poniedziałek, 2 grudnia 2013

Dr Doreen Virtue - "Anielskie liczby"

Autor: Dr Doreen Virtue
Tytuł: Anielskie liczby
Wydawnictwo: Studio Astropsychologii
Data wydania: 2009
Ilość stron: 240
Ocena: 7/10

Opis:

Co krok napotykasz pojedyncze cyfry, bądź sekwencje numeryczne. Twój wzrok przyciągnęły liczby na tablicy rejestracyjnej samochodu stojącego przed Tobą w ulicznym korku lub zwróciłeś uwagę na numery telefonu, który dostałeś od nowo poznanej osoby.
Przypadek? A może znak, że Ktoś chce Ci przekazać ważną wiadomość?
Liczby to podstawowe narzędzie, którym komunikują się z Tobą anioły. W sekwencjach od 0 do 999 zawarte są proste i praktyczne rady od anielskich przewodników. Jeśli zrozumiesz treści, które chcą Ci przekazać, Twoje życie odmieni się i nabierze barw.
Noś ją zawsze przy sobie, bo nigdy nie wiesz kiedy dostaniesz anielską wiadomość.

Recenzja:

Nie wiem czy Wy też tak macie, ale idąc ulicą i nad czymś się intensywnie zastanawiają, nagle przede mną wyrasta, jak spod ziemi, autobus linii np. 17, albo pierwsze co rzuca mi się w oczy to rejestracja samochodu. Zawsze się zastanawiałam czy te liczby mają jakieś znaczenie.
Teraz okazuje się, że tak, że każda sekwencja liczb ma dla nas jakieś szczególne znaczenie.
Dzięki tej książce, uświadomiłam sobie, że niektóre liczby towarzyszą mi już od dłuższego czasu. Często się powtarzają i to w najmniej oczekiwanym momencie.
Według autorki, przez te liczy, anioły chcą nam przekazać jakąś wiadomość. Dzięki tej pozycji możemy odczytać co akurat chcą nam powiedzieć.
1000 liczb spisanych, nie sposób zapamiętać, ale tak mnie wciągnęła lektura, że przeczytałam wszystko na jeden raz. Autorka bardzo dobrze opisała każdy ciąg liczbowy, aż chce się czytać.
Wiadomo, że nie pamiętam tych wszystkich opisów, coś mi się plącze po głowie, ale nie potrafię tego dopasować do żadnej liczby. I tutaj ogromny plus dla autorki, za kieszonkowe wydanie. Każdy kto postanowił szukać anielskich wiadomości każdego dnia, w każdej sytuacji, może mieć książeczkę zawsze przy sobie.
Powiem szczerze, że postanowiłam przetestować to całe założenie o przesyłanych wiadomościach.
9.15- ubieram się i wychodzę na uczelnie, ostatnie sprawdzenie, czy niczego nie zapomniałam i tak z czystej ciekawości wrzucam książkę do torby,a potem o niej zapominam. Ona sobie leży w mojej torbie do czasu, aż natykam się na moje wymarzone auto, ale pierwsze co robię to zwracam uwagę na rejestrację, na której pierwszy człon to 76. Od razu przypomniałam sobie o książce.

76
Jesteś na dobrej drodze, a Twoje materialne potrzeby w pełni wspierają twoje wybory i działania.

Czy ja właśnie nie zobaczyłam swojego wymarzonego auta? Właśnie otóż to!
Tego dnia jeszcze kilka razy zajrzałam do tej książki, a rezultaty były zaskakujące.
Teraz myślę, że częściej będę zabierać tę pozycję ze sobą.
Polecam wszystkim, którzy poszukują w swoim życiu jakiejś "odgórnej pomocy"

Z gorącymi pozdrowieniami
Klaudia.

Za książkę dziękuję : Studio Astropsychologii

9 komentarzy:

  1. Raczej nie wierzę w takie wróżby, czy tym podobne, ale od czasu do czasu można sb przeczytać:D ja nie przywiązywałabym wagi do tych całych liczb, bo jednak to my podejmujemy decyzje i nasze życie nie jest ułożone z góry, może jest jakieś przeznaczenie i też w nie wierzę, ale bez przesady, lubię improwizację i niespodzianki, kto wie, może ktoś lub cos chce się z nami komunikowac za pomocą liczb, ale co jesli da nam zły znak... dlatego wolę nie ufać tego typu rzeczom :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze ja ciągle zwracam uwagę na liczby i właśnie bardzo często się zastanawiałam czy ma to jakieś znaczenie, książka normalnie w sam raz dla mnie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie bardzo ciekawa pozycja. Takiej jeszcze nie czytałam i nie słyszałam o niej, a warto ją przeczytać. Każdy z nas czasami widzi liczby, które nie dają mu spokoju :)

    OdpowiedzUsuń
  4. prześladuje mnie liczba 46... chyba wiem dlaczego - to numer autobusu, którym jeżdżę xDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń