niedziela, 14 lutego 2016

Konkurs #12


1. Organizatorem konkursu są recenzentki Naszego Książkowiru, a sponsorem jest Burda Książki.
2. Niniejszy konkurs trwa od 14.02.2016 do 15.02.2016 br. do północy. Zgłoszenia, które zostaną nadesłane po wyznaczonym terminie, nie będą brane pod uwagę.
3. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone do 7 dni po zakończeniu konkursu. 
4. Zasady udziału:
a) Każdy komentarz musi zawierać: chęć zgłoszenia, nick pod jakim obserwuje bloga oraz e-mail, a także odpowiedź na zadanie konkursowe.
b) Zwycięzcy zostaną wybrani przez recenzentki.
c) Po wyłonieniu zwycięzcy, czekamy 2 dni na adres kontaktowy, który proszę wysłać na e-mail: nasz.ksiazkowir@onet.pl. Jeśli zwycięzca nie odezwie się w ustalonym terminie nagroda przepada na rzecz innej osoby. 
d) Każdy uczestnik powinien mieszkać na terenie Polski - jednocześnie jest to zgoda na przetwarzanie danych osobowych w celu wysyłki książek. 
e) W konkursie mogą brać udział osoby, które posiadają bloga oraz osoby, które bloga nie posiadają, jednak w zgłoszeniach anonimowych bardzo proszę o podanie imienia i nazwiska.
f) Proszę o dodanie banerka konkursowego podanego powyżej na swojego bloga/fanpage'a - nie jest to jednak wymóg konieczny! :)
g) Będzie nam miło, jeśli dodacie nas do obserwowanych, G+, polubicie fanpage Nasz Książkowir na Facebooku, naszego Twittera, Snapa: bookshelfie oraz na innych portalach społecznościowych (zakładka na blogu po prawej stronie)
h) Mamy miesiąc czasu na wysyłkę nagród - część wysyłają bowiem sponsorzy. Jeśli po tym czasie nagroda nie dojdzie, prosimy o pilny kontakt. 
i) Zastrzegamy sobie prawo do zmiany regulaminu.


Zadanie konkursowe:
Która para książkowa jest waszą ulubioną i dlaczego?

60 komentarzy:

  1. Biorę udział. Ania Kaliszewska; kaliszewskaanna81@gmail.com
    Ulubiona para to Harry Hole i Rakel z serii kryminałów Jo Nesbo. Pomimo, że przeciwności losu i oni sami nie pozwalają sobie na życie razem,pomimo upływu lat bardzo się kochają , ich miłość nie umiera.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anittkkaa - zgłaszam się :) aniciasel@wp.pl

    Jean Claude i Anita Black - namiętność, pasja, romantyzm i walka o uczucia. Najlepsze przedstawienie miłości, jakie kiedykolwiek widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. zgłaszam się,
    obserwuję jako Aleksandra Rybacka, fb też ;)
    mail olka880128@gmail.com

    mam takie dwie:
    Holly i Gerry z "p.s. Kocham Cię" płakałam nad tą historią jeszcze długo po skończeniu książki. uczucie, które ich łączyło było tak silne, że przetrwało nawet śmierć Gerrego. wysyłał swojej żonie listy pełne miłości " z zaświatów"
    druga para to Babi i Step z "trzech metrów nad niebem" dlatego, że mimo iż byli zupełnie różni i pochodzili z odmiennych światów połączyło ich gorące i szczere uczucie

    OdpowiedzUsuń
  4. Moją ulubioną książkową parą jest Noah & Allie z "Pamiętnika" Nicholasa Sparksa. Dlaczego? Historia ta pokazuje że nie wszystko jest idealne, są wzloty, są i upadki. Mimo przeciwności losu - nigdy tak naprawdę o sobie nie zapomnieli. Allie próbowała na nowo ułożyć sobie życie ale z czasem zdała sobie sprawę że jej narzeczony nie jest tym który wywołuje u niej skrajne uczucia takie jak: pożądanie czy namiętność, zaś Noah mimo swojej dumy oraz upartości wciąż jej pragnął.
    Ich uczucie można podsumować jednym cytatem: "Ten rodzaj miłości nigdy nie umiera".

    Nick: MirandaMx3
    Email: marta08@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście wyrażam chęć zgłoszenia się do konkursu.

      Usuń
  5. zgłaszam się!
    Obserwuję jako Maria De
    E-mail: mariaxdex@gmail.com
    odpowiedź: Moją ulubioną parą są Hazel Grace i Gus Waters z Gwiazd naszych wina. Jest to para nastolatków, którą połączyła niezwykła więź. Na początku połączyła ich niechęć do wszystkiego co jest przeciętne, by następnie przerodzić się w miłość. I mimo, że ich historia nie kończy się pięknie, są moją ulubioną parą ponieważ mimo przeciwności losu do końca pozostali sobą i cieszyli się każdą chwilą życia. Są także moją ulubioną
    parą ponieważ mieli swoje własne słowo określające ich miłość. Było to zwykłe "okay", które było ich "na zawsze".

    OdpowiedzUsuń
  6. Monika Stanisławska
    monikastanislawska@op.pl
    Obserwuję jako Monika Stanisławska
    Lubię Tonego i Natslię z "Jesteś moja dzikusko".Lubię ich za to,że potrafili pomimo przeciwności walczyć o swoją miłość i uczucie i potrafi.i pokonać wszelkie złe rzeczy,które ich spotykały.Podoba mi się również to,że ich pierwsza młodzieńcza miłość okazała się tą jedyną i praedziwą i że są ze sobą do póżnej starości:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Biorę udział
    Obserwuję jako Chodząca Parodia
    E-mail: give.me.therapy107@gmail.com

    Moja ulubiona para książkowa to zdecydowanie Theodore Finch i Violet Markey z książki "Wszystkie jasne miejsca". Może wydać się to dziwne, bo ich relacja z całą pewnością nie zakończyła się szczęśliwie. Jednak to właśnie ci bohaterowie wzbudzili u mnie najwięcej emocji. Oni wywoływali u mnie wzruszenie, łzy, śmiech.. Ich relacja wydała mi się prawdziwa, szczera. W tylu książkach hiperbolizowano miłość lub ukazywano związki jako groteski. Ile razy w książkach spotykaliśmy się z czymś takim:
    " Boże, jesteś taki cudowny! Kocham cię! Zawsze będziemy razem!"
    "Kochanie, ty wiesz, jak bardzo cię pragnę. Jesteś dla mnie wszystkim."
    Takie deklaracje wydają się śmieszne, zwłaszcza, gdy następują po KILKU dniach znajomości. Mężczyzna i kobieta praktycznie się nie znają i już wyznają sobie miłość? Niestety, zbyt często się z tym spotykamy. Z kolei uczucie Fincha i Violet rozwijało się stopniowo, tak, jak powinno. I to właśnie zaważyło na mojej decyzji- autentyczność ich uczuć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgłaszam się

    Eve_ew@wp.pl

    Obserwuję jako Ewelina Wiśniewska Facebook jako Ewelina Anna Chojnacka

    Odp.

    Maxon i America

    Ich miłość to taka współczesna historia o Kopciuszku i jej księciu z bajki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgłaszam się

    Eve_ew@wp.pl

    Obserwuję jako Ewelina Wiśniewska Facebook jako Ewelina Anna Chojnacka

    Odp.

    Maxon i America

    Ich miłość to taka współczesna historia o Kopciuszku i jej księciu z bajki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Biorę udział. Obserwuję jako Anna Kosmala aniakosmala76@gmail.com

    Ulubiona para książkowa. Chwilę musiałam się zastanowić, ponieważ każda para ma w sobie coś co jest warte uwagi. Coś co przekazuje nam jako czytelnikom do przemyśleń nad sobą.
    Jednak chwilę dłużej zatrzymam się nad parą Babi i Step z powieści "Trzy metry nad niebem" Federico Moccia. Ona - przykładna córka, bardzo dobra uczennica, wzór dla innych. On - agresywny chuligan. Wystarcza jednak jedno spojrzenie i już wiadomo, że są dla siebie stworzeni. Pomimo dwóch różnych światów zakochują się. On łagodnieje... ona staje się bardziej odważna...
    Dlaczego ta para tak mi się spodobała??
    Obraz Babi i Stepa uzmysławia jak poplątane są losy ludzkie. Czasami styk dwóch światów zmusza nas do pracy nad sobą aby stworzyć idealny świat we dwoje

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgłaszam się i biorę udział. :)
    Obserwuję jako: Monika Sz.
    FB: Monika Szuryga
    mail: fajnarodznkaa@wp.pl

    Odp.:

    Wiktoria i diabeł Beleth z trylogii o Wiktorii Biankowskiej, m.in. "Ja, diablica". Ta para pozostaje w pamięci. Oboje są temperamentni, nieobliczalni. Nudą nigdy im nie powieje. Niby nie są razem, ale żyć bez siebie nie mogą. ;) Ta para pobudza fantazję, dostarcza dużo emocji. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zgłaszam się
    khandzlik@poczta.onet.pl
    Obserwuje jako:
    Kaśka:*
    FB: Katarzyna Handzlik



    Moją ulubiona parą ostatnio stali się Julia i Warner. Dlaczego? Bo sama bym tak chciała, wiem, ze to trochę nienormalne, ale kocham sposób w jaki Warner w "Trzech Tajemnicach" opowiada o swojej miłości do Julii. Chciałabym takiego związku, który po długim czasie tworzy się i jest już do końca :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Biorę udział!
    moj email: ola.nowak@wp.pl

    Moja ulubiona para to zdecydowanie Elizabeth Bennet i Pan Darcy. Z reguły kibicuję parom, w przypadku których nie jest takie pewne, że się "zejdą", jednak ostatecznie okazuje się, że bohaterowie są dla siebie stworzeni. Tak to było z tą dwójką. Jak to mówią Żuraw i Czapla. Mimo wszystko bardzo spodobało mi się właśnie to, że potrafili ostatecznie przezwyciężyć tą swoją dumę i uprzedzenie w stosunku do siebie i przyznać się do błędu. To się chwali w odróżnieniu od typowych "błędnych par", jak zwykłam nazywać osoby ślepo pragnące szczęśliwego zakończenia, które jednak nie zrobią same nic w tym kierunku.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Zgłaszam się!
    Obserwuje jako: madzia
    FB: Magdalena Szymańska
    e-mail: mmmadziasz@wp.pl

    Christian Grey i Anastasia Steele ponieważ namiętność między nimi nigdy nie gaśnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Zgłaszam się!
    Obserwuje jako: kozung
    Mail : a.b.slawinska@wp.pl

    Takich par jest wiele, chociaz w ostatnich latach najbardziej podobala mi sie para patologów sądowych Jack Stapleton i Laurie Montgomery z serii Robina Cooka. To barwni, wyraźni bohaterowie, swietni w tym co robia, swietnie dogaduja sie miedzy soba :) sZgłaszam się!
    Obserwuje jako: kozung
    Mail : a.b.slawinska@wp.pl

    Takich par jest wiele, chociaz w ostatnich latach najbardziej podobala mi sie para patologów sądowych Jack Stapleton i Laurie Montgomery z serii Robina Cooka. Ona kobieca, choc stanowcza i bez uprzedzen. On meski, na rowerze, odwazny i troskliwy. Sledzilam ich perypetie z zapartym tchem i przyznam ze brak mi ich troche..

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zgłaszam się :)
    Obserwuje jako kasia tkasia, e-mail kasiolek09@wp.pl.
    Emily i Gavin z książki Pulse na początku niezdecydowana była Emily ale Gavin się nie poddawal i tym jak okazywali sobie uczucia walczyli o siebie gdzie niektórzy by opuścili. Nie było tam nic typu z książki Greya gdzie w większości to spotykamy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zgłaszam się. Obserwuje jako Monika Płatek. monika.platek.79@gmail.com
    Jako nastolatka uważałam, że idealną, a zarazem ukochaną parę książkową tworzą Ania Shirley i Gilbert Blythe. Jednak na progu Nowego Roku - 2016 w moje ręce trafiła książka Luz Gabas „Palmy na śniegu”. Przeczytałam ją jednym tchem. Od tego czasu uważam , że w dzisiejszych czasach daleko szukać takiej miłości jaką darzyli siebie Kilian i czarnoskóra Bisila. Byłam tak głęboko poruszona historią ich losów. Akcja rozgrywa się na wyspie Fernando Poo, w niełatwych dla nich obojga czasach. Dawno nie czytałam tak przejmującej książki. Ta para głęboko i na długo zapadnie mi w pamięci.

    OdpowiedzUsuń
  21. Zgłaszam się ;)
    Obserwuję jako Eadlyn Callie
    Email:mariolalolek@o2.pl

    Odp.
    Moją ulubioną parą książkową jest Emma i Evan z serii ''Oddechy''- Rebecca Donovan. Zakochani mimo młodego wieku pokonali wiele trudności, by być razem. Wyciągnęli dziewczynę z sideł domowej przemocy. Potem wyrwali ją z domu matki- pijaczki, która twierdziła, że skończyła z alkoholem. Emma mimo wstrząsającego dzieciństwa, znęcania się fizycznego i psychicznego, próby zabójstwa na niej, nałogowo pijącej mamy zdołała pokochać Evana, chociaż sama na początku się do tego nie przyznawała. Chłopak wspierał ją ile sił. Był całym sercem z nią. Po rozstaniu nadal o nią walczył, a potem dawał jej czas, by mu zaufała i była z nim szczęśliwa. Sam też potrzebował czasu. Rozumieli się nawzajem. Zdołali wiele przerwać i udało im się. Uwielbiam tą parę ze względu na ich determinację, zdolność przebaczania i wiele innych cech. NASPOILEROWAŁAM, przepraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zgłaszam się.
    Mail: elaluczkow@gmail.com
    Obserwuję jako: Zjadam Skarpety
    FB: Zjadam Skarpety

    Moja ukochana para? Długo myślałam, zastanawiałam się... i doszłam do wniosku, że będzie ciężko. Wiedziałam, z której książki to będzie. Problemem natomiast jest, którą parę wybrać. Przecież George R.R. Martin w swojej Pieśni Lodu i Ognia tworzył tak przepiękne duety, że wybranie tego jednego byłoby zbrodnią wobec reszty! W końcu uznałam, że postawię na własną wyobraźnię - choć w książce ten duet nie jest oficjalny (jeszcze, mam nadzieję!) to dla mnie byłby bez dwóch zdań idealny. Postanowiłam postawić na Jaime'go Lannistera i Brienne z Tarthu. To niesamowite, że kiedyś mogłam go nienawidzić, a dziś jest moim ukochanym bohaterem! To nic, że kiedyś był największą gnidą, która miała mało zasad moralnych, kierowała się jedynie swoją wygodą. Nic też, że Brienne od początku była całkiem inna od niego. Ale wraz z rozwojem wątków tych postaci zauważyłam, że im dłużej nie ma ich w książce lub w odcinku, tym bardziej poirytowana jestem i myślę "no kurczę, George, dawaj mi tu ich!". Nie tylko dlatego, że według mnie uzupełniają się idealnie, ale dlatego, że jego cynizm z jej poczuciem honoru, jego specyficzny humor z jej spokojem są po prostu idealnym połączeniem i mam nadzieję, że autor coś w końcu zrobi w tym kierunku!

    OdpowiedzUsuń
  23. Zgłaszam się. Obserwuję jako Aneta Samulik (Ene123)
    Moja ulubiona para to podporucznik Piotr Sadowski i zwariowana, z głową pełną pomysłów, młoda artystka − Paulina Litwiak z książki "Bez przebaczenia" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. A dlaczego? Po prostu tak jest i tyle. Za to coś.
    Lubię bohaterów z wielu książek ale ta para najbardziej zapadła mi w pamięć.
    anetasamulik@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Zglaszam sie - Alex ( Na fb Janicka Aleksandra ) a.janicka993@gmail.com

    Dla mnie najciekawszą książkową parą jak dotąd byli Tengel i Silje z Sagi o Ludziach Lodu. To protoplaści walecznego rodu wiedźm i czarowników, walczących przez wieki ze swym wspolnym wrogiem , pierwszym Tengelem, który seym dążeniem do władzy i nieśmiertelności skrzywdził wszystkich swych potomków straszną klątwą. Wiele pięknych miłości można w tej serii znaleźć, ale wg mnie ta jest najwazniejsza, bo bez niej cała historia by się nie wydarzyła. To miłość bez granic wieku, pomimo straszliwego wyglądu i widma śmierci czy bólu. Silje tak kochała Tengela że nawet wiedząc iź jego dziecko może odebrać jej życie podejmuje się tego. On znów całowal wręcz ziemię po ktorej ona stąpa. Uratowała go przed lękiem i samotnością, a przede wszystkim, przed samym sobą. Nawet ich smierc jest piękna. Doczekawszy się dlugiego zycia w zdrowiu i szczesciu ( no prawie zawsze w szczesciu) Tengel nako czarownik zdaje sobie sprawe ze jego ukochaną trawi nieuleczalny rak. Nie mówi jej tego, bo wie, jak bardzo czeka na przyjscie ukochanego wnuka. odbiera poród , ktory jest doowdem na to że klątwa dalej zbiera swoje żniwo w jego rodzinie - monstrum zabija zone jego syna. Ukochanej Dilje nie mówi jednak o tym co przyszlo na swiat. Wie, że dziecko obciazone jego dziedzictwem bedzie mialo nawet gorsze zycie niz on, bo urodzilo sie na wskros zle. Aby uchronić siebie i ukochana , ktorej i tak niewiele zycia pozostalo, od kolejnych cierpien, przygotowuje wywar dla obojga na sen, mowi ukochanej ze zostala babcia zdrowego chlopca, wypijaja wywar i.... Nigdy wiecej sie nie budza. Byl zdolny zabic siebie i ukochana dla jej szcżescia i to jest dla mnie piekne.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  26. Biorę udział. Obserwuję jako Beata Ćwieka. Mój mail : beatacwieka@gmail.com
    Moja ulubiona para to Rosie i Alex z książki "Love, Rosie". Bo czasami kochać to pozwolić komuś odejść i żyć własnym życiem. I być z nim każdego dnia chociażby myślami. A jeśli miłość jest silna to w końcu i tak na powrót połączy zakochane serca.

    OdpowiedzUsuń
  27. Zgłaszam się.
    Mail: dominikastarzyk97@gmail.com
    Obserwuję jako: Dominika Starzyk


    Moją ulubioną książkową parą jest Luce i Daniel z Serii UPADLI
    Czemu jest moją ulubioną parą ?
    Ponieważ ich miłość jest wieczna. Pomimo ich tragicznej miłości są ze sobą. Kochają się. Co z tego że Luce ginie za każdym razem jak są ze sobą i za 17 lat wraca. Co z tego że za każdym razem zamienia się w proch. Ważna jest ich miłość do siebie. Cała seria jest wspaniała. Kocham tych bohaterów tak samo jak książkę. Anioł skazany na karę tylko i wyłącznie za to że zakochał się w zwykłej dziewczynie. Karą jest strata dziewczyny i jej miłości do niego. Tylko po to aby ona powróciła i na nowo po jednym pocałunku zamieniła się w popiół. Lecz nie zawsze po pocałunku. Historia silnego uczucia. Nie można ich nie kochać za ich wytrwałość.

    OdpowiedzUsuń
  28. To zdecydowanie Holly i Gerry z ps Kocham się Cecilli Ahern ! Moja ulubiona para ! A dlaczego? Ponieważ jest to niezwykle szczęśliwe małżeństwo, które ma swoje momenty i charakterki które od samego początku sprawiają że na mojej twarzy pojawiał się uśmiech :) I jej mężczyzna jest na tyle przewidujący iż pomimo tragicznej historii (on umiera) potrafi ułożyć jej dalsze życie, jest wsparciem i bezpieczeństwem. Wierzy w nią i jej pasję. A te listy :) Im więcej ich jest oraz tych ciekawych zadań a wraz z nimi przygód i historii, ciekawych wspomnień, tym lepiej ona czuje się sobą. Pozwala podnieść się i wrócić do rzeczywistości :)
    Biorę udział, Klaudia Płatek klaudia658@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Zgłaszam się!
    Obserwuję jako: Desari
    email: desarrii@gmail.com
    Facebook: Martyna P.
    Banner tutaj: czas-dla-ksiazek.blogspot.com
    Odpowiedź: Uwielbiam wiele książkowych par. Ciężko jest wybrać tą jedną jedyną. Wiem, że nigdy nie dokonam tego wyboru. Jednakże jadą z tych najlepszych jest zdecydowanie Britt i Mason z Black Ice. Dlaczego? Oni to dokładnie mieszanka wybuchowa. Sprawiają, że w powietrzu gęstnieje powietrze. Britt wydaje się, że Mason jest okropnym człowiekiem a mimo to, ciągnie ją do niego. Do tego ich przekomarzania, które rozwalają wszystko. Tej pary nie da się nie polubić.

    OdpowiedzUsuń
  30. Biorę udział :)
    obserwuję jako: Sgiach
    e-mail: sgiach.miedzyksiazkami@gmail.com

    Odpowiedź:

    Jest mi niezmiernie ciężko wybrać tę jedną jedyną parę ponieważ mam ich naprawdę dużo... Jednak po głębszym namyśleniu są to Alex i Brittany z "Idealnej chemii" Simone Elkels. Dlaczego? Ponieważ mimo wielkich przeciwności losu i ludzi potrafili przez to przejść. A przecież różnili się we wszystkim co było możliwe
    Ona - ułożona dziewczyna z dobrego domu, cheerleaderka, mająca dobre oceny, świetlaną przyszłość, pieniądze i z pozoru idealną rodzinę, biała
    On - członek gangu, z tej "gorszej części miasta", ze złą przeszłością i prawdopodobnie jeszcze gorszą przyszłością, biedny, niebezpieczny, buntownik, pochodzenia meksykańskiego

    Różnic jest wiele. Ich życie jest całkowicie różne a jednak pewnego dnia ich drogi się krzyżują. Pomimo początkowej niechęci i dosyć nieczystych intencji pomiędzy nimi coś zaczyna się dziać. Ale ten związek nie miał przyszłości. Nikt by się na to nie zgodził. Jej rodzice? Oszaleliby gdyby się dowiedzieli. Jej przyjaciele, znajomi... ryzykuje, że wszyscy się od niej odwrócą... On? Niby nie ma u niej szans, nie jest dla niej. Wszyscy mówią mu żeby odpuścił...
    A mimo to oni się starali. Bywały takie momenty kiedy to co ich łączy wydawało się zakończyć ale dali sobie radę. W pewnym momencie się poddali, jednak potem spróbowali od nowa, dali sobie szanse...

    Ta historia jest najlepszym dowodem na to, że miłość nie wybiera. W końcu są z dwóch różnych światów a ich związek nie ma szans. To jest coś w rodzaju współczesnej wersji "Romea i Julii" ale nie jest typowym romansidłem. Ta historia, która pokazuje, że jeśli dwoje ludzi naprawdę się kocha to tą miłością są w stanie pokonać wszelkie przeciwności i być razem

    OdpowiedzUsuń
  31. Zgłaszam się
    Lubię i obserwuję jako Paulina Łakoma
    antoniak24@wp.pl
    Uwielbiam "Dumę i uprzedzenie". Elżbieta Bennet i Fitzwiliam Darcy są w czołòwce moich ulubionych par literackich. Ona: szczera, otwarta, ciesząca się z życia. On: zapatrzony w siebie, wyniosły... Jak można nie kochać osiemnsastowiecznego New Adult...

    OdpowiedzUsuń
  32. Zgłaszam się!
    Obserwuję;
    bloger; Paulina O
    fb; Paulina Ochęcka
    inst; paulina_possi
    e-mail; paulinka.o@op.pl
    Moją ulubioną parą bohaterów jest Ren i Kelsey z książki Klątwa Tygrysa. Łączy ich miłość a połączyła przyjaźń, uczucie i wspólna przygoda związana z zdjęciem klątwy. Ich miłość przeżywa wiele trudnych chwil, wzlotów i upadków. Pod wpływem tego uczucia wiele się w nich samych zmienienia. Jednak wieź jaka jest między nimi pomaga im.
    Miłość jest lekiem i ich siłą;) Są wstanie wszystko dla siebie poświęcić;) Poznając ich przekazali mi wartościowe rzeczy i ciesze się,że mogłam ich poznać jako bohaterów książki, chociaż dla mnie są jak żywi ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  34. zgłaszam się
    obseruję jak Sandra Witkowska
    sanwit86@gmail.com
    nie mam ulubionej pary znaczy uwielbiam wiele z nich ale z róznych powodów (najlepsi bohaterowie poliskiej książki, najlepsi z trydną przeszłośćią, najlepsz paranormalna itd) i trudno mi wybrać która z nich z różnyckh kategorii jest najlepsza

    OdpowiedzUsuń
  35. Zgłaszam się :)
    Obserwuję bloga jako Monika Nyks :)
    E-mail: monika_jurga@wp.pl
    Facebook: Monika Jurga

    Ulubiona para ?
    Sky i Dean z "Hopeless" Colleen Hoover. Po wieloletniej rozłące, spotykają się, odradzają się stare uczucia. W sumie podziwiam ich, mimo wielu problemów, ciężkich historii które ciążyły im, potrafią się kochać szczerą, bezwarunkową miłością. Dean mimo jej zniknięcia, szukał ją, pielęgnował wspomnienia o niej. Ich historia jest przerażająca, a zarazem wspaniała. Taka miłość rzadko się zdarza

    OdpowiedzUsuń
  36. Zgłaszam się :)
    Obserwuję bloga jako Beata Lewandowska
    E-mail: adhd9@wp.pl
    Facebook: Beata Wisienka Lewandowska
    Romeo i Julia miłość taka czysta i niewinna aż po grób

    OdpowiedzUsuń
  37. Zgłaszam się!
    Obserwuję bloga,fanpejdża jako Agata Polte
    E-mail agata.polte@wp.pl
    Moją ulubioną parą... dość trudny wybór, ale pewnie postawiłabym na Kare i Currana z serii o Kate Daniels (Ilona Andrews). Dlaczego? Dlatego że ich związek zaczął się w oryginalny sposób, dlatego że irytują siebie jeszcze bardziej niż kochają, dlatego że oboje mają takie same poczucie humoru, ale przede wszystkim dlatego, że dla siebie nawzajem są zdolni do największych poświęceń, potrafiliby nawet wyrzec się własnego szczęścia, byle by ukochana osoba go zaznała.

    OdpowiedzUsuń
  38. Zgłaszam się! :)
    Obserwuje jako Wiktoria S
    E-mail: wiktoria.122@o2.pl

    Odpowiedź:
    A liczą się pary homoseksualne? Mam nadzieję, że tak :) Jestem wielką fanką Maleca - Magnusa i Aleca z serii ,,Dary anioła" Cassandry Clare. A dlaczego? Dlatego, że są mega słodcy i kocham ich przekomarzania się, i to jak zaczęli swoją znajomość, to jak Alec nie chciał pierwsze przyznać się do swoich uczuć. Dopinguje ich i to bardzo. :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Biorę udział, obserwuję jako malwa_ina, malwisska12@wp.pl
    Moją ulubioną parą książkową są Sky i Holder z "Hopeless". Razem przeszli wiele. Musieli nauczyć się ufać sobie od nowa, po tym co ich spotkało. Ich historia jest tragiczna, ze względu na to, że z przyjaciół bawiących się razem w ogródku, stali się sobie zupełnie obcymi osobami. Mimo miłości między nim dzieliły ich kłamstwa. W ich historii były łzy, krzyki i sekrety. Ale ostatecznie pojawiło się to co powinno: wybaczenie. Są moją ulubioną parą książkową, ponieważ nic nie było w stanie ich poróżnić i przetrwali razem to czego ja nie byłabym nie umiała.

    OdpowiedzUsuń
  40. Zgłaszam się ;D
    Obserwuję jako : lily16100
    e-mail : dylan73@op.pl

    Moją ulubioną parą książkową jest Tris i Cztery (Tobias) z "Niezgodna" . Lubię tą parę , bo razem do końca walczyli, o to co uważali za słuszne. Zawsze się wspierali, i byli ze sobą w każdej sytuacji- nieważnie czy byli bezpieczni w nieustraszoności, czy uciekali przed Jeanine. I ich miłość nigdy się nieskończyła mimo sytuacji która zaistniała (bez spoilerów ;d)

    OdpowiedzUsuń
  41. Zgłaszam się
    Obserwuję jako: Klaudia O
    e-mail: klaudi745@op.pl

    Tyle komentarzy i nikt nie wspomniał jeszcze o Cat i Bonesie z serii o Nocnej Łowczyni? Pomijając już ich teksty, którymi niszczyli system i że oboje są tak zajebiści, że w swojej zajebistości idealnie do siebie pasują, do tej pory pamiętam zdanie, którym skończyła się pierwsza część:
    'If you run from me, I will chase you, and I'll find you....'
    AWWW

    OdpowiedzUsuń
  42. Zgłaszam się!
    Obserwuję jako: Magdalena Jagła

    Odpowiedź:
    Czy w ogóle da się wybrać swoją ulubioną parę skoro jest tak wiele wspaniałych postaci? ;o
    Sądzę, że to niemożliwe! Ja mam tych ulubionych par co najmniej kilkadziesiąt! :)

    Dlatego wybieram moją nową obsesję, czyli Percy Jackson i Annabeth!
    Dlaczego akurat ta para zasłużyła na miano "ulubionej pary"?

    Przede wszystkim dlatego, że uwielbiam powieści fantasty i wręcz ubóstwiam mity greckie!
    Parcy i Annabeth, to para nastolatków, których wiecznie spotyka coś ciekawego lub niebezpiecznego. Myślę, że wiele osób w moim wieku ich kocha, ale sądzę też, że urzekliby nie jednego dorosłego.
    Na początku się nie znoszą, choć skrycie bardzo lubią. Ich miłość dojrzewa, dopiero pod koniec czwartego tomu pierwszy raz się całują.
    Uwielbiam Percy'ego za jego odwagę, oddanie i lojalność. Choć czasami jest Glonomóżczkiem!
    Za to w Annabeth kocham mądrość, wolę walki, a także to, że potrafi wierzyć w ludzi.
    Sadzę, że ten ship rady bardzo uroczy, a przez wszystkie próby, jakie musieli przejść, jest też bardzo ciekawy.
    Zakochałam się w każdym wątku z nimi, a niektóre sceny czytałam nawet kilkakrotnie!

    Ps. Ulubione cytaty:

    Część 1:
    "I definatley have strong feelings for you. Just havent decided they are positive or negative yet."

    Część 4:
    "Annabeth glared at me like she wos going to punch me and then she did something that suprised me can more
    SHE KISSED ME."

    Część 5:

    "The world wos collapsing and the only thing that really mattered to me that she wos alive."
    "It wos the best underwather kiss ever."

    OdpowiedzUsuń
  43. Zgłaszam się obserwuję jako Marta daft
    E-mail martadaft@wp.ok
    Moja ulubiona para to Adrian iwaszkow i Sydney sage z serii kroniki krwi. Uwielbiam ich za poczucie humoru dystans jaki mieli do siebie i to jak potrafili pokonać przeciwności a mieli ich sporo☺

    OdpowiedzUsuń
  44. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  45. zgłaszam się
    obserwuję jako magda dobrodziej
    email: m.dobrodziej94@wp.pl

    Odpowiedż: Moją ulubioną parą jest Nastya ( a właściwie Emily) i Josh z książki "Morze spokoju". W głównych bohaterach jest tyle bólu i nienawiści do świata, w którym muszą żyć, że ta rodząca się pomału miłość jest czymś wręcz nienaturalnym, ale jak każde uczucie - czymś pięknym i podnoszącym na duchu. Bo czy w życiu, które odziera z resztek nadziei można liczyć na jakiekolwiek ocalenie? Ta para pokazuje, że tak, jeśli w grę wchodzi prawdziwe uczucie. Ich miłość ma moc uzdrowicielską. Powoli leczy ich złamane dusze i serca.

    OdpowiedzUsuń
  46. Zgłaszam się :)
    Obserwuję bloga jako Patrycja Zygmunt
    E-mail: zygus5@onet.eu
    Moją ulubioną parą jest Tris i Cztery z Niezgodnej. Pokazali że nie zawsze zakochujemy się od pierwszego wejrzenia, pomimo że na początku byli do siebie wrogo nastawieni okazało się, że są dla siebie stworzeni. Mimo wielu problemów i trudności byli ze sobą i troszczyli się o siebie nawzajem. Ich przykład pokazuje jak powinna wyglądać prawdziwa miłość.

    OdpowiedzUsuń
  47. Obserwuję jako Asiakjot
    asiakjot@gmail.com
    Najlepsza para według mnie to Myron Bolitar i Therese Collins. Nie, nie zachwycam się parami z młodzieżówek, bo one zawsze są takie mdłe i nijakie. Dojrzały związek, to coś o czym bardzo lubię czytać dlatego shipuję tę dwójkę!

    OdpowiedzUsuń
  48. Zgłaszam się :)
    Obserwuję bloga jako ann (Anna Kasperek)
    E-mail: anikirax@gmail.com
    Emma i Dax z książki JEDEN DZIEŃ. Oboje są całkowicie inni i prowadzą różne życia, natomiast na końcu los przydzielił im właściwą drogę - wspólną drogę... Rzeczywiście udało się Davidowi Nichollsowi napisanie tak pięknej lektury, którą przeczytałam w JEDEN DZIEŃ, bo tak wciągała. Utożsamiłam się niesamowicie z bohaterką, tak, byłam Emmą. "Jeden dzień" jest niewątpliwie jedną z najlepszych książek jakie czytałam. Leży na honorowym miejscu na półce i wiem, że będę do niej wracać. Szkoda tylko, że już będę znała przyszłość.
    Klimat tej książki zabrnął ponad wszelkie zmysły, gdy brnęłam od kartki do kartki szeleszcząc z przyjemności przeniesienia w inny wymiar, gdy tańczyłam z Nim, śmiałam się, czekałam co rok na Niego, gdy tęskniłam te wszystkie dni, gdy byłam zazdrosna, a Dex całował inną... Cudowna książka o miłości, nie jest to typowe love story, ale walka do końca wraz z upadkami i podnoszeniem się po cierpieniu.

    OdpowiedzUsuń
  49. Zgłaszam się!
    Obserwuję jako: Grażyna Wróbel
    e-mail: wrobel.g89@gmail.com

    Moja ulubiona para książkowa to Ashlyn oraz Pan Daniels z "Kochając Pana Danielsa". Dlaczego właśnie oni? Bo jedno spojrzenie na siebie połączyło ich uczuciem, bo udowodnili, że nawet jeśli czasem trzeba na siebie poczekać to warto. Czasem odnoszę wrażenie, że ich spotkanie było przeznaczeniem, że to los zadecydował o tym, że tych dwoje ma się pokochać. I choć ich codzienne życie było przeciw nim, to ich nie zniechęciło, lecz jeszcze bardziej utrwaliło uczucie jakim się obdarowywali.

    OdpowiedzUsuń
  50. Zgłaszam się!
    Obserwuję jako: Gosia Krak
    E-mail: gosia_krak@o2.pl

    Moja ulubiona para książkowa to ... Patch i Nora z serii "Szeptem". Wspierali się w trudnych momentach, przetrwali wszystkie przeciwności, byli zdolni poświęcić się za siebie nawzajem. Wydawało się, że wszystko jest przeciwko nim, jednak oni dali radę i byli ze sobą wbrew opinii innych.

    OdpowiedzUsuń
  51. Zgłaszam się!
    Obserwuję jako: Patrycja Sudoł
    E-mail: powerless251298@wp.pl
    Baner: https://plus.google.com/116464160670968465442/posts/CXt2qQ5e66b

    Najwspanialsza para to Dymitr i Rose z Akademii Wampirów. Poznali się walcząc. Później on został jej trenerem. On był nauczycielem, ona uczennicą. Ich związek był zakazany, a miłość niemożliwa. Jednak pomimo wielkich przeciwności udało im się odnaleźć wspólna drogę..

    OdpowiedzUsuń
  52. Biorę udział.
    Obserwuje jako mejaczek
    e-mail: katarzyna_gnacikowska@o2.pl

    Parą wszech czasów jest moja kochana Ania z Zielonego Wzgórza i jej Gilbert :)
    Jest to najlepsza para. Ich miłość dojrzewała i dorastała z nimi. Jest to najlepszy przykład miłości wszech czasów :)

    OdpowiedzUsuń
  53. zgłaszam się
    obserwuję jako: gosia.h-m
    mail: gosia.h-m@o2.pl

    Bella i Edward ze Zmierzchu, bo pozornie dzieliło ich wszystko a okazało się, ze połączyło jeszcze więcej i że dzięki miłości i wytrwałości można zwyciężyć nawet siły nieczyste :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Zgłaszam się!
    Obseruję jako: Kasia Piwoda
    e-mail: katarzyna.piwoda@gmail.com
    Odpowiedź:
    Pola i Łukasz z "Po prostu bądź" <3 najpiękniejsza miłość. On prawdziwy przyjaciel kochający od lat, ona początkowo broniąca się przed tym uczuciem, bo jak można zakochać się w kimś po stracie największej miłości swojego życia?! Wydawałoby się to niemożliwe! Jednak, jak się okazuje, miłość zawsze zwycięża, jeśli tylko jest tą prawdziwą miłością, może nie jedyną, ale prawdziwą.

    OdpowiedzUsuń
  55. Zgłaszam się
    Obserwuję jako: Molek Molek
    Lubię FB jako: Agnieszka Kosińska
    E-mail: aga1745@wp.pl
    Odpowiedź na pytanie: Moja ulubiona książkowa para to Aleks i Amelia ze "Skazanych na ból", ponieważ ich dramatyczna miłość, pełna różnic i uprzedzeń, tak po prostu zwaliła mnie z nóg. Nie spodziewałam się, że książka, tylko słowa przelane na papier, mogą wywołać tak wiele emocji. Samo zakończenie zaś wycisnęło ze mnie potok łez, płynących samoistnie i jeszcze długo po skończeniu książki. Miłość tych bohaterów była porażająca, inna i przeogromna. Taka która przetrwała wszystko, gdzieś głęboko, bo nie mogła inaczej, ale przetrwała...

    OdpowiedzUsuń
  56. Zgłaszam się
    Obserwuję jako: Dakota
    aleksandra.bartczak1mi@poczta.fm
    Odpowiedź: Moją ulubioną parą jest Julia i Gabriel z trylogii "Piekło Gabriela". Ta para jest niesamowita. To światło i mrok. Ich miłość jest naznaczona bólem i cierpieniem, ale okazuje się, że miłość jest w stanie pokonać wszystkie przeciwności losu. Gabriel jest potępionym, upadłym aniołem, który próbuje wydostać się z otchłani piekła, a jego Julianna ma być tą, która go uwolni od całego bólu. Ich uczucie jest szczerze i piękne. Dodatkowo Julię i Gabriela połączyła miłość do Dantego. Z pozoru tak różni, a jednocześnie tyle ich łączy. To miłość w najlepszym wydaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pragnę cię pochłonąć, chociaż nie zamierzam kłamać: przyciąga mnie twoja światłość. Jeżeli ja jestem mrokiem, ty jesteś gwiazdami.

      Usuń
  57. Zgłaszam się !
    Obserwuję jako Agnieszka Nojszewska
    mail: agnieszka.nojszewska1@gmail.com

    Ania i Gilbert- bo która z nas nie kochała Gilberta? ;) Wspaniała historia miłości

    OdpowiedzUsuń
  58. Zgłaszam się :)
    Obserwuję bloga jako Zaczytany glonek :)
    E-mail: mziarka@gmail.com

    Will i Tess <3 Bo kochają książki, kochają się nad życie i w swojej miłości nie zapominają o przyjacielu :)

    OdpowiedzUsuń