sobota, 11 czerwca 2016

Rick Riordan - "Apollo i boskie próby. Ukryta wyrocznia"


Autor: Rick Riordan
Tytuł: Apollo i boskie próby. Ukryta wyrocznia.
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 18 maja 2016
Liczba stron: 366
Ocena: 8/10

Opis:

Jak ukarać nieśmiertelnego?

Czyniąc go śmiertelnikiem.
Apollo rozgniewał swojego ojca Zeusa i za karę został strącony z Olimpu. Słaby i zdezorientowany ląduje w Nowym Jorku jako zwykły nastolatek. Pozbawiony nadprzyrodzonych mocy liczący cztery tysiące lat bóg musi nauczyć się, jak przeżyć we współczesnym świecie, dopóki nie zdoła jakoś odzyskać przychylności Zeusa.
Niestety Apollo ma wielu wrogów: bogów, potwory i ludzi, którzy chcieliby jego ostatecznej zagłady. Potrzebuje pomocy, a do głowy przychodzi mu tylko jedno miejsce, w którym może jej szukać – enklawa współczesnych półbogów znana jako Obóz Herosów.

Recenzja:

   Taaaaak! W końcu ta książka dostała się w moje łapki! Wujek Rick, jak wiele osób ma zwyczaj go nazywać, po raz kolejny wraca do uniwersum herosów, a ja niesamowicie się z tego cieszę. Kiedy tylko zobaczyłam zapowiedzi tej książki na zagranicznych stronach, a później okazało się, że Galeria Książki wyda to praktycznie w tym samym terminie, to poziom mojego książkowego szczęścia chyba nie mógł być wtedy większy. Kiedy pojawia się jakaś nowa książka autora z mojej "wielkiej trójki" (tak, bardzo tematycznie), to od razu chcę ją mieć i przeczytać jak najszybciej. Tak tez było i tym razem.

Wyobrażacie sobie boga, niezwykle zakochanego w sobie, który zostaje pozbawiony wszelkich swoich mocy i musi żyć na Ziemi jak normalny człowiek, a w dodatku nastolatek? Samo myślenie o tym wydaje się być absurdalne, ale jednak Apollo musi się z tym uporać. Rozgniewał swojego ojca, który za karę strącił go z Olimpu. A wiecie jak to jest z bogami, mają chyba więcej wrogów niż przyjaciół, a pozbawiony swoich mocy, jest świetnym celem. Postanawia udać się do jedynego miejsca, w którym może otrzymać pomoc, do Obozu Herosów.

Jak pewnie już mogliście zauważyć, ja bardzo często wspominam o tym, że kiedy jakieś serie są rozwleczone, to boje się o wystąpienie zmęczenia tematu. W wielu pozycjach zdarza to się zdarzy, tym bardziej jak autorzy piszą na siłę i dla pieniędzy, ale nie w tym przypadku. Nie wiem jak Riordan to robi, ale ja wiem, że nawet przy setnej książki ze świata herosów, to zdecydowanie nie nastąpi. Wiem, że to może być zasługa tego, że niby jeden świat, ale kilka osobnych cykli, ale podejrzewam, że jeśli to wszystko wyłoby jedną serią, to i tak byłoby genialne. Ani przez chwilę nie obawiałam się, że Ukryta wyrocznia będzie złą czy nudą książką. Ktoś kto przyzwyczaił mnie już do swojego wielkiego kunsztu literackiego, po prostu nie mógł tego popsuć.

Muszę zaznaczyć, że jeśli nie czytaliście poprzednich dziesięciu książek ze świata herosów, to odpuście sobie tą i wróćcie do niej jak tamte skończycie. Czysto teoretycznie, nie znając wcześniejszy pozycji jakoś połapiecie się w fabule, ale wiele rzeczy może być niezrozumiałych, a poza tym spotykamy wiele znanych nam już postaci z poprzednich części, więc lepiej się orientować co i jak.

Uwielbiam to, jak został wykreowany Apollo. Oczywiście przewijał się już w poprzednich książkach, ale teraz możemy go poznać bliżej i lepiej, przez co niezwykle przypadł mi go gustu. Może nie jest ideałem pod względem charakteru, ale przecież on ma trzy tysiące lat no i bądź co bądź był bogiem, a to mówi samo przez się.

Tak bardzo podoba mi się fabuła tej książki, że wielokrotnie zastanawiałam się skąd wujek Rick, czerpie tyle pomysłów na coraz to nowe przygody. A poza tym, pomysł to jedno, a wykonanie to drugie. W tym przypadku wykonanie jest jak zawsze na najwyższym poziomie. Pewnie gdzieś już jest taka informacja, czy ta seria także będzie miała pięć tomów, ale ja się jeszcze nie dokopałam do tego, ale już teraz wiem, że fajnie byłoby przeczytać też taką serię o innych bogach, może o którymś z Wielkiej Trójki? Tak, to byłoby interesujące. A ta okładka? jest chyba najlepsza ze wszystkich!

Cóż mogę więcej powiedzieć, jeśli znacie twórczość Riordana i macie za sobą wszystkie jego książki ze świata herosów, to jak najszybciej zabierzcie się za Ukrytą wyrocznię, a jeśli jeszcze nie zaczęliście swojej przygody z tym autorem, to szybko sięgnijcie po Złodzieja pioruna i po pozostałe książki. Ja nie mogę się doczekać na kolejną część, a wiem też, że niedługo pojawi się kolejna część Magnusa, innej serii Riordana. 

Z gorącymi pozdrowieniami,
Klaudia.

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Galeria Książki

4 komentarze:

  1. Miałam okazję czytać jedynie "złodzieja pioruna" tego autora, jednak podobała mi się, więc bardzo możliwe,że dokończę tą serię i sięgnę po kolejną twórczość tego autora :)
    Pozdrawiam, Julka z bloga http://karmeloweczytadla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. zbieram się na twórczość tego autora już jakiś czas i jakoś ciągle mi nie po drodze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno przeczytam tą książkę, bo uwielbiam Ricka Riordana :)

    withcoffeeandbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę w końcu przeczytać tę książkę...
    Pozdrawiam
    Moment Of Dreams ♥

    OdpowiedzUsuń