
Odrzekłem, że z kolei ja nie do końca wiem, jak rozumieć jego słowa.

Wakacje wśród duchów to kolejna fantastyczna antologia, idealna na lato – nie tylko przez wzgląd na tytuł, ale i to, jak cudownie czyta się te historie w ciepłe wieczory. Opowiadania zawarte tutaj ogromnie przypadły mi do gustu, choć – jak wiadomo – nie wszystkie zrobiły na mnie jednakowe wrażenie – jedne spodobały mi się bardziej, inne mniej. Jedno jest pewne – każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, bo wspomnieni autorzy prezentują wiele różnych kreacji upiorów oraz niejednolite podejście do duchów oraz innych zjawisk paranormalnych. Polecam z całego serca – najprawdziwsza uczta wiktoriańskich opowieści grozy! 👻💓

P.S. Często pytacie o pełen spis opowiadań przy recenzjach antologii, więc… 😈
...tutaj w komentarzach >KLIK< możecie poznać go w pełni!

10 komentarzy:

  1. Renata Kozłowska26 lipca 2021 08:47

    Lubię antologie, różnorodne gatunki czytuje i te opowiadania grozy też mam na liście do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Od dawna czytałam przedpremierowe recenzje tych opowiadań i czekam na nie z niecierpliwoscią. Lubię różna literaturę, czytam różne książki, ale thrillery, opowieści grozy, kryminały są u mnie na pierwszym miejscu. Książka jest dość gruba i to mnie cieszy, bo będę miała co czytać

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie jest lektura dla mnie. Po pierwsze, nie lubię antologii, nie lubię opowiadań, za krótkie są dla mnie, jeszcze dobrze nie wczuję się w klimat a yu koniec, i po co mam się denerwować. Po drugie nie lubię się bać, więc odpada. Mimo wszystko dziękuję za recenzję

    OdpowiedzUsuń
  4. Co jakiś czas lubię przeczytać jakiś zbiór opowiadań. Grozy jeszcze nie czytałam a w wersji klasycznej gdzie można poczuć klimat wiktoriański jestem zachęcona. Odrobina grozy nie zaszkodzi. Jeśli będę maiła możliwości wypożyczę tą antologię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzadko sięgam po antologie,a gdy już się na jakieś zdecyduję to zawsze po recenzjach i opiniach ulubionych blogerów. "Wakacje wśród duchów" to zbiór, który mógłby mi się spodobać, więc gdy będzie okazja wupożyczę z mojej biblioteki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pragnienie poczucia grozy, która wywołuję gęsią skórkę, a po plecach przelatują dreszcze, wzmogło się we mnie po tej recenzji. Dla tej wspaniałej plejady autorów, dla tej dawki grozy wraz z nutką humoru, bu poczuć trochę trwogi, wezmę tego byka za rogi i chętnie przeczytam "Wakacje wśród duchów".

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam tego rodzaju książki. Bardzo chciałabym kiedyś dotrzeć do tej pozycji Próbowałam kiedyś ją wygrać u kogoś tam, ale nie wyszło. uchy, dziwne zjawiska to coś dla mnie. Wcześniej czy później zdobędę "Wakacje wśród duchów".

    OdpowiedzUsuń
  8. W końcu tego lata w Naszym Książkowirze powiało grozą. Uwielbiam ten wiatr. Brakowało mi go od pewnego czasu.
    Cieszy mnie fakt, że od pewnego czasu na rynku wydawniczym pojawiają się opowiadania. To trudna forma literacka, jednocześnie forma do tej pory niezbyt mocno doceniana przez czytelników. To nie takie proste, by stworzyć krótką, ale intrygującą fabułę.
    To taka forma dla ludzi zabieganych, dlatego bardzo ją lubię. W wolnej chwili, podczas przerwy w pracy mogę przeczytać sobie jeden czy dwa utwory, nie dzieląc obszerniejszego tekstu na części, nie odrywając się od fabuły i bohaterów. Jeden czas, jeden utwór, jedna historia. I w tym kryje się największy urok opowiadań.
    Do "Wakacji wśród duchów" zajrzę na pewno. Ta recenzja brzmi tak intrygująco, więc gdybym miała jakieś wątpliwości, na pewno wszystkie w tym momencie by zniknęły.
    Aleksandra Miczek

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam poprzednie antologie Zysku i tę też mam w planach 😍 Wydania są przecudowne, mam nadzieję, że niedługo do mnie dotrze i że też będę miała okazję zanurzyć się w ten mroczny i budzący dreszcz na plecach klimat ! ❤

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie zaczytywałam się w tego typu książkach,ale kiedyś chyba powinien być ten pierwszy raz ;) Więc dlaczego nie miało by to być teraz. Bardzo ciekawa jestem czy mi się spodobają :) Bardzo dziękuję za polecenie oraz recenzję :)
    B.B

    OdpowiedzUsuń