niedziela, 22 grudnia 2013

30-DAY BOOK CHALLENGE - DZIEŃ CZWARTY


Naszym dzisiejszym tematem tejże notki jest "Ulubiona książka z ulubionej serii".
W niektórych seriach jest zdecydowanie wyróżniająca się cześć, w innych wszystkie tomy są dobre i niezwykłe. Jak będzie tym razem? Zobaczcie sami.

Iwi

 Moim ulubionym tomem z serii Akademii Wampirów jest część szósta, czyli "Ostatnie poświęcenie". Mimo, że każda część AV jest niesamowita, ta zawiera najwięcej akcji, dynamiki, a postacie rozwijają się coraz bardziej, są coraz bardziej zaskakujące i dopracowane. Ostatnia część tej serii zdecydowanie zasłużyła sobie na miano najlepszej. 


Ariada

 Moją ulubioną częścią "Igrzysk śmierci" jest "W pierścieniu ognia". O ile w pierwszym tomie czytaliśmy o losach Katniss na głodowych igrzyskach, gdzie walczyła o życie, o tyle druga część jest jeszcze bardziej przesycona zaskakującymi sytacjami. Tutaj dostajemy o wiele bardziej niebezpieczną sytuację. Bohaterka znów znajduje się na igrzyskach, ale tym razem ma jeszcze mniejsze szanse przeżycia. 

Klaudia

Moją ulubioną częścią z Trylogii Czarnego Maga jest część trzecia, Wielki Mistrz. Dzieje się w niej najwięcej i mimo, że jest najobszerniejsza z całej trylogii, to przeczytałam ją najszybciej i najbardziej mi się podobała.

Iga

Najlepsza, bo najzabawniejsza część serii. Kate i Curran przeszli tu samych siebie, zabawnych sytuacji było tak wiele, że uśmiech wielkości banana nie schodził mi z twarzy nawet na chwilę. No i zakończenie było genialne!

Ada

"Dziedziczka cieni" to moja ulubiona książka z trylogii Czarnych Kamieni, ponieważ napawa nadzieją, że cokolwiek w naszym życiu będzie się działo, to zawsze jest nadzieja, że wszystko się naprawi i wróci na właściwe tory.


6 komentarzy:

  1. Wielki mistrz dopiero przede mną, ale zauważyłam, że kontynuacja Gildii magów była lepsza i tego samego oczekuję od tomu trzeciego :) Uważam również, że WPO było najlepszą częścią trylogii Collins!

    OdpowiedzUsuń
  2. Collins i Canavan mam na półce, ale oczywiście jeszcze nie miałam czasu przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam żadnej z tych serii, ale Mead Richelle pokochałam za Melancholię sukuba dlatego na pewno poznam Akademię:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie zgadzam się z Ariadą, WPO jest nieziemskie! :) Jeżeli chodzi o AV, to nie czytałam i raczej nie zamierzam...
    Pozdrawiam :)
    izkalysa

    OdpowiedzUsuń