wtorek, 1 lipca 2014

Veronica Roth - "Niezgodna"


Autor: Veronica Roth
Tytuł: Niezgodna
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2012
Ilość stron: 352
Ocena: 9/10

Opis:

W dystopijnym Chicago w świecie Beatrice Prior społeczność jest podzielona na pięć odłamów, każda kształcąca konkretną cechę – Prawość (szczerość), Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwagę), Serdeczność (spokój, pokojowe nastawienie) i Erudycja (inteligencję). W wyznaczony dzień każdego roku wszyscy szesnastolatkowie muszą wybrać odłam Chicago, któremu poświęcą się na resztę swojego życia. Beatrice wybiera między pozostaniem z rodziną, a byciem sobą – nie może mieć tych dwóch rzeczy naraz. Więc dokonuje wyboru, który zadziwia wszystkich, nawet ją samą. Podczas bardzo burzliwego wprowadzenia, Beatrice przemianowuje się na Tris i walczy o to, aby dowiedzieć się, kto naprawdę jest jej przyjacielem – i rozpoczyna romans z czasem fascynującym, a czasem doprowadzającym do białej gorączki chłopakiem, który dopasowuje się do ścieżki życiowej, którą obrała. Tris kryje także pewien sekret, taki, który ukrywa przed wszystkimi, gdyż została ostrzeżona, że jego ujawnienie może oznaczać śmierć. Odkrywa rosnący w siłę konflikt, który może zagrażać odkryciem stworzonej przez nią samą idealnej społeczności, w której żyje. Tris dowiaduje się również, że jej tajemnica może pomóc tym, których kocha… lub zniszczyć ją samą.

Recenzja: 

Uwielbiam książki fantastyczne, które podchodzą pod dystopię. Naprawdę - kocham je. Kiedy więc na rynku pojawiła się "Niezgodna"... musiałam się z nią zapoznać! 
Szczególnie, kiedy opis wydawał się taki kuszący, taki oryginalny, taki intrygujący... 
Wiedziałam, że powieść ta przypadnie mi do gustu. Nie było innej opcji. 
Nie myliłam się.

„Frakcja ponad krwią”

Beatrice "Tris" Prior jest zwykłą nastolatką, która zmuszona jest do wyboru, który zmieni całe jej życie. Musi wybrać jeden z pięciu okręgów, czyli Prawość (szczerość), Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwagę), Serdeczność (spokój, pokojowe nastawienie) lub Erudycję (inteligencję).
Jej decyzja zaskakuje chyba nawet ją samą. 
Bohaterka w ciągu zaledwie kilku stron przeżywa ogromną zmianę wewnętrzną. Przekonuje się, że musi żyć dla siebie, że musi być szczęśliwa, bo nikt nie będzie szczęśliwy za nią.

Wszystko w jej życiu nagle zaczyna nabierać jednak sensu. Decyzja, którą podjęła, sprawiła, że jej egzystencja nabiera barw i daje jej "kopa do działania", czyli coś, czego Beatrice tak bardzo potrzebuje...

„Ci, którzy chcą władzy i ją osiągają, żyją w ciągłym strachu, że ją stracą.”

Fabuła całej powieści kręci się wokół Tris i tego, jak przebiega jej szkolenie na ścieżce, jaką sobie wybrała. W tle pojawia się uroczy chłopak, na którego wszyscy mówią Cztery. Kim on jest, jaką kryje tajemnice? Co połączy tę dwójkę? 
Tego możecie się dowiedzieć poprzez zapoznanie się z tą lekturką!
Zdradzę jednak, że w powieści tej jest tyle różnych emocji i uczuć, że nie da się przy niej nudzić.


„Odważny nigdy się nie poddaje.”


Wrócę jeszcze do osoby, którą już tu przywołałam, a mianowicie do Cztery. Jest to chłopak, z którym zapoznałaby się chyba każda istota płci pięknej (oraz zapewne niektórzy chłopcy). 
Cztery jest przystojny, wysportowany, inteligentny, szczery, pomocny, odważny, spostrzegawczy i czuły. Czegoż więcej można chcieć? Jestem zdecydowaną fanką tej postaci. Autorka świetnie go wykreowała.
Mam nadzieję, że w kolejnych tomach zachowa on "poziom" i nie stanie się nagle taką "ciepłą kluchą", która nie jest w stanie nic zrobić, tylko skupia się na własnych emocjach (widziałam coś takiego w książkach już tyle razy, że...).


„Czasem ból służy większemu dobru”

Styl autorki jest wręcz fenomenalny. Zatopiłam się w opisach, które wręcz ożywały w mojej wyobraźni i sprawiały, że czułam się tak, jakbym była obserwatorem tego, co się dzieje. 
Naprawdę bardzo lekka książeczka, która spodoba się nawet najbardziej wymagającemu czytelnikowi.

Duży plus dla wydawnictwa za to, jak piękną okładkę dobrali do treści. W sumie gdyby nie to, że rzuciła mi się w oczy, to mogłabym nie przeczytać akurat tej pozycji, bo nawet bym na nią nie wpadła... 
  
„Nie poddam się, niech ten ktoś, kto patrzy na mnie przez kamerę, widzi, że jestem odważna. Ale czasem to nie podjęcie walki świadczy o odwadze, ale stawienie czoła nieuchronnej śmierci.”

Pozycję polecam każdemu, kto lubi książki o tematyce dystopii oraz wszystkim tym, którzy lubią Igrzyska Śmierci, czy też Delirium (w sumie podobny sposób prowadzenia fabuły przez autorki). Czyli... polecam w sumie wszystkim. Książka jest naprawdę niesamowita! 

„Tłumię strach. Kiedy podejmuję decyzję, udaję, że on nie istnieje.”

13 komentarzy:

  1. Uwielbiam! Kolejne dwa tomy znajdują się w moim stosiku wakacyjnym i jestem bardzo ciekawa jak to się wszystko dalej potoczy... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeeej świetna seria! A końcówka trzeciej książki zrobiła mi papke z mózgu ;_;

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam film i jak najszybciej muszę zapoznać się z książką

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa tej książki, choć fantastyki za duzo nie czytam

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę w końcu przeczytać ;))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Od dawna mam w planach, ale ciągle mi nie po drodze

    OdpowiedzUsuń
  7. chyba obejrzę film, niestety, bo na książkę nie znajdę już czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszędzie o niej głośno i sama nie wiem, czy mam na nią ochote, ale chyba przeczytam całą serie, żeby się przekonać, czy te książki zasługują na swoją sławę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oglądałam film, czytałam książkę i uwielbiam ♥ Ostatnio w Biedronce kupiłam kolejną część za zawrotną cenę 25 zł ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jakoś nie wiem, co wszyscy widzą w tej serii, bo dla mnie nie jest to jakieś arcydzieło, ale źle też nie było ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ta książka czeka cierpliwie na swoją kolej na półeczce. Jeszcze nie wiem kiedy ją przeczytam, ale mam zamiar zabrać się po niej za film

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam tę książkę. I wogle całą serię.

    OdpowiedzUsuń
  13. książka wpadła mi w ręce całkiem niedawno ale jest świetna po przeczytaniu pierwszej części od razu sięgnęłam po kolejne :)
    pozdrawiam Dana

    OdpowiedzUsuń