sobota, 22 września 2018

Kerstin Gier - "Podniebny"


Autor: Kerstin Gier
Tytuł: Podniebny
Wydawnictwo: Media Rodzina
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 438
Ocena: 8/10

Opis:
Siedemnastoletnia Fanny rzuciła szkołę i odbywa praktykę w alpejskim hotelu Château Janvier, zwanym Podniebnym. W Święta nieco podupadły hotel przeżywa oblężenie. Zjeżdżają tu najróżniejsi goście: od słynnej łyżwiarki, przez autora thrillerów, po... właścicieli kolii z legendarnym diamentem carycy Katarzyny. Z pomocą Bena, przystojnego syna właściciela, oraz tajemniczego Tristana, Fanny spróbuje pokrzyżować szyki pewnym złym ludziom. Postara się też zachować zimną krew (i pracę!), oraz znaleźć pomysł na życie, a może nawet miłość... Niebanalny, trzymający w napięciu thriller dla młodzieży, w zachwycającej oprawie graficznej.

Recenzja:
Z twórczością Kerstin Gier zetknęłam się przy okazji jej Trylogii Czasu, która kilka lat temu mnie zauroczyła. Polubiłam jej styl, więc gdy usłyszałam o Podniebnym, od razu wiedziałam, że muszę go przeczytać. Poza tym skłoniło mnie do tego także fantastyczne wydanie – naprawdę rzadko zwracam aż tak uwagę na wygląd powieści, ale w przypadku Podniebnego nie mogę o nim nie wspomnieć. Okładka jest przepiękna, tak samo jak wyklejka, a wnętrze książki także zostało świetnie zaprojektowane. Jestem zachwycona samym wydaniem, a wiecie co? Z treścią jest jeszcze lepiej!

Siedemnastoletnia Fanny postanowiła rzucić szkołę i rozpocząć praktykę w hotelu, który pieszczotliwie nazywano Podniebnym. Jej praca nigdy nie była nudna, ale teraz, w okresie świątecznym, gdy do hotelu zjeżdża się coraz więcej najprzeróżniejszych gości, dzieje się jeszcze więcej. Dziewczyna będzie musiała podjąć ryzykowne działania, by powstrzymać pewnych zagrażających gościom ludzi. Znajdzie sojuszników, wrogów, a w międzyczasie jeszcze będzie próbowała nie stracić pracy i kontroli nad swoim życiem…

Przede wszystkim muszę wspomnieć, że tej książki się nie czyta – przez nią się po prostu płynie. Styl autorki jest naprawdę lekki, swobodny, pełen humoru i plastycznych opisów. Przewracanie kolejnych stron następuje tak szybko, że nim się zorientowałam, byłam już w połowie historii, która wciągnęła mnie bez reszty. Lektura Podniebnego jest więc prawdziwą przyjemnością, do której już w tym miejscu was zachęcam!

Kerstin Gier stworzyła też grupę naprawdę ciekawych i różnorodnych charakterów. Główna bohaterka, Fanny, to błyskotliwa, zabawna, ciekawska nastolatka, którą polubiłam od samego początku. Jej poczucie humoru, charakter i kolejne przygody tylko sprawiały, że jeszcze bardziej zaczęłam pałać do niej sympatią. Poza nią we wspaniałym Podniebnym znajdziemy także innych pracowników, właścicieli i gości hotelu, którzy zostali przedstawieni naprawdę realistycznie, a autorka zręcznie wplotła ich w opowiadaną historię. No i udało jej się mnie nieźle zaskoczyć zakończeniem – choć kilku elementów się domyślałam, niektórych zupełnie bym się nie spodziewała!

Sama fabuła także jest bardzo ciekawa i oryginalna. Mamy zabawne perypetie Fanny z jej pracy w Podniebnym, znajdzie się miejsce na irytującego dziewięciolatka, na dwójkę tajemniczych chłopaków, którzy pomagają Fanny, a także na kilka sekretów, ryzykownych akcji i jednego (a może nie?) Zakazanego Kota. Po prostu w książce znajdziecie naprawdę ciekawe połączenie wielu wątków, które przez autorkę zostały ubrane we wciągającą historię, od której nie da się tak po prostu oderwać. No i klimat, jaki udało się Gier stworzyć, jest niepowtarzalny. Podczas czytania ma się nieustannie wrażenie, jakby naprawdę znajdowało się tuż pod niebem.

Podniebny to hotel, w którym spędziłam bardzo miło czas i naprawdę żałowałam, gdy mój pobyt w nim dobiegł końca. Wspaniała obsługa, wyśmienita kuchnia, masa tajemniczych akcji i niebanalna, odważna bohaterka, która natrafia na prawdziwie trudną i zaskakującą sprawę do rozwiązania. Zdecydowanie polecam wam wybranie się do Podniebnego i poznanie Fanny i spółki. Historia z pewnością was rozbawi, zaskoczy i zauroczy, a w tym magicznym miejscu pośród chmur poczujecie się naprawdę jak w niebie. Takim książkowym, ale czy dla mola książkowego istnieje jakieś inne?

PS Nie omijajcie też wykazu postaci i słowniczka, bo są genialne, zresztą jak i cała książka!

9 komentarzy:

  1. Muszę powiedzieć, że też jestem zachwycona nietypową okładką oraz zaintrygowana treścią. Bohaterowie mnie zainteresowali i bardzo chciałabym ich poznać. Poza tym jest to thriller więc tym bardziej mam ochotę na tę lekturę. Thriller z pewnością niebanalny i nieprzewidywalny. Takie lubię najbardziej więc tym bardziej jestem przekonana do sięgnięcia po tę książkę. Co prawda twórczość tej autorki jeszcze nie znam, ale szybko można to nadrobić i chyba zacznę od "Podniebnego".

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę się zapoznać z tą powieścią! Zapowiada się naprawdę interesująco :D

    OdpowiedzUsuń
  3. "Trylogia Czasu" przeczytana oraz bardzo mile przyjęta, styl pisarki lekki, książka miały wspaniałe opisy oraz bohaterów.
    "Podniebny" ma okładkę nieziemską, za sprawą jej chce się wsiąść książkę do ręki i poczuć się wolnym. Książka otworzy swoje drzwi do wnętrza hotelu i zostaniemy pochłonięci przez ciekawe postacie, niebanalną historię, wciągająca fabułę. 'Podniebny' zapewni czytelnikowi odrestaurowując lekturę, dzięki której uśmiechniemy się oraz zapewni nam emocję z zaskoczeniem na czele. "Podniebny" znalazł się na pilnej liście do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wątpię, że wydanie jest świetne, gdyż większość jej książek robi ogromne wrażenie. ♥
    Teraz bardzo mam ochotę na ten tytuł przez humor bohaterów i oryginalną fabułę. :D
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
  5. Patrząc na samą okładkę mam ochotę przepłynąć przez tą powieść, będącą mieszaniną różnych charakterów i osobowości, zebranych w jednym czasie ( czasie magicznych świąt) w miejscu o bardzo magicznej nazwie Podniebny. Zabawne perypetie, kilka sekretów, ryzykownych akcji i jeden Zakazany Kot- oto przepis na zabawę w pochmurne jesienne dni. A na deser: "wspaniała obsługa, wyśmienita kuchnia, masa tajemniczych akcji i niebanalna, odważna bohaterka, która natrafia na prawdziwie trudną i zaskakującą sprawę do rozwiązania". Mam wielką ochotę dać się zauroczyć, zaskoczyć i rozbawić, w tym "magicznym miejscu pośród chmur (poczuć się) naprawdę jak w niebie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Okładka jest naprawdę bardzo ładna, taka magiczna! Ale po recenzji wiem że nie tylko okładka bo, cała książka jest świetna. Ja nie tylko chciałabym ją przeczytać ale bardzo chętnie zamieniłabym się z Fanny, i sama bym zaczęła pracować w tym podniebnym hotelu, to musi być bardzo ciekawa praca, ale niestety nie mam takiej możliwości więc zadowole się książką :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem, wiem, jestem stara, a na pewno starsza, niż bohaterka. Tak się złożyło, że dwa razy. Ale ja po prostu mam stary pesel, a takie książki pochłaniam, bo są cudownym oderwaniem od rzeczywistości, powrotem do beztroskiego czasu, są po prostu magiczne, choć nie ma w nich magii. Na pewno wezmę ją pod uwagę. Bo przecież kiedyś muszę coś polecić moim dzieciom ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam wręcz odwrotnie, bardzo lubię piękne wydanie książek. Np. wydawnictwo MAG zachwyciło "szóstką wron" a teraz powieściami Gaimana. Ta okładka jest piękna, sporo się zastanawiałam czy po nią sięgnąć, teraz już mam odpowiedź. Lubie książki które się pochłania. I takie które mają świetnych bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię kolor fioletowy więc się zastanawiam czemu ta okładka do mnie nie woła. Choć środek może by mi się spodobał to nie jest to "muszę, już, teraz, zaraz". Poczekam i

    OdpowiedzUsuń