wtorek, 4 września 2018

Valentina Fast – "Zamek z alabastru" + KONKURS

Tytuł: Zamek z alabastru
Autor: Valentina Fast
Cykl: Royal (tom 3)
Wydawnictwo: MediaRodzina
Data wydania: 10 września 2018
Liczba stron: 272

Opis:
W pałacu pozostało już tylko dwanaście dziewcząt, a tożsamość księcia nadal jest tajemnicą. Zasady gry są wciąż takie same, jednak Tatianie coraz trudniej akceptować powszechny brak skrupułów i egoizm kandydatek. Zresztą dla głównej bohaterki korona jest bez znaczenia. Jej serce, głuche na głos rozsądku, bije tylko dla jednego z młodzieńców. Czy to się zmieni, gdy Tania przypomni sobie, co zdarzyło się w noc deszczu meteorytów?
Odważne dziewczyny, wymagające zadania i aura tajemnicy stanowią o uroku tej historii, w której stawką jest nie tylko serce księcia!

Recenzja:
Po kilku miesiącach oczekiwania wreszcie jest! Trzecia część serii Royal. Też z niecierpliwością czekałyście, by dowiedzieć się, co słychać w pałacu?
Akcja Zamku z alabastru rozpoczyna się bezpośrednio po wydarzeniach z Krainy z jedwabiu. Zostało już tylko dwanaście dziewczyn, a tożsamość księcia nadal nie jest znana. Życie w pałacu płynie utartym torem. Tania pogodziła się już z tym, że Philip złamał umowę i nie odesłał jej do domu. Na kandydatki czeka kolejne zadanie, a w międzyczasie uczęszczają na zajęcia i chodzą na randki z młodzieńcami. Tania odkrywa w sobie upodobanie do ćwiczeń fizycznych i zaczyna trenować sztuki walki z Henrym. Choć jej serce nadal szybko bije w towarzystwie Philipa, dziewczyna odkrywa, że bardzo lubi Henry’ego… i jest nawet o niego odrobinę zazdrosna.

Chciałam znaleźć się jak najdalej od tego miejsca i od bajkowego pałacu, który przytłaczał mnie swoim przepychem. Pragnęłam wolności, przynajmniej takiej, żebym już nie musiała niczego przed nikim udawać.
W najnowszej części serii Royal możecie spodziewać się wielu burzliwych spotkań Tani i Philipa. Między tą dwójką nieustannie sypią się iskry i muszę przyznać, że impulsywne zachowanie dziewczyny wydaje mi się bardziej zrozumiałe od tego, co robi Philip – a wierzcie mi, nie zachowuje się ładnie. W Zamku z alabastru razem z Tanią polubiłam Henry’ego – poznajemy go lepiej i okazuje się, że to świetny chłopak i dobry przyjaciel. Tak naprawdę w tej części poznajemy nieco lepiej wszystkich młodzieńców – motywacja niezrozumiałych działań Philipa pozostaje jednak ciągle nieznana. I niestety moja sympatia do tego chłopaka z każdym tomem ulatnia się coraz bardziej. Po tej części chciałabym, żeby Tania wybrała sobie innego młodzieńca. Jednocześnie coraz mocniej utwierdzam się w przekonaniu, że to on może być księciem. Nie tracę jednak nadziei, że autorka zaserwuje nam zakończenie, po którym będziemy zbierać szczęki z podłogi.
Valentina Fast po raz kolejny nie szczędzi nam emocji, których dostarcza głównie burzliwa relacja Tani i Philipa. Ale nie tylko emocji możemy się spodziewać. Tania ciągle myśli o niepokojącej nocy meteorytów. Czy przypomni sobie, co ją spotkało? Jedno wam zdradzę – tajemnice się mnożą, a czytelników trzyma przy lekturze już nie tylko chęć odkrycia tożsamości księcia. Gra zdaje się toczyć o wyższą stawkę, a autorka swoimi aluzjami nieustannie podsyca naszą ciekawość. W tym momencie cykl nabiera coraz większego potencjału. Autorka ma bardzo duże możliwości i nie mogę się doczekać, by się przekonać, jak to wszystko rozegra.
Seria Royal to świetny, pełen emocji i zaskakujących wydarzeń cykl, który spodoba się każdej nastolatce. Tania jest bardzo żywiołową bohaterką i zachowuje się jak na młodą dziewczynę przystało – zmienia zdanie, przeżywa, postępuje impulsywnie. Jednocześnie jest na tyle szczera i prostolinijna, że trudno jej nie lubić. Z niecierpliwością czekam na kolejną część jej przygód, a wam, jeśli jeszcze jej nie znacie, polecam nawiązać z nią bliższą znajomość!

KONKURS
Objęłyśmy Zamek z alabastru patronatem, więc mamy dla was kilka egzemplarzy konkursowych. Jeśli chcecie wygrać swój, napiszcie pod tym postem komentarz, a my wybierzemy dwie osoby, które zgarną książkę (za wysyłkę odpowiada sponsor nagrody, czyli Wydawnictwo Media Rodzina). Macie czas do 11.09.2018, do 23:59.  Cały regulamin: TU
Zapraszamy :)  

29 komentarzy:

  1. Polecę tę książkę mojej kuzynce. Myślą, że jej się spodoba. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Każda dziewczyna marzy o księciu z bajki, a jak wiadomo: jaka księżniczka taki też i książę 😂 ja już swojego znalazłam 😍 ♥ i kolejnego już nie potrzebuję, chyba,że książkowego, to bardzo chętnie takiego przygarnę ;-) z takim to przynajmniej się nie pokłócę, a na pewno się dogadamy 😂

    OdpowiedzUsuń
  3. Już przy pierwszej części się zastanawiałam czy przeczytać. Tyle do nadrobienia

    OdpowiedzUsuń
  4. Eugeia BOndaruk4 września 2018 10:52

    A ja czekam i czekam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Każda marzy o księciu z bajki.Najczęściej marzymy byśmy miały moc zamieniania "żaby" w księcia.I niestety nie zawsze to się spełnia.Częściej książe zamienia się szybko w "żabę" i potem jest wielkie buuum!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam serię rywalki i byłam zachwycona :-) Każdy przecież lubi choć na chwilę przenieść się w bajkowe klimaty. Następnie, dzięki Wam dowiedziałam się o serii Royal i postanowiłam ją zdobyć. Właśnie do mnie idą poczta dwa tomy (chyba właśnie do Dominiki ;-)) Jak tylko dojdą biorę się za czytanie 💜💜 Miło by było więc zdobyć trzeci tom z serii :-) Swoją drogą wasze recenzje są naprawdę świetne, trafiają w gusta i oczywiście (co najważniejsze) zachęcają do czytania 💖💖💖 Pozdrawiam cieplutko 😍😍😍

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeżeli książka ma tak pełno tajemnic (których stopniowe odkrywanie sprawia mi frajdę przy czytaniu i lubię takie klimatyczne historię) jak piszecie w recenzji z pewnością się skuszę, a recenzja tylko napędza moją ciekawość ;) Kusicie dziewczyny oj kusicie ;) ale to dobrze ... bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwsza część przeczytana, druga jest wypożyczona i czeka w kolejce a teraz wychodzi trzecia ja to mam szczęście. Pierwszą cześć czytało się szybko, wciągała mnie w świat Viterry, i zagadkę który to książę. Philip i Tatiana to para wybuchowa, a on jest dziwny, tajemniczy, opryskliwy jakoś taki niezbyt do lubienia nie to co Henry. Jestem zaintrygowana tym królestwem i kopułą która je otacza a świat poza nim to wielki znak zapytania. Jakie królestwo taki książę, seria wzbudza ciekawość tą tajemnicą KIM on jest.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tom drugi, zastanawiałam się nad zakupem pozostałych , by zacząć od początku tę serię poznawać, ale natrafiłam na niezbyt pochlebne recenzje i wstrzymałam się z zakupem .Jednak dobrze że tu zajrzałam , zachęciłaś mnie jednak , zawierzę Ci i skuszę się :D .Lubię czasem dla odmiany poczytać lekkie powieści dla młodzieży :D . Dziękuję za ciekawą recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  10. Po pierwszą sięgnęłam, bo zauroczyła mnie okładka, byłam też ciekawa, czy bardzo podobne do Rywalek. I choć nie mam już nastu lat, z radością zanurzyłam się w tamten świat, poznałam bohaterów i snułam teorie. I choć drugi tom mnie trochę rozczarował, bo mało czasu autorka poświęciła zadaniu kandydatek, to mimo wszystko czytałam z przyjemnością, a odkładałam z żalem, że muszę poczekać na kolejny tom. Piękna baśń, ciekawe, jak się zakończy i kto będzie księciem. Ja mam swój typ, nie wiem tylko, czy intuicja mnie nie zawiedzie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za możliwość wzięcia udziału w tym konkursie. Konkurs wspaniały jak i książka. Muszę przyznać że czekam na nią z niecierpliwością. Ja wiem, że to nie jest kolejne typowe love story, ale ta seria ma to coś w sobie, co przyciąga mnie od samego początku i nie mogę się doczekać na kontynuację

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta książka zdecydowanie bardziej nadaje się dla mojej młodszej siostry niż dla mnie, ale recenzja świetnie napisana. dzięki

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka w sam raz dl nastoletnich marzycielem ☺️.

    OdpowiedzUsuń
  14. Po "Królestwo ze szkła" i "Krainę z jedwabiu" sięgnęłam niedawno, ale obie pochłonęłam w szaleńczym tempie. Z każdą chwilą Valentina Fast zyskiwała moją sympatie coraz bardziej. Pierwszym co zrobiłam po przeczytaniu drugiego tomu było sprawdzenie, kiedy ukaże się trzeci. I nagle kilka dni później zobaczyłam, że zrecenzowałyście "Zamek z alabastru". Niestety z nawału obowiązków dopiero dzisiaj udało mi się przysiąść nad recenzją. Uważam, że mamy podobny gust co do książek więc skoro wam się spodobał kolejny tom to i mnie urzeknie. Już nie mogę się doczekać, kiedy trafi w moje ręce (może za sprawą waszego konkursu ;)) żebym mogła poznać dalsze losy Tatiany, jednej z moich ulubionych książkowych bohaterek.

    OdpowiedzUsuń
  15. Tania marzy o ty, by "znaleźć się jak najdalej od tego miejsca i od bajkowego pałacu". A ja chętnie dam się porwać do Zamku z alabastru, choćby za cenę odrobiny wolności, by tylko poznać dalszą część tej niezwykłej historii. Tajemnicę się mnożą i już do odkrycia pozostała nie tylko tożsamość księcia, ale i wiele innych, być może i ważniejszych, spraw. Emocje... emocje... emocje.. to serwuje nam Valentina Fast, poprzez burzliwy związek bohaterów, którzy sami do najświętszych też nie należą ( a to dodaje im prawdziwości). Zwroty akcji, zaskakujące wydarzenia, prawdziwi bohaterzy... to wszystko sprawia, że chociaż do nastolatek już nie należą ( chociaż ciągle mam 17+ ), to pragnę poczuć się młoda i przenieść się w świat królewskiego Royal.

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem ciekawa jak potoczy się dalej historia cy Tatjana zakocha się w Henrym czy odkryje tajemnice spadnięcia z dachu i kto ją popchną i dlaczego czy przypadkiem ta cała dziwna niby nie możliwa historia jej się tylko prześniła a jak nie to dlaczego podani z królestwa są okłamywani przez władze i podają wszędzie ze poza kopuła niema życia ???
    Chodziarz mam 16 lat ta historia o miłości ,romansie i wielkiej tajemnicy bardzo mnie interesuje!!!!
    PS. KOCHAM ����❤����������❤����

    OdpowiedzUsuń
  17. Podobno to jest świetna seria. Fabułą bardzo przypomina serię Rywalki,która wręcz uwielbiam 😍😍😍 już po recenzji da się zauważyć elementy które je różnią. Uwielbiam klimaty królewskie, które rozgrywają się na dworach. Trzeba być bardzo opanowanym u wyrahowanym, żeby móc odnaleźć się w ich świecie. Knucia i intrygi można tam spotkać ja każdym kroku i na każdym zakręcie. Nie ukrywam, że takie życie jest bardzo ekscytujące, ale też i mocno męczące. Ale wiecie co, w bajce wszystko jest idealne ;) ja też nie raz lubię się tam przenieść mimo, że mam prawie 30 lat ;) a to oznacza, że w każdym z nas jest odrobina dziecka 😍

    Pozdrawiam
    Kinga Skrzypalik

    OdpowiedzUsuń
  18. Chyba tylko ja nie czytałam tej serii i chyba czas to nadrobić. Być może to dlatego że jestem w nowościach nieco opozniona. Nie za bardzo wiem i co chodzi w tej serii, ale chętnie poznam Tanie i Philipa i dowiem się co ich że sobą łączy, lub czy cokolwiek ich łączy. Więcej napisać nie moge bo jak mówiłam nie znam serii, jednakże uwielbiam powalające zakończenia oraz wiele emocji w książce. Pani Valentino nadchodze!

    OdpowiedzUsuń
  19. Paulina Jaszczuk11 września 2018 10:14

    Seria Royal jest o dziewczynie,
    Która żyje w pięknej krainie,
    Mieszka wśród innych panien,
    Mieszka tam książę pewien.
    Jednak to jest wielka niewiadoma,
    Jaki to facet, która osoba.
    Ja pragnę się tego dowiedzieć,
    I z książką tą wieczorem posiedzieć.
    Więc zgłaszam się do konkursu,
    Choć nie ma tu przymusu,
    O nagrodę pięknie proszę,
    Bo miłość do książek w sobie noszę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jako księżniczka rozkazuję Państwu podarować mi książkę! - Hmm... chyba nie byłam zbyt miła...
    Jeżeli jeden z egzemplarzy nie powędruje w moje ręce, wtrącę Państwa do najciemniejszego lochu jaki znajduje się w moim zamku! - Wydaje mi się, że nie zabrzmiało to zbyt groźnie...
    A więc wydalę Państwa z mojego królestwa! - Widzę, że to dla Państwa bez znaczenia...
    Mam lepszy pomysł! Jako że bardzo zależy mi na książce, jeżeli mi jej Państwo nie podarują... wydam strażom rozkaz na mocy, którego zarekwirują oni wszystkie Państwa książki i przewiozą je do mojej królewskiej biblioteki. Już na zawsze stracą Państwo swoje ukochane skarby. Czy warto? Ostateczna decyzja należy do Państwa...

    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  21. Już widzę twarz męża chrześniaczki, gdy zasiada do czytania i jest oczarowana - zaczarowana, wkrótce jej Urodziny, a że świat książki to jej ulubiona kraina, to z takiego prezentu ucieszyłaby się dziewczyna, no i może cioci, ha ha, po przeczytaniu książkę pożyczyła :) ...

    OdpowiedzUsuń
  22. Dwie pierwsze części przeczytałam z ogromnym uśmiechem na twarzy, bardzo lubią tę serię, ale jednocześnie nienawidzę bo każda książeczka jest taka cieniutka i kończy się w takim momencie... [wrr] Notabene tak czekałam na ten 3 tom, po skończeniu 2 a przegapiłam premierę! Nie mogę się doczekać aż trafi w moje łapki <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Przyznam szczerze, że nie należałam do dziewczynek, które marzą o księciu na białym koniu. Na balu przebierańców byłam faraonką, a nie księżniczką i było mi z tym dobrze. Stąd też kiedy pojawiły się "Rywalki" w życiu nie pomyślałabym że to książka dla mnie. A jednak okładka zrobiła swoje, a fakt że główna bohaterka wcale nie chce znaleźć się w pałacu tylko ma ku temu inne powody, sprawił że nie mogłam pozostać obojętna. I kupiły mnie, tak jak teraz robi to seria Royal. Po części jest to pewnie dzięki formie jaką jest reality - show. Uwielbiam obserwować walkę o coś (w tym przypadku koronę) lub o kogoś (tutaj także, o księcia) od kuchni. Czuję wtedy jakbym tam była jako taka baczna obserwatorka, emocje są silne, bo zawsze komuś kibicuję, kogoś paruję i chociaż mogłoby się wydawać, że z góry przesądzi się o dalszych losach, to nie można być tego takim pewnym w tym cyklu, gdyż nie wiadomo kto jest księciem! To wprowadza tylko większą ekscytację dlatego z zapartym tchem wyczekuję dalszych przygód Tani ;)
    PS Dlaczego ta seria ma aż 6 tomów? Ja chcę wiedzieć już teraz kto jest księciem xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo my robimy błąd. Trzeba najpierw mieć serie, a potem czytać, ale człowieka zżera ciekawość. Inna sprawa, że książki się czyta błyskawicznie.

      Usuń
  24. Ja swojego księcia już znalazłam, ale książkowego zawsze do siebie przygarnę 😊

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak ja lubię takie historie :) Wystarczy, że jest jakiś książę i już wiem, że to książka dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mam za sobą pierwsze dwa tomy, czekam na trzeci. :)
    Twoja recenzja sprawiła, że jestem jej coraz bardziej ciekawa. :)

    Pozdrawiam, Iza Raszka.

    OdpowiedzUsuń
  27. Z chęcią porzucę kryminały i thrillery na rzeczy poszukiwań tego jedynego... księcia z bajki ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam taką tematykę, kilka książek podobnych przeczytałam.
    Opis tej opowieści bardzo mnie zainteresował i chętna jestem przeczytania o księciu. Rozmarzyłam się.☺

    OdpowiedzUsuń