środa, 7 stycznia 2015

Liz Curtis Higgs - "Niegrzeczne dziewczynki w Biblii"

Autor: Liz Curtis Higgs
Tytuł: Niegrzeczne dziewczynki w Biblii
Wydawnictwo: Aetos
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 358
Ocena: 6/10

Opis:

Popularna autorka bestsellerów Liz Curtis Higgs przedstawia dziesięć intrygujących kobiet z kart Pisma Świętego – ich skomplikowane historie mogą dać wiele do myślenia współczesnym czytelniczkom zmagającym się z podobnymi problemami.



Recenzja:

A kiedy była grzeczna,
Była bardzo, bardzo grzeczna,
Lecz kiedy była niegrzeczna, była bardzo zła.
- Henry Wadsworth Longfellow

Niegrzeczne dziewczynki w Biblii zaintrygowały mnie już samym tytułem. Bez wątpienia niejednemu czytelnikowi i czytelniczce, którzy zwrócą uwagę na tę książkę, przez myśl przewinie się kilka nieco nieczystych myśli, a na twarzy pojawią się wypieki... spowodowane oczywiście ciekawością. Mnie do przeczytania tej lektury zachęciła przede wszystkim wizja bliższego poznania dziesięciu femmes fatales Biblii oraz... no dobrze, tytuł też w jakimś stopniu na mnie wpłynął, ale nie w takim jak chęć poznania treści Niegrzecznych dziewczynek...

Autorka rozpoczyna każdy rozdział od współczesnej opowieści, fikcyjnej historii, która nawiązuje do jednej z niegrzecznych dziewczynek. Podzieliła ona ów kobiety na kilka grup: zepsute do szpiku kości (żona Potifara, Dalila, Jezebel), złe przez chwilę (Ewa, żona Lota, Safira, Mikal) oraz złe przez jakiś czas ale nie na zawsze (Rachab, Samarytanka, jawnogrzesznica), Analizując każdą historię z osobna i porównując je, autorka zmusza czytelnika do własnych refleksji. Nie brakuje tutaj również celnych pytań, nad którymi doprawdy warto się zastanowić. A już na pewno warto się zastanowić będąc kobietą.

(...) obwiniali za wszystko kobiety i przedstawiali mężczyzn jako bohaterów. Bardziej współcześni za wszystko obwiniają mężczyzn - kobiety opisują jako ofiary, a mężczyzn jako łajdaków. Prawda leży gdzieś pośrodku i to było moim celem - wyważone spojrzenie, pozwalające właściwie ocenić daną bohaterkę.

Liz Curtis Higgs podchodzi do tematu grzesznic zarówno w zabawny sposób, jak i bardzo uduchowiony. Jej religijność może momentami niektórych odstraszyć, ale na mnie wywarła pozytywne wrażenie - szczególnie, że autorka nie sprawia wrażenia fanatyczki, a jedynie kobiety głęboko wierzącej. Dodatkowo autorka przelewa w nas na swój sposób mnóstwo pozytywnej energii, co bardzo sobie cenię w kontaktach książka-czytelnik.

Niegrzeczne dziewczynki w Biblii polecam przede wszystkim osobom ciekawskim, niekoniecznie związanych z religią, a także rozmyślających o własnych błędach. Myślę, że nikt sięgając po tę lekturę się nie zawiedzie.

A może zachęci Was dodatkowo to, że jedna z rzekomo fikcyjnych historii jest prawdziwą historią autorki?

Tę książkę zrecenzowałam dla Was dzięki wydawnictwu Aetos. :)

5 komentarzy:

  1. Mnie akurat tematyka religijna interesuje, więc tym bardziej chętnie sięgnę po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie tytuł intryguje, samo to jest dobrym bodźcem do przeczytania. A skoro zaspokaja ciekawość, to ja nie mam nic przeciwko ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zarys fabuły tej książki przykuł moją uwagę, dlatego jeśli przypadkiem natknę się na tę pozycje, to dam jej szansę poznania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł aż zaprasza do czytania, ale nie jestem pewna co do tej książki, jak na razie

    OdpowiedzUsuń
  5. To z pewnością jeden z najbardziej intrygujących tytułów, o których słyszałam, ale chyba potrzebuję się dłużej zastanowić, czy ta książka jest dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń