sobota, 4 lipca 2015

Anna Gręda - "Ogar Boga. Popiół i Piach"


Tytuł: Ogar Boga. Popiół i Piach
Autor: Anna Gręda
Cykl: Ogar Boga (tom 1)
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 430
Ocena: 4/10

Opis:
Kira Santiago jest żywym dowodem na to, że cięty język, seksapil i umiejętność posługiwania się naostrzoną stalą to istotnie zabójcza mieszanka. Łowczyni, tajemnicza hybryda i wyjątkowo niebezpieczna zabójczyni stanowi najsilniejsze ogniwo w łańcuchu pokarmowym wśród istot nadnaturalnych i ludzi.
Kiedy w mieście pojawiają się kłopoty z nowonarodzonymi wampirami, urządzającymi sobie bufet na ulicach, polując na niewinnych ludzi, Kira zwołuje swoich dawnych towarzyszy broni, by urządzić polowanie na wampira, który puszcza swoich nowo przemienionych pobratymców samopas. Łowczyni nie wie jednak, że w pobliżu czai się ktoś silniejszy i groźniejszy od niej, który nie ma zamiaru stać z boku i biernie czekać na dalszy ciąg wydarzeń.


Recenzja:
Annę Grędę kojarzę z portalu chomikuj.pl, gdzie już kilka lat temu zamieszczała swoją twórczość i z tego co wiem, robi to nadal. Do tej pory nie miałam okazji się z nią zapoznać (bo tej udostępnianej na chomikuj.pl od dłuższego czasu nie czytam). Ogar boga wydawał się dobrą okazją do rozpoczęcia przygody z twórczością młodej autorki. Zachęcająca okładka, opis również w miarę ciekawy, choć zwiastujący raczej oklepaną fabułę z kolejną twardą bohaterką o ciętym języku, ale wydawało się, że mimo wszystko można dać jej szansę.  
Zacznijmy od początku. Kira Santiago jest twardą sztuką, co wynika bezpośrednio z jej natury. Sami przyznajcie, połączenie wilkołaka i wampira musi być wybuchowe. Jeśli już jesteśmy przy tej dychotomii: Kira nie może mówić o sobie ja, mówi my, w jej wnętrzu bowiem mieszka bestia, która jest osobnym bytem. Trochę podchodzi to pod chorobę afektywną dwubiegunową i muszę przyznać, że przez długi czas mnie denerwowało, dopóki nie przestałam zwracać wreszcie na to uwagi. Ale jak nie denerwowało mnie rozdwojenie jaźni głównej bohaterki, irytował mnie język. W zasadzie przez większość książki nie mogłam przebić się przez tę barierę, a „rozżarzony do białości asfalt”, „przestarzałe diwy”, „trzymanie się na baczności” i inne kwiatki nie ułatwiały mi zadania. Książka jest pełna opisów najdrobniejszych czynności i oklepanych zwrotów. Kira odzywa się z sarkazmem, pomruki wydobywają się z głębi gardła, w zależności od sytuacji bohaterzy mówią też miękkim głosem. Zdecydowanie za dużo tu przydawek.
O czym więc jest ta książka? Niestety odpowiedź nie jest oczywista. Mam wrażenie, że ta część jest po prostu jednym wielkim wprowadzeniem, przedstawieniem głównej bohaterki, bo nie działo się w niej absolutnie nic. Oczywiście ktoś tak kogoś mordował, trwało śledztwo, Kira gromadziła wokół siebie pomocników (którzy właściwie nie mieli żadnych konkretnych zadań), spotykała się z jakimiś ludźmi, ale to do niczego nie prowadziło, bo na koniec nie dostaliśmy nawet żadnej odpowiedzi. Rozumiem, że to na poczet kolejnej części, jednak czytelnik czuje irytację, kiedy przeczyta ponad 400 stron i po zamknięciu książki nie wie nawet, po co to wszystko było.
Co do bohaterów, było ich kilku oprócz Kiry, oczywiście znalazła się dla niej druga połówka w postaci przystojnego demona Flesha (niezbyt demoniczne imię, kojarzy mi się z superbohaterem DC Comics), jej przyjaciele również szybko się sparowali. Do tego niemal każdy z nich miał psa, z którym dzielił specyficzną więź. Przez ciągłe podkreślanie tej więzi relacja bohaterów z psami traciła na autentyczności.
Nie bardzo wiem, jak skwitować tę książkę. Autorka ma szansę na poprawę w kolejnych częściach, ale ta była bardzo przeciętna i raczej bym jej nie poleciła. No chyba, że osobom, które nie przeczytały jeszcze zbyt wiele o wampirach, wilkołakach i silnych babkach kopiących tyłki wszystkim jak popadnie. W takim wypadku Ogar boga może wam się spodobać.


Książkę dostałam od wydawnictwa Novae Res

4 komentarze:

  1. A ja tak czy siak jestem bardzo ciekawa tej książki i kiedyś na pewno przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tą książkę i tak przeczytam, nawet pomimo kiepskiej oceny :P Ciekawi mnie cała fabuła i wszystkie postacie, gdzie chyba najbardziej te nadnaturalne :D
    http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba dam szansę tej książce, choćby i dla kolejnych części.Co prawda wampiry i wilkołaki to raczej nie to, co mnie ciągnie, ale może autorce uda się mnie zaskoczyć.Może.
    Flesh....Chyba Flash (MLP :P).

    cityofdreamingbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro przeciętna, ale z ciekawym pomysłem... Nie mówię nie, ale raczej mnie nie pociąga.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń