czwartek, 30 marca 2017

Adrian Bednarek - "Spowiedź diabła"

Autor: Adrian Bednarek
Tytuł: Spowiedź diabła
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2017
Ilość stron: 400
Ocena: 8/10

Opis:

Siedemnastoletnia Sonia, dziewczyna z dobrego i bogatego domu, zostaje oskarżona o zabójstwo brata bliźniaka. Odurzony alkoholem i narkotykami chłopak zastaje ją podczas erotycznej randki on-line, a następnie wypada z balkonu, skręcając sobie kark. Zrozpaczeni rodzice usiłują ratować przynajmniej ostatnie ze swoich dzieci i za kwotę dwóch milionów złotych wynajmują kancelarię Kuby Sobańskiego oraz jego wspólniczki Sandry. Tymczasem z kliniki odwykowej wychodzi dawna dziewczyna Kuby, Julia – obecnie pisarska celebrytka, autorka bestsellerowej książki "Sypiałam z Rzeźnikiem Niewiniątek".

Recenzja:

"Spowiedź diabła" to już trzeci tom serii z Kubą Sobańskim, jednak na pewno nie ostatni, wnioskując po bombie, jaką zrzucił na nas autor w epilogu. Zniszczenia i trzęsienie, jakie wywołała ona w moim umyśle można porównać do tych po Hiroszimie i Nagasaki razem wziętych. Wracając do meritum, przy okazji tej odsłony cyklu możecie spodziewać się po raz kolejny dużej ilości akcji, napięcia, a przede wszystkim więcej krwi. Pan Bednarek pozbywa się kolejnych postaci z łatwością George'a R.R. Martina.

"Spowiedź diabła" rozpoczyna się mocnym akcentem, podobnie zresztą jak kończy, o czym wspomniałam akapit wyżej. Jednak między początkiem a końcem również aż kipi od emocji. Fabuła "Spowiedzi diabła" bardzo płynnie łączy się z wydarzeniami z poprzednich tomów. Wielu czytelników zapewne czekało niecierpliwie na to, jak rozwinie się wątek Julii. Ta bohaterka należy zdecydowanie do kategorii postaci, które kocha się lub nienawidzi. Podobnie rzecz się ma z Sandrą oraz samym tytułowym diabłem. Interakcje między tą trójką stanowią trzon całej powieści. 

Obok tej istotniej części, ważny element to oczywiście wątek rozprawy sądowej Soni Wodzińskiej. Tak jak w poprzednim tomie, tak i w tym spotkamy nowych bohaterów, którzy trochę zamieszają w życiu głównej postaci, a Sonia zdecydowanie należy do tej grupy. 

Autor nie porzucił swojego charakterystycznego stylu pisania, który wprowadza odpowiedni "klimat". Pan Bednarek wprowadza wiele retrospekcji, które łączą wszystkie tomy w jeden spójny obraz. Oprócz tego, drastyczne i bardzo obrazowe opisy stały się już praktycznie jego znakiem firmowym. Ta seria to zdecydowanie nie jest coś dla ludzi o słabych nerwach i żołądku. Jeśli ktoś pomyślałby o przeniesieniu losów Kuby na ekran, te produkcje na pewno nie nadawałyby się do pokazania widzom poniżej 18 roku życia. Ze względu na wspomniany już brutalizm, ale również na sceny erotyczne, których w tym tomie autor zdecydowanie nam nie poskąpił. Jeśli ktoś nie przepada za tego typu "wstawkami" w książkach, musi liczyć się z tym, że w "Spowiedzi diabła", jak i "Pamiętniku diabła" oraz po części również w "Procesie diabła" jest ich wiele. Pokazują one, że psychopatia Kuby objawia się również w niemal sensualnym przeżywaniu swoich zbrodni, które dostarczają mu nawet więcej przyjemności niż klasyczne zbliżenia.        

Sam główny bohater to oczywiście jeden z najważniejszych powodów mojej sympatii dla całej serii o diable. Jest ona tak bardzo oryginalna ze względu na to, iż czytelnik kibicuje czarnemu charakterowi, a wszystko sprowadza się do oczywistej pointy, że to zło tryumfuje w dzisiejszej rzeczywistości. Świat przedstawiony tej serii jest całkowicie mroczny i kreowany przez ludzi, zaspokajających swoje żądze.

Nie powiedziałabym, że "Spowiedź diabła" jest zdecydowanie lepsza niż poprzednie książki z serii, jednak trzeba przyznać, iż trzyma poziom. Cały cykl, jeśli jeszcze nie mieliście z nim styczności, polecam. To fascynująca podróż do świata, który dla jednych jest rajem, dla innych piekłem, a także możliwość poznania wnętrza umysłu psychopaty, a Kuba Sobański jest szczególnym przypadkiem. 

Wasza Ariada :)

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Novae Res 

2 komentarze:

  1. Mocny początek - to lubię! Jeśli autorka w dalszej części trzyma poziom, to chętnie sięgnę :D Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi świetnie! Lubię takie książki. Na pewno sięgnę, nie tylko po ten, ale i po poprzednie tomy.
    Pozdrawiam! ;)

    I zapraszam do siebie
    zaczytana-w-herbatkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń