niedziela, 4 grudnia 2016

Suzanne Collins - "Gregor i Kod Pazura"


Autor: Suzanne Collins
Tytuł: Gregor i Kod Pazura
Wydawnictwo: IUVI
Data wydania: 28 września 2016
Liczba stron: 440
Ocena: 8/10

Opis:

Wszyscy w Podziemiu robią, co mogą, by Gregor nie poznał Przepowiedni Czasu. Chłopiec podejrzewał, że jest w niej coś strasznego, lecz nie wyobrażał sobie, do jakiego stopnia: przepowiednia zapowiada śmierć wojownika. Teraz, gdy do Regalii zbliża się armia szczurów, a w mieście pozostały mama i siostra Gregora, wojownik musi odnaleźć w sobie siły, by bezpiecznie zaprowadzić rodzinę do domu i pomóc Regalianom się bronić. Los Podziemia leży w rękach Gregora, a czas płynie. Jest kod do złamania, tajemnicza nowa księżniczka, coraz silniejsza ciemna strona Gregora oraz wojna, która ma zakończyć wszystkie wojny.
Recenzja:

   No i cóż, moi drodzy, stało się... Dzisiaj oficjalnie pisze dla Was recenzję ostatniego tomu z serii Kroniki Podziemia. To już piąta i ostatnia część przygód Gregora i choć wiedziałam, że kiedyś to nadejdzie, to strasznie smutno mi się zrobiło kiedy przewróciłam już ostatnią kartkę. A teraz będziecie mieli okazję przeczytać moją opinię.

Matka i siostra Gregora zostały w Regalii, do której zbliża się armia szczurów. Do tej pory nikt nie chciał żeby chłopak poznał Przepowiednię Czasu, która nie wróży nic dobrego dla niego. Ponadto zbliża się wojna wojen, która ma zakończyć wszystkie konflikty w Podziemiu. Tymczasem ciemna strona Gregora coraz bardziej się ujawnia.

Wiecie, cieżko jest pisać recenzję piątego tomu, bez zdradzania żadnych szczegółów z poprzednich części. Prawdopodobnie sam opis jest spojlerem samym w sobie. Ale myślę, że jeśli skupię bardziej na technicznych aspektach to nie będzie tak źle i może nikomu nie zdradzę nic szczególnego.

Pierwsze dwa tomy Kronik Podziemia były dosyć dobre, ale jak mogliście przeczytać w moich poprzednich recenzjach z każdym kolejnym tomem było juz tylko lepiej. Od Klątwy stałocieplnych, seria zaczęła podobać mi się coraz bardziej i ta tendencja wzrostowa zachowała się na szczęści do ostatniego tomu. Mogę śmiało powiedzieć, że Kod Pazura, jest dla mnie najlepszą ze wszystkich pięciu części.

Już nie raz wspominałam, że choć książki kierowana jest dla młodszego czytelnika, śmiało może po nie sięgnąć każdy. Sama mam 22 lata i razem z nimi przeżyłam świetną przygodę. Cała seria przekazuje wiele wartości tak przyjaźń, rodzina czy miłość.

Bardzo podoba mi się jak zostali wykreowani bohaterowie. Od pierwszego tomu czytelnik ma okazję obserwować rozwój i zmianę charakterów większości postaci. Z każdą częścią poznawałam Podziemie coraz bardziej i przykro mi było kiedy musiałam ją już opuścić.

Teraz, przy ostatnim tomie już wcale nie myślałam o tym, że ta sama autorka napisała Igrzyska śmierci, bo przecież Gregor był pierwszy i na prawdę nie ma co odnosić jednej serii do drugiej tylko dlatego, że autor jest taki sam.

A co z zakończeniem? Przecież to ostatnia część i oczekiwałam czegoś dobrego. Co prawda nie było to dokładnie to czego oczekiwałam, ale nie zawiodłam się. Cieszę się, że cała historia skończyła się w taki sposób jak zrobiła to Collins.

Ta seria już zawsze pozostanie na mojej półce i nie sądzę, abym miała się jej kiedyś pozbyć. Z ręką na sercu będę ją wszystkim polecać, bo naprawdę jest godna uwagi. Jeśli jeszcze nie zaczęliście swojej przygody z Gregorem, to zastanawiam się na co w ogóle czekacie. 

Z gorącymi pozdrowieniami,
Klaudia.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu IUVI

3 komentarze:

  1. Może warto sfilmować? Byc może zapoznam się z Gregorem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podobał ostatni tom. Uwielbiam "Kroniki Podziemia". :)

    OdpowiedzUsuń
  3. enhancing calorie consumption in step with day can virtually assist you enhancing the muscle tissue of body. just like calorie consumption, protein intake is some other most important factor that makes a decision the muscle increase of frame.For more ==== >>>>>> http://testoupmaxfacts.com/ultimate-testo-explosion/

    OdpowiedzUsuń