czwartek, 15 października 2015

Adrian Bednarek - "Proces diabła"

Autor: Adrian Bednarek
Tytuł: Proces diabła
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2015
Ilość stron: 372
Ocena: 9/10

Opis:

Tylko ja wiem, że Rzeźnik Niewiniątek nigdy nie został złapany, żyje i ma się całkiem dobrze. Widzę jego twarz za każdym razem, gdy spojrzę w lustro. Od kilku lat moja niezwykła potrzeba przegrywa ze strachem przed popełnieniem błędu. Żeby uciszyć mroczne myśli, skupiam się na budowaniu adwokackiej kariery. W Krakowie i okolicach dochodzi do serii rytualnych mordów na prostytutkach. Policja po długich poszukiwaniach w końcu aresztuje podejrzanego. Jestem coraz lepszym prawnikiem, dlatego wkrótce będę miał okazję poznać osobiście Rozpruwacza z Krakowa jako jego obrońca. Wraz z nim w moje życie wpisze się Ona, wywołując mroczną arię pobudzającą najskrytsze pragnienia.



Recenzja:

Jakie konsekwencje ma wykreowanie głównej postaci w książce na seryjnego mordercę? Następuje wówczas całkowite odwrócenie nieźle funkcjonujących opinii o mordercy, który ma budzić odrazę i ofierze, mającej wywoływać współczucie i sympatię czytelnika. Po lekturze "Procesu diabła" wyśmiejecie wszystkie utarte schematy. 

Literatura tak jak i kino kocha śmierć. Najlepiej jeszcze, aby została przedstawiona w połączeniu z miłością. Autor postawił na ten dobrze sprawdzający się koncept. Mimo że baza jest taka znana, to pozostałe elementy powieści są już bardzo oryginalne.

Kuba Sobański, czyli główny bohater to adwokat, który prowadzi podwójne życie. Oprócz zwyczajnych cech, które posiada zapewne większość mężczyzn w jego wieku, czyli przykładowo potrzeby realizacji zawodowej, ma też kilka niezwykłych. Mimo swojej postawy wyluzowanego i otwartego, Kuba to tak naprawdę zamknięty w sobie człowiek, który w swoim życiu niemało przeszedł. Swoje przykre doświadczenia nazywa w głowie demonami, nie pozwalającymi mu na prowadzenie normalnego życia, którego pragnie. Aby pozostać przy zdrowych zmysłach, musi zabijać. Jest uzależniony od zadawania ludziom bólu, aby zapanować nad własnym. 

Adrian Bednarek zastosował się do Freudowskiej teorii, uznającej, że cała przyszłość człowieka jest determinowana przez przeżycia z dzieciństwa, szczególnie te negatywne, co doprowadza bohatera do choroby. Doskonale przedstawił portret psychologiczny sympatycznego mordercy, któremu czytelnik wręcz kibicuje. Kuba w naszych oczach staje się cierpiącym, który wykorzystuje niekonwencjonalne metody, aby osiągnąć spokój wewnętrzny. Kuba to taki typ zabójcy, który sprawia wrażenie aktora. On ciągle gra i tak naprawdę sobą jest tylko wtedy, gdy może odebrać życie kolejnej "Klarze". Bardzo intrygująca i realistyczna postać.

To nie powieść Gombrowicza, więc tytuł musi naprowadzać nas na główny wątek powieści. Jest to oczywiście proces, w którym oskarżonym jest tak zwany Rozpruwacz z Krakowa, a mecenasem broniącym  staje się Sobański. Wojciech Remiszewski obrazuje alternatywne losy Kuby, gdyby jego działalność została odkryta i przy okazji jest kolejnym miłym zabójcą.

Monologi wewnętrzne bohatera są bardzo niepokojące i mroczne poprzez wręcz sensualne i obsesyjne opisywanie jego pociągu do morderstwa. Symboliczna znajomość Kuby z Adą to jeden z najciekawszych wątków powieści. Patrząc na dziewczynę, mężczyzna dokonuje analizy swojej sytuacji przyszłej, przeszłej i teraźniejszej. Genialne wykorzystanie motywu lustra.

Co do pozostałych bohaterów, autor postarał się, aby powstała bardzo ciekawa gromadka, która obrazuje, jak szalony jest dzisiejszych świat. Na porządku dziennym jest prostytucja, narkomania, dewiacje seksualne, korupcja i przede wszystkim zbrodnia. Osadzenie akcji w tak znaczącym miejscu nie jest pozbawione znaczenia. 

"Proces diabła" to rewelacyjny thriller odwołujący się do mrocznej strony natury człowieka, jednak nie brakuje tutaj także ciekawej fabuły i nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Słowem jest jednym z najlepszych w swoim gatunku. Teoretycznie możemy przejść w ciągu naszego życia nawet kilka razy obok seryjnego mordercy i o tym nie wiedzieć. Po lekturze tej książki naprawdę przestaję być sceptykiem. Polecam osobom, które nie boją się mocnego przekazu książki. To moje wyzwanie dla Was. 

Wasza Ariada :)

  Za książkę dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka

9 komentarzy:

  1. Wzmianka o podwójnym życiu głównego bohatera zainteresowała mnie, szczególnie, że zabójca stał się.. adwokatem ;) Myślę, że sięgnę po tę książkę, tylko uporam się ze swoimi stosami ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjna kontynuacja losów Kuby. Polecam wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się na oryginalną lekturę. Zapoluję ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już po diabelskiej lekturze, więc wypada mi tylko poprzeć recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ mi się ta okładka podoba. Rewelacyjna jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydanie jest faktycznie bardzo estetyczne i ładne :)

      Usuń
  6. Zbytnio do mnie nie przemawia, aczkolwiek może kiedyś się skuszę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cóż mogę powiedzieć... Może to, że chce mi się krzyczeć z zachwytu po przeczytaniu recenzji tej książki. Wiecie przecież, że jestem ogromną wielbicielką mrożących krew w żyłach powieści, a obok tej nie mogłabym przejść obojętnie. :)

    Niewątpliwie w oryginalny sposób została tutaj wykreowana postać głównego bohatera, który z jednej strony jest człowiekiem budzącym sympatię, zaś z drugiej żądną krwi bestią, która zabija po to, by uciszyć wewnętrzne głosy w swojej głowie.

    Z tym Rozpruwaczem z Krakowa spędziłabym mile kilka jesiennych wieczorów. :)

    OdpowiedzUsuń