wtorek, 31 marca 2020

Kandi Steiner - "Droga do ciebie"

Autor: Kandi Steiner
Tytuł: Droga do ciebie
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2020
Ilość stron: 360
Ocena: 7/10

Opis:

Cooper wydawało się, że wie, co ją uszczęśliwia. Była to joga, ukochane książki i jej lekko zezowata suczka Kalo. Jednak, kiedy do baru, w którym pracuje, przyjeżdża przystojny nieznajomy, nagle okazuje się, że kompletnie nie wie, co mu odpowiedzieć. Wydawało się, że takie proste pytanie, jak „co cię uszczęśliwia”, wymaga równie prostej odpowiedzi.
Kiedy „Pan Elegant” proponuje jej podwózkę na drugi koniec Stanów, dziewczyna decyduje się na największą zmianę w życiu. Wyrusza z nieznajomym na poszukiwanie swojego szczęścia.

Recenzja:

Nie czytałam jeszcze nic spod ręki tej autorki, ale przy tej pięknej okładce i ciekawym opisie, nie byłam sobie w stanie odmówić! I było warto, bo książka ma naprawdę fajną fabułę i ciekawych bohaterów, także się nie zawiodłam. Jeśli chcecie zapoznać się z romansem na tle różnych problemów (w tym psychicznych), to sięgnijcie po "Droga do ciebie"!

Cooper to dziewczyna, którą uszczęśliwiają proste rzeczy: joga, książki, ukochany pies, praca i przyjaciółki. Chociaż jej życie nie należy do łatwych (bo w domu nie zaznała miłości), to mimo wszystko cieszy się ona z tego, co ma. Jej największym marzeniem jest rozpoczęcie studiów w innym mieście, ale ciężko jej się wyrwać z małej mieścinki, w której się znajduje. 

Aż pewnego dnia do baru, w którym pracuje Cooper, przychodzi facet, który proponuje jej wspólną podróż. Emery - bo tak nazywa się główny bohater - planuje zwiedzić najciekawsze miejsca i dojechać aż do miasta, w którym studia miałaby zacząć Cooper. Dla dziewczyny to szansa jedna na milion, bo mogłaby dzięki temu oszczędzić kasę, którą wydałaby na bilet. I mimo tego że jej umysł każe powiedzieć "nie!", bo chłopak może okazać się seryjnym mordercą lub psychopatą, to ona się zgadza... I przeżywa najlepszy okres w życiu.

Emery jest facetem, który skrywa w sobie wiele tajemnic. Jedna z nich jest jednak na tyle mroczna, że chłopak nie opowiada o tym nikomu. Jedynie jego zmarła już babcia była w stanie przejrzeć go na wylot (bo cierpiała na to samo). Teraz jednak, jadąc na wycieczkę swojego życia, ma szansę na to, żeby nauczyć się, że nawet proste rzeczy mogą go uszczęśliwić i nadać sens jego życiu. Bo Cooper jest odpowiednią osobą do tego, żeby przekazywać te nauki!

Ogólnie nie jest to taki lekki romans. Właściwie wszelkie miłosne rzeczy pojawiają się tu bardziej w drugiej połowie. Pierwsza połowa to bardziej rozwinięcie wątków, poznanie bohaterów i opowiedzenie o kalectwie Cooper oraz o problemach psychicznych Emerego. 

Książkę czytało mi się bardzo szybko. Pochłonęłam ją w dosłownie jedno popołudnie. I myślę, że większość osób także szybko przeczyta tę pozycję bardzo szybko, bo jest ona dosyć lekko napisana, pomimo przedstawionej tematyki. Już teraz wiem, że jeśli nadarzy się okazja, to zapoznam się z innymi powieściami, które pisała ta autorka. Mam nadzieję, że będą równie dobre!

"Droga do ciebie" to powieść, która jest w stanie dać nadzieję na lepsze jutro, chociaż czasy są ciężkie. Jest to pozycja o tym, że warto walczyć o siebie i swoje szczęście, a także o tym, że miłość czasem pojawia się w bardzo nieoczekiwanych momentach. Los bywa przewrotny. 

Książka, którą dziś recenzuję, jest w stanie wycisnąć kilka łez. Polecam, bo naprawdę można się przy niej trochę odprężyć. Nie żałuję żadnej sekundy spędzonej przy czytaniu "Drogi do ciebie". Myślę, że wielu z Was też ta pozycja może się spodobać. Po prostu polecam!

13 komentarzy:

  1. Wystraszyłam się na początku recenzji, kiedy przeczytałam, że historia dzieje się na tle różnych problemów, w tym psychicznych. Nie lubię psychologicznych wywodów, ciągnących się w nieskończoność. I przyznam, że kamień z serca mi spadł, kiedy doczytałam, że książkę czyta się szybko, bo jest napisana dosyć lekko. A nawet jest w stanie wycisnąć kilka łez ( dla mnie to była bomba!). Ja jestem na tak. Wielkie TAK!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytając recenzję odnoszę wrażenie, że jest to odpowiednia lektura na chwilę obecną - "daje nadzieję na lepsze jutro,chociaż czasy są ciężkie". Dopisuję do listy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o tej książce i mam zamiar ją zdobyć. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się fajnie, sama potrafię i lubię cieszyć się z małych rzeczy, więc mam nadzieję, że polubie bohaterkę książki . W dzisiejszych czasach takie książki sa potrzebne, zapisuje tytuł i przeczytam na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  5. Recenzja mnie zaciekawiła. Sądzę, że taka powieść przypadłaby mi do serca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli temat choroby psychicznej wplątanej w romans? Rozumiem, że to tylko taki luźny pomysł, ot historyjka na leniwy wieczór, ale właśnie to mi się w tym wszystkim naprawdę nie podoba. Nie lubię, gdy próbuje się neutralizować ciężki wydźwięk tego problemu poprzez podobne gatunki, ani zbyt trywialnego podejścia do problemu. Może ciekawy pomysł na kompletne szaleństwo - wyjazd nagle z nieznajmym w dal, ale reszta? Są pewne granice. Ja wiem, że traktuję to zbyt osobiście, ale nie, książka ewidentnie nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę pewne podobieństwo u siebie i bohaterki, na przykład takie, że lubimy te same rzeczy. No tylko ja bym się pewnie nie zdecydowała na podróż gdziekolwiek z obcym mężczyzną, ale mniejsza z tym.
    Ogólnie to wole te romanse które wywołują mnóstwo emocji i poleci przy nich łza. Wolę też te w których wątki miłosne są dawkowane a nie wszystko dzieję się od razu. Książkę z ogromną przyjemnością przeczytam i właściwe to już jestem pewna, ze nie będę zawiedziona. Lubię książki takie słodko gorzkie, mimo tych złych momentów dają nadzieję, ze jeszcze będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak zawsze zacznę od okladki, która wydaje mi się przedstawiać dwójkę zakochanych w sobie ludzi w ten ciepły, kojący sposób. Gdzie promienie słońca oświetlają ich, przekazując jak gdyby tą dobrą myśl związana z tym jak wyglądają, jak gdyby słońce, jego promienie symbolizowały nowy począte. I tutaj zarówno grafika jak i czcionka świetnie ze sobą współpracują. Przechodząc dalej. Opis, opis z począyku wydaje nam się przekazywać historie jakich wiele, a z drugiej strony przesyła nam to stwierdzenie, iż warto łapać życie, to co ono nam daje, jakie stawia szanse przed nami bo nic dwa razy się nie zdarza. Co zatem z samą recenzją? W słowach ujęte zostało wszystko to co zachęca do sięgnięcia po książkę, jednocześnie nie zdradzając zbyt wiele z fabuły. Historia Cooper oraz Emeryego pozwala nam na poznanie ludzi, którzy swymi decyzjami, decydują sięgnąć po życie takim, jakie mogą je uzyskać. Pomimo tego, że podejmowane decyzję mogą być szalone dla inncyh to jednak decyduja się na wzruszenie w swą życiową podróż. I tak książka ta stu procentowo znajduję się na liście- do przeczytania. Zwłaszcza teraz.

    OdpowiedzUsuń
  9. Okładka moim zdaniem nie jest zła ale nie należy też do najlepszych. Co do książki jest ona bardzo interesująca. Szalone decyzję jakie podejmuje główna bohaterka są naprawdę ciekawie. Jestem niezwykle podekscytowana tym co wyniknie z jej wyborów. Dziewczyna która wydaje się że zna siebie na wylot okazuje się że jednak nie dokończą wie czego tak naprawdę pragnie. To sprawia że bardzo utożsamiam się z tą bohaterką. Mam wrażenie że będzie mi bardzo bliska, gdyż zmagam się z podobnymi problemami. Na dodatek wydaje się być łatwą i przyjemną lektura którą można przeczytać w jeden dzień. Bardzo lubię takie książki. Bardzo interesuje mnie ten mężczyzna który pojawia się w streszczeniu. Jest opisany bardzo tajemniczo przez co z chęcią dowiem się o nim czegoś więcej. Co do okładki jest ładna ale dość zwyczajna. Przedstawia dwójkę osób których łączy jakieś niezwykłe uczucie. Nie jest to okładka nad którą mogłabym się zachwycać, ale nie jest wcale taka zła. Myślę że w niczym nie przeszkadzałaby mi. Ta książka właśnie w tym momencie zostaje zapisana na kolejną pozycję na mojej liście do przeczytania i czeka na swoją kolej.

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka dla mnie, wątek podróż jest jednym z ulubionych, a "Droga do ciebie" właśnie taki posiada. W czasie drogi dużo może się dziać między bohaterami odkryją siebie i przekonają co się naprawdę liczy. Książka Kandi Steiner da kopniaka emocjonalnego, ale chętnie go przyjmę. Pisarka jest mi nieznana i z wielkim zainteresowaniem chcę ją poznać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj ta książka to może być szalona przygoda! W życiu bym się na takie coś nie odważyła ale przeżywać razem z bohaterką książki czemu nie? Chętnie po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka drogi, dwoje nieznajomych i miłość, która przychodzi znienacka... Jak fabuła moich ukochanych filmów Bollywood ❤ Muszę przeczytać ! Przecież to garam masala: romans, dramat, przygoda ! Tylko czytać ! 😍

    OdpowiedzUsuń