Agatha Christie - "A.B.C."

Autor: Agatha Christie

Tytuł: A.B.C.

Wydawnictwo: Dolnośląskie

Data wydania: 2014

Ilość stron: 186

Ocena: 8/10

Opis:

Seryjny morderca zabija ludzi w porządku alfabetycznym. Odpracował już litery "A", "B" i "C"... Czy zostanie schwytany, zanim dojdzie do "Z"? Zabójca umyka wymiarowi sprawiedliwości, mimo że przed każdą zbrodnią wysyła list z informacją, gdzie i kiedy należy szukać następnej ofiary. Przy zwłokach zawsze zostawia rozkład jazdy pociągów, potocznie nazywany ABC. Co więcej, w listach również popisuje się "A.B.C.". Herkules Poirot przeczuwa, że zostawiane wskazówki mają sprowadzić policję na błędny trop.

Recenzja:

Kolejny raz nieustraszony detektyw Poirot rusza żwawo do akcji, aby położyć kres tym razem serii morderstw. Herkules zmierzy się z godnym siebie przeciwnikiem, a wynik starcia nie będzie od początku jednoznaczny.

Ten czwartkowy dzień powita Was na blogu morderstwem. Ofiarą padła pewna kobieta, a policja jest przekonana, że była to zbrodnia męża przeciw żonie. Pan Poirot dostaje jednak tajemniczy list od kogoś, kto podpisuje się inicjałami A.B.C., który sprawia, że wydarzenia zostają przedstawione w zupełnie nowym świetle. Tak właśnie zaczyna się zagadka, którą będę nazywała kolejową. Zabójca nie zostawia po sobie nic, co mogłoby doprowadzić do jego ujęcia, a jedynie niczym artysta estradowy podrzuca na miejsce zbrodni rozkład jazdy pociągów. Ten ekscentryczny zbrodniarz wydaje się również bardzo chaotyczny w sposobie wybierania ofiar, jednak ta cecha zupełnie nie pasuje do jego portretu psychologicznego i niekłamanej systematyczności oraz opanowania, które prezentuje. Zabójca także znajduje w swojej działalności pociechę i najwyraźniej kpi sobie z detektywa, który nigdy nie pozostawia otwartych spraw. Czy tym razem nie podoła wyzwaniu? Ten scenariusz to zapowiedź do dobrego show, które zakończy się mocnym akcentem.

Agatha Christie i tym razem zaskakuje oraz przedstawia czytelnikowi wyrafinowaną łamigłówkę. Ta książka różni się od innych powieści autorki, jednak jest równie zawiła i wciągająca. Czytelnik staje się "Kanapowym inspektorem", który patrzy na ręce policji, Poirotowi oraz ma dostęp do informacji, o których fikcyjni śledczy nie mogą marzyć. Jak wielkie jest wówczas zaskoczenie, że wielu z nas nie udaje się rozszyfrować sekretu zbrodni kolejowej, mimo że wszystkie dowody mieliśmy podane na tacy, a wystarczyło złożyć z tych elementów logiczny obrazek.   

"- Pięknie, ale tymczasem ludzie będą ginąć na prawo i na lewo.

- Dotychczas zginęły trzy osoby, a codziennie mamy... Ile to?... Chyba ze sto dwadzieścia śmiertelnych wypadków drogowych w Anglii.

- To całkiem inna sprawa.

- Dla tych, co umierają, chyba identyczna. Dla innych: krewnych, przyjaciół... tak, zgadzam się, odmienna."

Herkules Poirot to mistrz o analitycznym umyśle i właśnie to zapewnia mu sukces. Widać jak na dłoni coraz większą niechęć autorki do znanego detektywa, ponieważ przypisuje mu ona cechy takie jak megalomania, popisywanie się, brak empatii i zarozumialstwo. Jak to mówią, wybitnemu bohaterowi wiele wybaczymy, dlatego Poirot chyba nie musi się bać o swoją popularność. Ten zabawny Belgijczyk z pięknym wąsem może i ma parę irytujących cech, jednak nikt nie jest idealny. 

Pisarka znowu wykonała świetną pracę i stworzyła kolejnego interesującego zbrodniarza. Dodajemy go do kolorowej kolekcji ciemnych postaci z dzieł Christie. Jak dla mnie skomplikowany i ciekawy morderca to gwarant sukcesu kryminału, plasujący się w rankingu zaraz obok inteligentnego i nieoczywistego detektywa. Dodajmy do tego niekonwencjonalny sposób prowadzenia śledztwa i mamy receptę na dobrą książkę, którą Christie zna znakomicie. 

Wasza Ariada :) 

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Dolnośląskiemu