środa, 9 listopada 2016

Sy Montgomery - "Podróż różowych delfinów. Wyprawa do Amazonii"

Autor: Sy Montgomery
Tytuł: Podróż różowych delfinów. Wyprawa do Amazonii
Wydawnictwo: Marginesy
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 384
Ocena: 9/10

Opis:

Dla mieszkańców Amazonii różowe delfiny to „boto”, zmiennokształtni, którzy pod ludzką postacią wychodzą z wody, aby uwieść człowieka i zaprowadzić go do Encante, podwodnego świata cudów. Naukowcy nazywają je Inia geoffrensis i wywodzą ich początki z pradawnego gatunku uzębionych waleni, którego korzenie sięgają około piętnastu milionów lat wstecz. Jedno, co wiadomo na pewno, to najmniej zbadany gatunek delfinów na świecie. 
W „Podróży różowych delfinów” przeplatają się ze sobą starożytne mity i współczesna nauka. Sy Montgomery – poetka, przyrodniczka i Indiana Jones w jednej osobie – śledzi historyczną i naturalną przeszłość delfinów, bada ich obecne środowisko i zastanawia się, jaki los czeka te niezwykłe ssaki, jeśli człowiek nie przestanie na masową skalę wycinać lasow deszczowych. Nie waha się przy tym wspinać na trzydziestometrowe drzewa, kąpać w wodzie, w której roi się od piranii, zażyć ayahuaski, bardzo silnego halucynogenu, dzięki któremu szamani porozumiewają się z delfinami, ani sterczeć na słońcu kilkanaście godzin tylko po to, żeby zobaczyć skrawek płetwy grzbietowej.


Recenzja:
 
Choć moją twórczość uważa się zwykle za naukową, wszystkie moje książki są historiami miłosnymi. A ta z pewnością jest najbardziej namiętna, jaką napisałam do tej pory.

Takimi słowami wita nas Sy Montgomery, znana podróżniczka oraz autorka książki Podróż różowych delfinów. Jest ona osobą, która już od dziecka fascynowała się dziką Amazonią, co kilka razy zaznacza we wstępie. Opowiada w nim o genezie swojej pasji, o podróżach, uwodzicielskiej mocy różowych delfinów, nieco o rodzinie, ale porusza także trudniejsze tematy, jak działania, które przyczyniają się do wymierania Amazonii... 

Z początku Sy Montgomery nie zdawała sobie sprawy z istnienia różowych delfinów w rzekach Amazonii, ale kiedy tylko o nich usłyszała, zaczęła ślepo za nimi podążać. Autorka marzyła o tym, aby zobaczyć choć fragment płetwy owego zwierzęcia. Różowe delfiny, w przeciwieństwie do znanych nam ich braci, nie wyskakują z wody i nie lubią obnosić się ze swoją obecnością. To stworzenia tajemnicze, a wręcz mistyczne, bowiem tubylcy zwą ich zmiennokształtnymi i uważają, że różowe delfiny używają swoich uwodzicielskich mocy, aby porwać człowieka do podwodnego świata cudów... Sy Montgomery bez wątpienia częściowo tego doświadczyła, gdy udało jej się popływać z tymi niesamowitymi stworzeniami... 

W Podróży różowych delfinów autorka opowiada o butlonosych ssakach z punktu widzenia dawnych wierzeń oraz własnego, bardziej naukowego. Zdradza przed czytelnikiem swoje myśli i spostrzeżenia na ich temat, dzieli się swoją pasją. O wszystkim pisze niezwykle namiętnie, relacjonując swoją podróż oraz amazońską faunę i florę w zjawiskowo przepiękny sposób. Zazdroszczę jej niesamowitych przygód, rozmów z tubylcami i wysłuchiwania ich pieśni oraz oglądania rdzennych tańców, nawet wspinaczek na wysokie drzewa! Zakochałam się w jej stylu i - dzięki jej opowieści - w samej Amazonii. Przepiękne ilustracje i zdjęcia dały mi namiastkę tego, co szansę miała zobaczyć autorka i - teraz jak ona wcześniej - tak ja pragnę więcej! Więcej Amazonii!

Jednak różowe delfiny i niewiarygodne przygody to nie wszystko. W historii miłosnej Sy Montgomery nie brakuje bardziej posępnych tematów. Autorka zwraca uwagę na zagrożenia, w których znajdują się różowe delfiny i cała Amazonia. Do dziś zniszczono jedną piątą tego regionu i - w związku z tym - nad dzikimi lasami wisi czarna chmura... Sy Montgomery odsłania przed czytelnikami również smutne i prawdziwe przemyślenia, pełne nieszczęśliwych zakończeń... Wzywa ten sposób do pomocy w ochronie Amazonii. Muszę przyznać - bardzo skutecznie.  

Podróż różowych delfinów. Wyprawa do Amazonii już od pierwszych stron okazała się nadzwyczajną pozycją, od której nie potrafiłam się oderwać. Być może sprawiła to pozytywna obsesja na punkcie Amazonii autorki, być może przepiękne wydanie, a może uwodzicielska moc różowych delfinów? Miłośnicy powieści podróżniczych zakochają się w tej książce bez pamięci. Polecam serdecznie. 

Tę książkę zrecenzowałam dla Was dzięki Wydawnictwu Marginesy. :)

3 komentarze:

  1. Książki podróżnicze raczej do mnie nie przemawiają. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek sięgnęła po tą pozycję.
    Pozdrawiam,
    Biblioteka książkowych recenzji

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurcze, nie słyszałam o rej książce. Jestem bardzo ciekawa tej pozycji, ponieważ już dawno nie czytałam czegoś o tematyce podróżniczej. Delfiny przypomniały mi o dzieciństwie, oglądałam wtedy filmy o tych stworzeniach i byłam nimi zafascynowana. Co jeszcze bardziej skłania mnie do przeczytania.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń