środa, 15 czerwca 2016

Brittainy C. Cherry - "Art & Soul"


Tytuł: Art & Soul
Autor: Brittainy C. Cherry
Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 392
Ocena: 7/10

Opis:
W szkole średniej byłam młodą, niepozorną artystką.
Nie zauważano mnie. Pomijano. Olewano.
Teraz jestem Arią Watson... „Tą” dziewczyną.
Jedna zła decyzja i zostałam zauważona – przypięto mi etykietkę puszczalskiej. Zostałam zdzirą.
Śmieciem.
I już nigdy nie będę niewidzialna.
Szczególnie dla Leviego Myersa. Był dziwnym chłopakiem o pięknej duszy, który zaakceptował i zrozumiał ukrytą w moim wnętrzu zbolałą dziewczynę.
Nie planowałam się zakochać. Jednak czy mogłam oprzeć się jego obietnicom? Przebaczeniu? Przyszłości, o której już prawie przestałam marzyć?
Byliśmy rozbici. Poznaczeni bliznami. Byliśmy dziwni i piękni zarazem.
Byliśmy dwiema zagubionymi duszami, które trzymały się jedynej rzeczy mogącej je spoić.
Siebie nawzajem.
Recenzja:

W 2015 roku wydawnictwo Filia wydało książkę Kochając pana Danielsa autorstwa Brittainy C. Cherry. Przeczytałam ją, zachęcona pozytywnymi recenzjami i ładną okładką, ale z tego wszystkiego najlepsza okazała się właśnie okładka (notabene zupełnie niepasująca do książki), więc podeszłam z pewną dozą nieufności do kolejnej książki autorki. Jak się okazuje niesłusznie.
Aria ma szesnaście lat. Wskutek jednej pomyłki, jej życie wywraca się do góry nogami. Jest w ciąży. Kiedyś była po prostu niezauważaną przez nikogo dziwaczką, ale kiedy ten fakt wychodzi na jaw, zyskuje etykietkę zdziry. Ojciec i matka nieustannie się kłócą, młodsze rodzeństwo jej dokucza, starszy brat ignoruje. Aria ma tylko jednego przyjaciela – rudego Simona, chłopaka z nerwicą natręctw. Pewnego dnia poznaje jednak Leviego…
Levi przyleciał z Alabamy do Mayfair Heights do ojca, by odbudować relację, którą w pewnym momencie stracili. Ojciec niczego mu nie ułatwia, jest zamknięty w sobie i wycofany, a Levi szybko odkrywa, jaki jest tego powód. Ma raka. I nie zamierza walczyć. Wszyscy mają go za dupka, ale czy jest nim w rzeczywistości?
I Aria, i Levi mają wystarczającą ilość kłopotów. Ale kiedy okazuje się, że mają robić razem projekt Art&Soul – Aria ma zamiłowanie do sztuki, Levi gra na skrzypcach – nie potrafią trzymać się od siebie z daleka. W miarę jak rozwija się życie w brzuchu Arii, gaśnie ojciec Leviego. W pewnym momencie wszystko sprzysięga się przeciwko nim. Czy to, co do siebie czują, wystarczy, żeby pokonać przeciwności?
Art&Soul to spokojna książka. Między bohaterami nie ma wielkich uniesień ani porywów namiętności, przez całą historię możemy liczyć jedynie na kilka pocałunków i to dopiero pod koniec. Aria i Levi najpierw się zaprzyjaźniają. Oboje mają artystyczne dusze, więc szybko odnajdują się w tłumie.
Książka przypominała mi trochę Oddam ci słońce, ale o ile wspomniana pozycja była doskonała, tak ta zdawała się ją jedynie naśladować. Niemniej jest to całkiem przyzwoita historia poruszająca temat nastoletnich ciąży, walki z rakiem, przyjaźni i dopiero na samym końcu miłości. Mimo wszystko podobała mi się o wiele bardziej od Kochając pana Danielsa, gdzie wątek miłosny był w zasadzie głównym wątkiem.
Książka ma swój urok i jeśli nie będzie spodziewać się gorącego romansu, na pewno go dostrzeżecie. Polecam osobom, które chciałby poczytać o dwóch artystycznych duszach, które odnajdują się mimo przeciwności losu.

Książkę zrecenzowałam dzięki współpracy z księgarnią BookMaster
BookMaster.com.pl

PS A z okazji zbliżającego się Dnia Ojca księgarnia BookMaster przygotowała specjalny kupon, uprawniający do 20% zniżki na wszystko! 
Wpisujcie: DZIEN-OJCA-2016 i cieszcie się tańszymi zakupami :)
Kod jest ważny do 23.06.

7 komentarzy:

  1. Książkę wygrałam u Ejotka i nie mogę doczekać się, aż do mnie przywędruje. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka, która uwodzi okładką, ale to jej wnętrze skrywa największy skarb- dylematy i przeciwności życiowe, które mogą spotkać na swojej drodze nastolatkowie. Chętnie bym ją przeczytała. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Historie o przeciwnościach losu zawsze mnie ciekawią.

    Pozdrawiam.
    Kasia
    http://ebookowe-recenzje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkiem przyjemna lektura. Mi szczęgólnie spodobała się okładka

    OdpowiedzUsuń
  5. O proszę, czyli jednak nie same romansem można zaciekawić, bardzo mnie to cieszy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że zanim przeczytałam tę powieść nie wiedziałam o czym będzie, czyli że będzie poruszała temat nastoletniej ciąży, bo z pewnością bym po nią nie sięgnęła. Książka okazała się świetna i z pewnością nie żałuję, że się na nią skusiłam :D
    Pozdrawiam.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń