poniedziałek, 6 czerwca 2016

Katie Alender - "Od złej do przeklętej"


Autor: Katie Alender
Tytuł: Od złej do przeklętej
Wydawnictwo: Feeria Young
Data wydania: 18 maja 2016
Liczba stron: 460
Ocena: 8/10

Opis:
Alexis jest ostatnią dziewczyną, po której można by się spodziewać, że zaprzeda czemuś swoją duszę. Ma wszystko, czego potrzeba do szczęścia – cudownego chłopaka, prawdziwą przyjaciółkę i ukochaną młodszą siostrę Kasey, odzyskaną po opętaniu przez złego ducha.

Kiedy więc Kasey nawiązuje nowe znajomości, angażując się w działania pewnego klubu, Alexis jest przeszczęśliwa. Wydaje się, że przyjaźnie są właśnie tym, czego potrzebuje jej siostra. Członkinie klubu doświadczają jednak zadziwiającej metamorfozy, z nietowarzyskich dziwadeł przeistaczają się z dnia na dzień w przebojowe modniachy. Kto wie, co się za tym kryje? Czyżby Kasey znalazła się znów w niebezpieczeństwie? Jest tylko jeden sposób, żeby się o tym przekonać – Alexis i jej najlepsza przyjaciółka Megan decydują się wstąpić do klubu. Tylko czy to jest na pewno właściwa droga do celu?

Recenzja:



  Nie wiem jak to się dzieje, że tak często wspominam Wam, że nie przepadam z horrorami, a mimo to po nie sięgam. Tak samo było z literaturą kobiecą i coś czuję, że powieści budzące dreszczyk grozy wejdą mi w nawyk i będę się nimi zaczytywać. Tym razem nie mogłam przepuścić okazji aby sięgnąć po drugi tom Złe dziewczyny nie umierają, jako, że pierwsza część bardzo mi się spodobała.

Kasey po dramatycznych przeżyciach z poprzedniej części pomału dochodzi do siebie. Jej terapia dobiega końca a po zakończeniu dziewczyna zaczyna zawierać nowe znajomości. Członkowie tajemniczego klubu do którego należy siostra Alexis, z dnia na dzień przezywają prawie nierealną przemianę. Czy dziewczynie znów grozi niebezpieczeństwo? Alexis i jej koleżanka postanawiają przyłączyć się do tego klubu i dowiedzieć się, co stoi z tą tajemnicza zmianą.

To co zachwyciło mnie w pierwszym tomie to ten niesamowity klimat grozy i na całe szczęście autorka zachowała książkę w tej konwencji. Nie jestem w stanie stwierdzić jednoznacznie, która książka była bardziej przerażająca i która wywarła na mnie większe wrażenie. Ale to chyba dobrze, bo to oznacza, że druga część trzyma poziom pierwszej, czyli to co najbardziej lubię.

Jeśli chodzi o fabułę to chyba ta podoba mi się odrobinę bardziej. Co prawda miałam lekkie wrażenie niedosytu, ale znacznie szybciej udało mi się ją przeczytać niż poprzednią. Może dlatego, że tak długo na nią czekałam.

Alexis już nie jest tą samą dziewczyną która była w pierwszej części. Teraz należy do "tych popularnych". Po jej dawnym życiu nie ma śladu. Kasey też już nie jest taka jaka była. Mogło by się wydawać, że z oczywistych względów. Ale nowa grupa znajomych nie wpływa na nią pozytywnie. Podoba mi się przemiana dziewczyn, bo to takie lekkie odświeżenie lektury,

Jak dla mnie ten wątek miłosny jest zupełnie zbędny. Wepchnięty na siłę i nie czuć nic między bohaterami. Takie trochę zapychanie stron się z tego zrobiło. Ale w zasadzie poza tym wątkiem to wszystko mi pasowało.

Nie mogę Wam w sumie nic powiedzieć więcej, bo to drugi tom, więc nie chcę nic spojlerować. Na podsumowanie powiem tylko, że warto sięgnąć po tę książkę, bo trzyma poziom pierwszej części. A jeśli nie znacie tej serii to koniecznie po nią sięgnijcie.

Z gorącymi pozdrowieniami,
Klaudia.

Za książkę serdecznie dziękuje Wydawnictwu Feeria Young

5 komentarzy:

  1. Ja najpierw muszę nadrobić zaległości i przeczytać tom pierwszy :) Mam nadzieję, że nadrobię to w najbliższym czasie ;) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam pierwszej ( będę szczera bałam się) Ale tak sobie myślę, że jak już wyjdą wszystkie części to wtedy się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam serdecznie :) Bardzo fajna lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam i podobała mi się ta seria :)

    OdpowiedzUsuń