piątek, 16 maja 2014

Adrian Bednarek - "Pamiętnik diabła"


Autor: Adrian Bednarek
Tytuł: Pamiętnik diabła
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2014
Ilość stron: 440
Ocena: 7/10 

Opis:

Witaj w moim idealnym, pozbawionym wad świecie. Mam dwadzieścia dwa lata i wszystko, czego mógłbyś zapragnąć. Idealną dziewczynę jak z okładki, popularnych znajomych, samochód swoich marzeń, penthouse na ostatnim piętrze i perspektywę jeszcze lepszej przyszłości przed sobą. Jestem z tych, którym życia zazdroszczą inni. Tak opisze mnie każdy, kto choć raz mnie widział. A jaki jestem naprawdę? Ci, którzy mieli okazję się przekonać, nigdy nie będą mogli opowiedzieć swojej historii. Żądze siedzące we mnie są tak wielkie, że nie potrafię oprzeć się pokusie ich zaspokojenia. A zawsze dostaję to, czego chcę. Jeżeli wierzysz w niebo i piekło, to ja jestem ludzkim odbiciem diabła. Przedstawiam Ci mój pamiętnik. Gdy go przeczytasz, nic już nigdy nie będzie takim, jakim dotąd Ci się wydawało. Odważysz się?

Recenzja:

Książka, która zaskakuje mimo że schemat jest dość znany. Przypomnijmy sobie na przykład promowane powieści o seryjnych zabójcach. Mogę tutaj przywołać "American Psycho", powieść, która jednych uwiodła, drugich zniesmaczyła. Niemniej jednak myślę, że każdy z nas ma w sobie coś z tyrana (Philip Zimbardo udowodnił to nawet naukowo!).

Historia Jakuba Sobańskiego, którego imię od razu skojarzyło mi się ze słynnym Jackiem Ripperem, czyli polskim Kubą Rozpruwaczem, zaczyna się niepozornie. Przez pierwsze 150 stron męczyłam się z tą książką. Pokazywanie życia studenckiego nie jest fascynujące, jeśli mottem życiowym przywołanych studentów jest słynny slogan sex, drugs and rock'n'roll. Powiedzmy jednak, że wybaczam autorowi ten niefortunny wstęp, ponieważ potem poleciało już z górki. 

W prologu dowiadujemy się, że nasz bohater jest opętany rządzą mordu i zabija biedną dziewczynę, którą wcześniej wyselekcjonował z tłumu. Kiedy jednak już miałam nadzieję, ju zacierałam ręce, że dostanę coś strasznego, krwawego i obrzydliwego temat się urwał. No nie powiem, nieźle się wkurzyłam. Potem prawie przez rok nasz demon milczał. Wreszcie pan Bednarek postanowił zlitować się nad (rządnymi fikcyjnej krwi) czytelnikami i tak oto powstał Rzeźnik Niewiniątka.

Główny bohater jest postacią, która wymaga dłuższej refleksji. Oczywiście, jak każdy psychol miał trudne dzieciństwo. Jednak nie jest to typ człowieka działającego impulsywnie (zazwyczaj). Kuba zawsze wszystko analizuje, nie zostawia dowodów, które mogłyby pomóc w jego schwytaniu. On popełnia zbrodnie doskonałe. Jednak pod powłoką tego doskonale zorganizowanego mordercy, kryją się jego rządze, które coraz trudniej mu opanować. Uzależnienie od zabijania jest tak duże, że czasem strasznie trudno się opanować. Kuba oczami wyobraźni widzi, jak rozcina skórę, dusi, wyłupuje oczy dziewczynom. Postać wydaje się być prawdziwym potworem, myślącym tylko o własnej przyjemności i trudno jest mówić o współczuciu do niego. Niemniej jednak, nie wiem, może jestem jakaś dziwna albo mam skłonności sadystyczne, ale dla mnie Kuba był jak bardzo racjonalny narkoman (w sumie, brał narkotyki, ale nie o to teraz chodzi). Zrobiłby wszystko dla kolejnej działki, ale umiał też myśleć o konsekwencjach. Mimo to, traktowałam go jak człowieka chorego, który powinien się leczyć, a nie takiego, którego trzeba zabić, aby go unieszkodliwić.

Bardzo mocnym atutem tej książki są opisy. Makabryczne, naprawdę włos się jeży na głowie, a ciarki przechodzą po plecach. Autor na pewno chciał uzyskać taki efekt.

Jeśli chodzi o pozostałych bohaterów, to w sumie nikt w "Pamiętniku diabła" nie był tak do końca normalny. Sandra, która była wariatką i na dodatek uwielbiała kokainę. Julia, która na siłę próbowała udawać zbuntowaną, a tak naprawdę była zwykłą paniusią z dobrego domu, która nie umie żyć bez mężczyzn. Tomek... tutaj nie mam słów.

Autor chyba musi być fanem Phila Collinsa, a szczególnie piosenki "Another Day In Paradise", z małą poprawką (Day na Night). Ta sentencja okazała się być doskonałym zwieńczeniem każdego rozdziału. :D

Ostatecznie polecam osobom, które nie boją się krwi i wnętrzności, którzy mają mocną psychikę i chcą zgłębić tajemnice seryjnego mordercy. Wszyscy pozostali również mogą podjąć się czytania książki pana Bednarka, ale za skutki nie odpowiadam. Czekam na kontynuację książki!


Wasza Ariada :)

PS. DWA NAJBLIŻSZE DNI SĄ BARDZO ZWIĄZANE Z TĄ KSIĄŻKĄ - ZACHĘCAMY DO TEGO, ABY BACZNIE OBSERWOWAĆ, CO BĘDZIE SIĘ DZIAŁO (NO I OCZYWIŚCIE MAMY NADZIEJĘ, ŻE ZARÓWNO BĘDZIECIE BRALI UDZIAŁ, JAK I KOMENTOWALI!) :)

Za książkę dziękuję wydawnictwu Novae Res!

6 komentarzy:

  1. Gdybym brała pod uwagę tylko okładkę, to raczej nie sięgnęłabym po tę książkę, ale tematyka bardzo mnie intryguje, więc postaram się gdzieś znaleźć "Pamiętnik diabła". :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, okładka jest koszmarna i przywodzi mi na myśl perwersyjny erotyk paranormalny :) jednak opinie o książce są bardzo zachęcające i myślę, że trafi w moje ręce. A okładkę czymś sobie zakryję...

      Usuń
    2. Okładka, czcionka systemowa, która utrudnia czytanie... no naprawdę wydawnictwo się nie popsiało. Tak samo pomyślałam na myśl o okładce - jakaś książka erotyczna, może coś z Egiptem... Nie wiem, co chcieli osiągnąć tym zdjęciem, bo niby jest nawiązanie do czarnych włosów ofiar i Klary i ... chyba tyle ;)

      Usuń
  2. Czytałam już o tej książce na innym blogu. Czuję się zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo chciałabym poznać sekrety tej książki! bardzo dobrze ją przedstawiłaś w recenzji :]

    OdpowiedzUsuń