sobota, 26 listopada 2016

Konkursowy Czarny Piątek - konkurs #13


REGULAMIN

1. Organizatorem konkursu są właścicielki blogów i fanpejdżów: Książkowe Kocha, Nie Kocha (książkowe.pl) oraz Nasz Książkowir (naszksiazkowir.blogspot.com).
2. Sponsorami nagród są podmioty zewnętrzne (wydawnictwa, księgarnie, sklepy, firmy, osoby prywatne), określane oddzielnie dla każdego konkursu, o ile nie zaznaczono inaczej.
SPONSOR: NATASZA SOCHA
3. Rodzaj nagrody oraz liczba egzemplarzy konkursowych jest podana z góry w każdym poście konkursowym.
4. Akcja trwa w dniach 24-27.11.2016. Zgłoszenia pod każdym konkursem przyjmujemy do 48 godzin od ogłoszenia konkursu, włącznie z konkursami ogłoszonymi 27.11.2016 (czyli można odpowiadać do 29.11.2016 do określonej godziny).
5. W konkursach mogą brać udział tylko osoby mieszkające na terenie Polski.
6. Wyniki ogłoszone zostaną w ciągu 30 dni od zakończenia wszystkich konkursów. Postaramy się publikować je stopniowo.
7. Koszt wysyłki nagrody ponoszą sponsorzy nagród, chyba że zaznaczono inaczej. Część nagród będzie wysłana po pokryciu kosztów wysyłki przez laureata (inaczej byśmy zbankrutowały).
8. Wysyłka nastąpi w ciągu 4 tygodni od ogłoszenia wyników.
9. Każdy zwycięzca wybrany zostanie na podstawie udzielonej odpowiedzi i subiektywnej oceny organizatorek.
10. Udział w każdym konkursie oznacza akceptację niniejszego regulaminu.
11. Mogą brać udział także osoby z konta anonimowego, ale muszą podać nick, pod jakim obserwują bloga. 

ZADANIE

JAKĄ PRZESYŁKĘ CHCIELIBYŚCIE WYSŁAĆ SWOJEJ UKOCHANEJ OSOBIE? DLACZEGO?
MAKSYMALNIE 10 ZDAŃ.

63 komentarze:

  1. Mojej ukochanej osobie chciałabym przesłać ciepło i miłość bijacą do tej osoby z samego środka mojego serca. Dlaczego? Żeby miała małą cząstkę mnie zawsze przy sobie, a kiedy chłód tęsknoty albo złych myśli zamieniałby serce tej osoby w sopel lodu to przesłane przeze mnie ciepło i miłość roztopiłoby to zamarznięte serce przypominając o moich uczuciach wobec tej osoby.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym mojej ukochanej osobie wysłać choć część mojej miłości, tak by wiedziała, że zawsze jestem przy niej. Na pewno podłączyłabym liścik, że jest to tylko malutka cząstka mojej miłości, więc może sobie porównać, jak bardzo ją kocham. Oprócz tego garść otuchy i pewności siebie, tak by ta osoba wiedziała , że zawsze ją wspieram i że niezależnie od wszelkich przeciwności losu da sobie radę ze wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli miałabym wysłać taką przesyłkę, to zdecydowanie mojej Gazeli (czyli mężowi) a w środku... hmnnnn chyba coś co kocha najbardziej, czyli jakiś album z naszymi zdjęciami (czyli naszej kochanej rodzinki), coś słodkiego dla mojego łazusucha (ale coś mojego wypieku z liścikiem ode mnie), laurkę od naszej starszej córci) i z pewnością coś, bez czego mąż nie umie żyć, czyli jakiś gadżet do biegania (to maratończyk). Na sczęscie jednak tatę mamy zawsze w domu, a jak wyjeżdża w delegację pakujemy mu do torby jakąś miłą niespodziankę - o któej nie ma pojęcia i codziennie wysyłamy nasze foteczki - by wiedział jak nam mija dzień - albo posyłamy uśmiechy specjalnie dla Niego! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym przesłać paczkę z całą stertą listów, które pisaliśmy do siebie jako nastolatkowie (będzie nie długo 20 lat). Taki powrót do tej naszej miłości bez trosk i zmartwień, bez tego pędu życia w którym teraz żyjemy pewnie byłby wspaniałym prezentem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jako ukochaną osobę rozumiem swojego partnera. Nie jesteśm raczej związkiem z romantycznymi uniesieniami czy jakimiś niespodziankami. Na świat raczj staramy się patrzeć praktycznie. Wysłałabym mu, więc paczkę z całym zestawem narzędzi, które zawierałoby te potrzebne do naprawy auta oraz te potrzebne w domu. Samo to sprawiłoby, że byłby zadowoloniy z paczki plus poprzez taki pakunek okazałabym, że dam o niego i staram sięzapewnić mu wiele czego potrzebuje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ukochanej osobie wysłałam bym Puzzle z naszym zdjęciem !!!!!!!!!!!!!! Osoba ta musiała by ułożyć je. Dodała bym liścik ,żeby myślał o ukochanej osobie w trakcje rozgryzienia układanki i nie by za bardzo wściekły kiedy nie może dopasować elementy. A kiedy by się ukazało nasze zdjęcie niech wie,że bardzo go kocham, tęsknie i czekam na jego powrót.
    obserwuję jako Aneta Królak

    OdpowiedzUsuń
  7. Ukochanej osobie przesłalabym płytę nagraną przeze mnie i naszego synka. A nagrane by były na niej nasze słowa miłości, troski,tęsknoty kiedy go z nami nie ma tego jak nam na nim zalezy oraz ulubione piosenki męża. Płyty tej mógłby słuchać w drodze do pracy i zawsze wtedy kiedy miabyb smutny igorszy dzien

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdybym wysyłała paczkę ukochanej osobie chciałabym, aby otwierając poczuła moją miłość, wszystkie uczucia, które nas łączą. Wysłałabym coś zabawnego, co śmieszy tylko nas, co byłoby naszym osobistym żartem. Wybrałabym coś, czego ukochanemu brakuje. Jeżeli byłby za granicą długi czas przesłałabym mu ulubione potrawy np. pierogi czy ogórki kiszone. Na pewno przesłałabym mu jakąś książkę, bo jestem zdania, że książki powinny towarzyszyć każdemu zawsze i wszędzie. Wysłałabym nasze wspólne zdjęcie, głównie te zabawne, z głupimi minami lub takie, z którymi wiążą się piękne wspomnienia. Chciałabym, aby mój ukochany na sam widok paczki zaczął się uśmiechać i wiedział, że chociaż jest daleko, zawsze jestem przy nim.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cóż, na chwilę obecną nie mam takiej osoby (jeśli rozumieć przez nią drugą połówkę). Jednakże gdybym ją miała, wysłałabym mu drobiazg z dnia naszego pierwszego spotkania, randki, tudzież ważnego dla nas dnia, by mógł go mieć przy sobie cały czas i bu mu o mnie przypominał. Oczywiście zakładając, że ta osoba byłaby daleko. Jeśli miałabym ją przy sobie przekazywałabym mu codziennie coraz większą dawkę mojej miłości do niego w drobnych gestach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Siebie, albo bilet do mnie :) Nie widzieliśmy się z mężem od lipca i nie wiem czy w tym roku jeszcze się zobaczymy :( Tak nam się niestety układa. Dlatego wysłałabym mężowi siebie( i dzieci) lub bilet by mógł przyjechać do nas.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmm... ukochanej osobie? No właśnie, to zależy komu. Męża mam koło siebie, dziecko też. Ale siostrę za granicą... I to chyba jej w tej chwili chciałabym przesłać przesyłkę: Puszkę jakiejś wspaniale pachnącej, relaksującej herbaty; musujące kule do kąpieli w kształcie babeczek - najlepiej takich, w których kąpiel pachniałaby czekoladą. I taki mięciutki kocyk, z jednej strony pluszowy, z drugiej z polaru minky (t ten z kropeczkami, taki milusi w dotyku), żeby po kąpieli mogła się nim otulić. I oczywiście książkę, na przykład "Biuro przesyłek niedoręczonych", żeby siedząc pod tym kocem i popijając tę pyszną herbatkę mogła się porządnie zrelaksować!

    OdpowiedzUsuń
  13. Najchętniej wysłałabym swojemu ukochanemu siebie i swoją miłość. Mieszkamy od siebie spory kawałek drogi i rzadko się widujemy. Dla ludzi w naszym wieku jest to bardzo trudne. Myślę, że gdyby mnie zobaczył to bardzo by się ucieszył. Przytulalibyśmy się patrząc sobie w oczy. Potem poszlibyśmy na spacer. To byłby idealny prezent na święta lub jego urodziny, które już niedługo. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja będę bardzo pragmatyczna. Jako, że mój mąż jest kierowcą Tira a bardzo często nie wie gdzie położył klucze (A... szybko... gdzie moje klucze...)wysłałabym mu GPS do kluczy (jeśli taki istnieje), coby łatwiej m i szybciej do nas wrócił ze swoich podróży.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ukochanej osobie chciałabym przesłać najwspanialszy prezent jaki można ofiarować - swoje serce. W życiu tylko szczera i prawdziwa miłość się liczy. Dzięki niej można góry przenosić. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Książkę z fascynującą historią w tle;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kota :)
    http://kot.net.pl/res/500x500_czy-koty-rozumieja-co-do-nich-mowimy-atdb.jpg

    OdpowiedzUsuń
  18. https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjknIODhcfQAhVDiiwKHVC-CcEQjRwIBw&url=http%3A%2F%2Fwww.filmweb.pl%2Ffilm%2FFantastyczne%2Bzwierz%25C4%2599ta%2Bi%2Bjak%2Bje%2Bznale%25C5%25BA%25C4%2587-2016-697720&psig=AFQjCNH_Kd-I_Wz-f4pcE-TmCe83J0qQdg&ust=1480270916100158

    OdpowiedzUsuń
  19. Swojej ukochanej osobie w tajemniczej przesyłce wysłałabym najzwyklejszy klucz. To taki banał - klucz do serca. Lecz dla nas taka mała rzecz ma większe znaczenie. Zawsze była to nasza metafora oddania się drugiej osobie - dalej oczywiście tak jest. :) Jeśli otworzyłby list od razu domyśliłby od kogo on jest. Wiedziałby również że takim gestem wyznaje mu miłość po raz któryś tam :) i dalej przysięgam trwać koło jego boku, pomimo wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ukochanej osobie chciałabym przesłać książkę. Nic tak nie działa na emocje, porozumienie, połączenie dusz jak ona. Dawała by potem niekończące się tematy do rozmów, prowadzonych wspólnie w najróżniejszych miejscach. Przy patrzeniu na nią przypominała by się ukochana/ukochany. Czas poświęcony na przeczytanie jej byłby w pewnym sensie czasem spędzonym z tą jedyną osobą, a w związku, jak we wszystkich wartościowych relacjach, chodzi w dużej mierze o czas. Poza tym każdy chce się dzielić z ukochanymi tym, co najlepsze, najniezwyklejsze, co przynosi najwięcej radości, rozbudza uczucia, ma tysiące pozytywnych stron. A tym czymś może być właśnie książka.

    Agnieszka Nowakowska

    OdpowiedzUsuń
  21. Ukochanej osobie przeslalabym wszystko to czego sobie zażyczy - czego się przecież nie robi dla miłości ! Dodatkowo od siebie do paczki wlozyłabym chusteczkę spryskaną moimi perfumami które uwielbia mój ukochany by mógł wyobrazić sobie, że jestem przy nim blisko.

    OdpowiedzUsuń
  22. Chciałabym obdarować swojego męża i najprawdopodobniej tak zrobię, zdjęciem usg naszego maleństwa. Akurat powinnam poznać płeć, więc to będzie najpięknieszy prezent ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ukochanej osobie przesłałabym spokój, by się więcej niepotrzebnie nie denerwowała. Radość, żeby na jej obliczu zawsze malował się uśmiech. Pomyślność, by układało jej się w życiu. I czas. Dużo czasu, by nie musiała się spieszyć, martwić, że nie zdąży. By mogła się cieszyć każdą chwilą. By zamiast myśleć, co będzie, skupiła się na tym, co jest teraz. By mogła robić to co chce, a nie co musi.

    P.S. Lubię fanpejdże na Facebooku jako Julia Sekielszczak

    OdpowiedzUsuń
  24. Obserwuję jako Malwa, fb jako Malwina Łczuka

    Sądzę że ukochanej osobie wysłałabym list i to nie dlatego, że szkoda mi pieniędzy na prezent, a ponieważ jestem zdania że to co dajemy od serca liczy się bardziej. A nie ma nic bardziej szczerego niż słowa płynące prosto z wnętrza. Szczere wyznania są dla mnie bardzo ważne, a skoro i dla mnie to i dla osoby którą kocham. Poza tym obecnie pisanie listów zanika (żeby nie użyć słowa wymiera) dlatego staram się wysyłać je najczęściej jak mogę. I właśnie dlatego sądzę że list byłby najlepszym prezentem jaki komukolwiek mogłabym podarować.

    OdpowiedzUsuń
  25. Chciałbaym wysłać ukochanej osobie kilka naszych wspólnych zdjęć z dzieciństwa, żeby o mnie nie zapomniał (mój brat). By miło wspominał czas beztroski u radości,wspólnej zabawy w gronie wspólnych znajomych.

    OdpowiedzUsuń
  26. Kochanej mamusi!💘
    Podarowałabym kartkę z napisem Kocham Cię, a w środku znajdowałaby się lista najważniejszych rzeczy do wykonania:
    10 uścisków
    100 całusów
    1000 wrażeń
    10000 uśmiechu
    100000 czułości
    I jeszcze więcej czasu oraz miłości. (jeżeli się da😜)
    To dla mnie mało wymagające szczęście, a dla mojej mamy wszystko. Móc usłyszeć i poczuć to samo od kochanej córki. Prezent? Nam wystarczy wzajemne obdarowanie miłością i spędzenie wspólnego czasu!

    OdpowiedzUsuń
  27. Obserwuje jako Marta daft
    Wyslalabym list w którym zawarlabym część siebie podzielilabym go na części zgodne z nastrojami czytającego by w każdej chwili jego życia mogłabym z nim być

    OdpowiedzUsuń
  28. Byłaby to paczka dla mojej mamy. W środku znalazłby się list, mały album ze zdjęciami, na pewno jedna z książek, o których mówiła, że chciałaby przeczytać (jeśli polskiej autorki to stanęłabym na głowie, żeby była dodatkowo z autografem i dedykacją).

    OdpowiedzUsuń
  29. Dla najbliższej osoby, która dawno temu ukradła moje serce wysłała bym siebie. Zapakowaną w wielki karton. Przewiazała bym sobie wielką, czerwoną kokardę, poprosiła kogoś o zamkniecie pudła i obklejenie pieknym prezentowym papierem. Wzięła bym ze sobą do środka, dobre wino i pycha ciasto. To byłby najlepszy prezent na świecie! Nie ma nic lepszego niż oddanie siebie drugiej osobie!

    OdpowiedzUsuń
  30. Słoiczek miłości wypełniony karteczkami na 365 dni. Kazdego dnia jeden malutki podarek do odbioru :-) Wypisze moje ulubione ;-) Calusek, masaz, kolacja, spacer, no i może na stole? :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Swojemu mężowi wysłałabym wygrany kupon w lotto aby mógł rzucić znienawidzoną pracę i nie martwić się o finanse, tylko do końca życia robić tylko to, co sprawia mu przyjemnosc.

    OdpowiedzUsuń
  32. Jeżeli mogłaby to być jakakolwiek przesyłka, wysłałabym mężowi paczkę z gwarancją zdrowia dla naszych dzieci, dla nas i dla naszych najbliższych. Ten rok nas nie rozpieszczał pod tym względem. Mieliśmy trzy wizyty w szpitalu w ciągu ostatnich 3 miesięcy, a w tym dwie operacje. Więc jeżeli ma to być przesyłka z czymś wyjątkowym, to tylko ze zdrowiem!

    OdpowiedzUsuń
  33. Moja rodzina rozsiana jest po całej Polsce (trochę też za granicą), więc mam dużo pole do popisu w wybraniu osoby. Niezależnie kogo wybiorę to wyślę każdemu to samo. Wezmę ogromniasty karton, wejdę do niego i poproszę kogoś, żeby mnie zaniósł na pocztę. Może się niestety pojawić mały problem - Poczta Polska nie działa najlepiej. Będę musiała wziąć ze sobą jedzenie, ale wciąż pozostaje problem korzystania z toalety :/ Będzie trochę gorzej jak zgubią moją paczkę i zostanę w tym kartonie aż do śmierci...

    OdpowiedzUsuń
  34. Obserwuję jako: Megami R.

    Ukochanej osobie chciałabym wysłać promień słońca,
    by uśmiechała się ciągle bez końca!
    Do tego spadającą gwiazdę, co spełnia życzenia,
    by ukochana osoba doznała samospełnienia.
    Do tego kompas, by zawsze wiedziała dokąd ma wracać,
    by dystans do domu z każdym krokiem skracać.
    To dla siostry, co nie mieszka w Polsce na stałe,
    ale by do nas wracała wytrwale!

    OdpowiedzUsuń
  35. Planszówki dla mojego ukochanego, ponieważ jest maniakiem takich gier i berdzo chciałby mieć ich wiele. A spełnianie jego marzeń, to spełnienie moich. :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ukochanej osobie chciałabym podarować chwilę radości. Beztroski,szczęścia, miłości. Trochę ciepła, spokoju, którego tak bardzo nam dzisiaj brakuje. Chwilę bez obowiązków, zobowiązań, lęków, strachu. Chwilę bez myślenia o tym co będzie i co było. Chwilę tylko dla nas. Bez poczucia czasu.Tak po prostu, chciałabym podarować smak szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
  37. Przyjaciel to olbrzymi skarb, o który trzeba dbać i nieustannie pielęgnować, John Green napisał kiedyś „Dobrych przyjaciół trudno znaleźć, a jeszcze trudniej zapomnieć.” Moją przyjaciółkę i mnie dzieli ocean i wiele mil, jednak mimo wszystko wciąż kochamy się jak siostry i nawet odległość nie jest w stanie zerwać więzi łączącej nas, dlatego to właśnie jej wysłałabym przesyłkę – najpiękniejsze pudełko w którym znalazłyby się:
    1) Filmik nagrany przeze mnie, w którym opowiadam jak wiele dla mnie znaczy nasza przyjaźń.
    2) Nasze wspólne zdjęcia, kryjące wiele wspomnień.
    3) Kula wodna z brokatem z figurkami przedstawiającymi nas dwie w uścisku.
    4) Płyta z piosenkami, które tak wiele znaczą dla naszej przyjaźni, każda z oddzielną dedykacją, na te lepsze dni i gorsze.
    5) Jej ulubione cukierki dostępne tylko w Polsce!
    6) Bransoletka z grawerem „Dzieli nas ocean ale pamiętaj, że zasypiam pod tym samym niebem, co Ty”.
    Tylko tyle lub aż tyle. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Moja kochana Mama dowiedziała się w środę że jest poważnie chora. Wysłałabym jej cysternę zdrowia, a jako przesyłkę specjalną medialną jego pięciotygodniowego synka. Mama jeszcze go nie widziała bo daleko mieszka a na pewno sprwił by jej wiele radości w tym trudnym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  39. Najchętniej przesłałabym mojej rodzinie trochę magii świąt, bo póki co jej nie poczuli i nie zanosi się na zmianę w tym temacie. A dodatkowo zapakowałabym trochę(dobra, roczny zapas) dobrego humoru dla mojej siostry, żeby nie psuła mi Gwiazdki swoim nieustannym zrzędzeniem. Może by na tydzień chociaż starczyło...
    Na Fb lubię jako Ania Nocuń

    OdpowiedzUsuń
  40. Od lat wiadomo, że to nie rzeczy materialne mogą być najpiękniejszym prezentem, a jednak ciągle myślimy o przedmiotach. Gdybym miała tę osobę, w której zatraciłabym się bez reszty, czuła to drżenie serca, mimowolny uśmiech wysiliłabym się na oryginalny prezent. Do metalowej skrzyneczki wrzuciłabym 52 koperty na każdy tydzień roku, a w każdej z nich własnoręcznie zapisałabym wspomnienia, zabawne, wzruszające czy pozornie błahe np. "Ciągle pamiętam kolor Twoich włosów w prześwicie w nasz pierwszy wspólny wschód słońca" czy "Pamiętasz jak połamałam obcas, gdy pędziliśmy na pociąg do Zawiercia?" Czuć jeszcze raz te emocje, pokazać mu jak pokolorował mój świat i zostawia ciągle po sobie ślad w mojej głowie, duszy i sercu. Chciałabym, by także chłonął każdy gest w myślach. To byłoby coś. Najpiękniejszy prezent w życiu, z większym poświęceniem niż wydaniem pewnej sumy pieniędzy, a serca nic by innego tak nie ucieszyło! Dla siebie także chciałabym taki podarunek, rozkruszyłby każdą część we mnie...

    OdpowiedzUsuń
  41. Ukochanej osobie chciałabym wysłać moje serce, wyrwane z piersi jego obojętnością. I tak jest jego właścicielem więc niech mi nie przeszkadza w życiu.

    Obserwuję jako Ewelina Maria

    OdpowiedzUsuń
  42. Czekoladę, pełno czekolady do rozpuszczenia na gorącą, bo ją uwielbia tak jak i ja i list o tym jaka jest wspaniała :*

    OdpowiedzUsuń
  43. Ukochanej osobie chciałabym wysłać uśmiech, by wiedziała, że to dla niej codziennie się uśmiecham. A kto nie uśmiechnie się na widok własnoręcznie udekorowanego ciastka w kształcie serduszka? Chciałabym jej też podarować szczęście, bo wspomnienia przeżytych z nią chwil nieodmiennie przypominają mi o tym, jaką jestem szczęściarą. Szczęście to różnokolorowe cukiereczki z napisami przypominającymi o wspólnych przygodach. Dołożyłabym też cierpliwość, bo niestety czasem zdarza nam się pokłócić. Analogia cierpliwości to czekolada z zestawem korzennych przypraw, do przygotowywania nektaru bogów. Na samym wierzchu położyłabym miłość, bo wiem, że to co nas łączy, jest czymś wyjątkowym. Dzięki temu za każdym razem, gdy okryje się miękkim, ciepłym i pachnącym ulubionymi perfumami kocem, będzie pamiętać o tym, że jest kochana.

    OdpowiedzUsuń
  44. Ukochanemu wysłałabym list pełen uczuć prawdziwy w kopercie , list polecony . Zaskoczyłabym go tym , jak i zawartością, wypisałabym najpiękniejsze słowa o miłości jaką GO darzę, jakie tylko do głowy by mi przyszły.

    OdpowiedzUsuń
  45. Myślę, że wysłałabym książkę z wieloma kolorowymi karteczkami i zaznaczonymi cytatami. Byłaby bardzo w moim stylu, każdy kto mnie zna, wie, ze uwielbiam książki. Wie również, że nie jestem prosta, lubię komplikować sobie życie, wyrażać je w trudniejszych formach. Wiele rzeczy interpretuje inaczej, czasem bardziej marzycielsko podchodzę do sprawy a czasem wręcz zbyt krytycznie. Cytaty opisałby moje uczucia idealnie i miałabym pewność, że dana osoba właśnie idealnie je odczyta.

    OdpowiedzUsuń
  46. Wysłałabym ulubioną książkę z zaznaczonymi fragmentami, które w jakiś sposób są z nami powiązane.

    OdpowiedzUsuń
  47. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  48. Ekspresową i bezterminową by w każdym momencie niezależnie od miejsca i czasu mogła błyskawicznie dotrzeć do ukochanego nadawcy gdy tylko tego zapragnę. By nie była ograniczona gabarytowo czy materialnie, by mogła mieć zarówno wymiar duchowy jak i fizyczny. A co najważniejsze bym miała pewność, że zawsze dotrze do ukochanej przeze mnie osoby.

    OdpowiedzUsuń
  49. Przesyłkę w postaci listu.
    Bo czy jest na świecie lepszy sposób do ukazania miłości ? Takie listy, ludzie noszą ze sobą przy sercu lub chronią w tajnej szufladzie swojego biurka. Dostają je, czytają, czytają bez końca. Wspominają, i odnajdują w swojej pamięci fragmenty miłości sprzed lat. W trakcie czytania stają się piękniejsi i lepsi. Czasami wystarczy jedynie spojrzeć na kopertę zaadresowaną znajomą ręką, aby błyskawicznie odczuć delikatność, pożądanie i miłość…

    OdpowiedzUsuń
  50. Ukochanej osobie chciałabym wysłać przesyłkę zawierającą …. szczęście w pigułce! wiem, że niestety jest to niemożliwe lecz gdyby tylko można było dostać szczęście w pigułce natychmiast wysłałabym ukochanej osobie. Dlaczego? Ponieważ chcę aby była szczęśliwa, miała mniej zmartwień, zero kłopotów i żyła pełnią życia czerpiąc z niego to co najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Ukochanej osobie chciałabym wysłać coś, co ma znaczenie dla każdego z nas. Coś, co wiąże się z jakąś ważną dla naszej dwójki chwilą, jakimś momentem naszej historii. Coś, co pokazuje łączącą nas relację - miłość? Przyjaźń? Nie jestem w stanie powiedzieć, co by to było. Każda para ludzi jest inna, musiałabym przeżyć to coś, poczuć to, żeby zrozumieć, jaki powinien być ten podarunek. A może wystarczyłabym ja sama? Gdybym poświęciła tej osobie więcej czasu, oddała większą część siebie otworzyła się? Wszystko zależałoby od łączącej nas relacji i jej głębi...

    OdpowiedzUsuń
  52. ukochanej osobie chciałabym przesłać nasze wspólne zdjęcie, żeby pamiętała o naszych wspólnych, szczęśliwych chwilach!

    OdpowiedzUsuń
  53. Mojej najlepszej przyjaciółce, która niestety po ślubie wyemigrowała na drugi koniec świata, bo aż do Stanów, wysłałabym pięknie wydany album ze wszystkimi naszymi wspomnieniami. W albumie byłyby zdjęcia z okresu naszej przyjaźni. Zdjęcia miejsc, w których jako dzieci się bawiłyśmy, i jako nastolatki chodziłyśmy. Zdjęcia naszej podstawówki, gimnazjum i liceum, by powspominała stare, dobre szkolne czasy. Osiedla, na którym mieszkałyśmy, by przypomniała sobie, że tu kiedyś był jej dom. Dorzuciłabym zdjęcia z różnych urodzin, imprez czy wycieczek, na których jesteśmy razem. A także te robione spontaniczne podczas spacerów z psem czy szalone selfie. Wszystkie je zamieściłabym w dużym albumie, a pod każdym zdjęciem zamieściłabym mały komentarz. Myślę, że taki album byłby nie tylko pięknym prezentem, ale przede wszystkim pamiątką naszej przyjaźni.

    OdpowiedzUsuń
  54. Jak przystało na ukochanego (dodam, że już po ślubie) zapatrzony jest we mnie jak w obrazek. Po prostu ja robię wszystko najlepiej: układam ubrania w szafie tak prościutko, łazienkę myję tak dokładnie, obiad gotuję najsmaczniejszy i zakupy zrobię tak tanio i praktycznie!Ooo...a jak sumiennie śmieci segreguję, żadnej tam puszki w plastikach nie uświadczysz! No i podążając tym tokiem myślenia, leży sobie mój ukochany na kanapie i obserwuje jak pięknie pracuję ;) W takiej uroczej przesyłce dla niego umieściłabym zestaw idealnej pani domu - ściereczki, worki do odkurzacza, domestos do wc, jakieś mleczko uniwersalne do czyszczenia, nie może też zabraknąć książki kucharskiej siostry Anastazji ;) Wręczę mu tę śliczną przesyłkę, po czym zamienimy się miejscami, żeby go pupua nie rozbolała na tej kanapie ;)
    Niech żyją przedświąteczne porządki!

    OdpowiedzUsuń
  55. Gdybym mogła spakowałabym cała swoją miłość do tej osoby i jej potem wysłała, aby wiedziała jak bardzo mi na niej zależy, ile dla mnie znaczy i jak bardzo ją kocham.

    OdpowiedzUsuń
  56. A ja bym chciała wysłać w paczce siebie :P Czemu nie. Niby z jednego miasta, ale droga międy nami dłuuuuuga. Wysłać pudełko z sobą, otoczona przez biała czekoladę, czyli ukochaną Radka :P. Wydaje mi się, że wtedy miałby wszystko: Miłość, przytulańce, całusy, mizjanie i coś do chrupania :P

    OdpowiedzUsuń
  57. Ukochanej osobie chętnie wysłałbym 11 paczek każda mniejsza od siebie aby sie każda w każda zmieściła . I w każdej paczce byłby inny prezent . Zaczynajac od balonów które wyfruna z największego pudła i pod tymi balonami bedzie kolejna paczka w której po bokach znalazły by sie nasze wspólne zdjęcia , a po środku paczka w której ulubione słodycze o kolejna paczka w której zapakowalabym zwiniętych 100 powodów dlaczego ta osobę kocham a w kolejnych paczkach znajdować sie bedą :
    - bilety do kina
    - ręcznie robione dwie bransoletki męska i damska na szczęście dla nas ,
    - koszulka z jego imieniem ,
    - dodatki do kąpieli romantycznej ,
    - liścik gdzie mnie znaleść,
    - mapa do mojego serducha
    - ulubiona babeczka <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam napisać dlaczego ? Zeby przypomnieć takiej osobie ze wiem to co lubi i zeby nigdy nie zapomniała takiego prezentu ta osoba :)

      Usuń
  58. Ukochanej osobie chciałabym wysłać prezent, w którym mogłaby ona odnaleźć cząstkę mnie. Myślę, że spisałabym nasze najlepsze wspomnienia, żeby na zawsze pozostały z nami, skupiłabym się zwłaszcza na tych z mojej perspektywy. Chciałabym by ukochana mi osoba poznała mnie z każdej strony, a ponieważ kocham książki wysłałabym to w takiej formie. Dzięki temu nawet jeśli w danej chwili nie byłoby mnie z nią, to część mojego ja, mojej duszy pozostałaby z nią na kartkach papieru, w ten sposób mogłaby mnie mieć nawet jeśli nie byłabym obok. Myślę także, że taki rodzaj prezentu pozwoliłby w przyszłości pogodzić mu się z moją stratą gdybym to ja wcześniej odeszła z tego świata.

    Anna Błaszczyk (fb)

    OdpowiedzUsuń
  59. Mojemu Ukochanemu chciałabym wysłać album w którym znajdowałoby się 365 naszych wspólnych zdj, a na odwrocie każdego z nich wypisane byłyby nasze wspomnienia i najciekawsze chwile jakie przeżyliśmy razem :* :*

    OdpowiedzUsuń
  60. Przesyłkę z talonem na więcej czasu. I bilet na wspólną wycieczkę. Do któregoś z miejsc, o których marzymy :-)

    OdpowiedzUsuń